Dziękuje Ci bardzo absenteeism za wszystkie dotychczasowe porady.
Właśnie też mi sie wydaje ,że opis nie jest specjalnie rozległy i szczegółowy.Zastanawiam sie czy można było by wyegzekwować cos bardziej szczegółowego i czy było by to zasadne?
Mama jest umówiona do onkologa za miesiąc,w tym samym szpitalu w którym miała operacje.Zastanawiam sie czy termin nie jest zbyt odległy i czy nie poszukać gdzieś wcześniejszego terminu? O ile taki będzie ,bo nie orientuje sie ile czeka sie srednio do onkologa.
Jaka jest roznica miedzy rakiem rogowaciejącym i nierogowaciejącym?
Czy to ma jakieś przełożenie na rokowania?
Czy brak naciekania naczyń krwionośnych może oznaczać ,że komorki rakowe nie przedostały sie do krwioobiegu?
Tak ja rozumiem ze te 20% to jest powierzchnia martwicy guza
.Tylko zastanawiam sie czy to dobrze czy źle,bo to chyba ma jakieś znaczenie przy ocenie złośliwości.Wiem ,ze jest to G2 ale czy z samej wartości 20 % mozna cos wiecej powiedzieć?
Nie wiem czy dobrze doczytałem w necie ale płaskonabłonkowy dobrze rokuje o tyle ze późno daje przerzuty i wolno rośnie.Czy można cos wiecej powiedzieć o specyfice tej odmiany raka?
Nie wiem czy moje pytania są do konca sensowne i chyba troche chaotyczne,ale chciałbym dowiedzieć sie jak najwięcej
pozdrawiam