[kama]

bardzo proszę podrzuccie mi linka do poradnika o chemioterapii,nie umiem go znaleść,z góry dziękuje

[Peti]

http://www.dobrzezejestes...emioterapii.pdf

proszę

[kama]

dzięki kochana

[Katarzynka36]

Kamo
Tak, też słyszałam, że dr Piwkowski jest najlepszy w Poznaniu:) I generalnie robi te trudniejsze operacje....
U Taty mieli wycinać całe pluco, ale uratowali płat:)

pozdrawiam:)
A do jakiego dr jesteście zarejestrowani 11 stycznia? tzn, do jakiego onkologa?

pozdrawiam:)

[kama]

wizytę mamy u Piwkowskiego,dziś się dowiedziałam,że mamy wynik histop.. do odbioru,ciekawe co za świństwo tam wyszło...

[Katarzynka36]

Kamo
Ale dr Piwkowski to torakochirurg, a Wy po operacji musicie mieć kontrole u torakochirurga ale przede wszytskim u onkologa!!!
Na 11 stycznia jesteście zapisani tylko do dr Piwkowskiego? On Wam chemii nie zleci, musicie się zarejestrowac do onkologa!!!

[kama]

skierowanie mamy do poradni torakochirurgicznej już nic nie rozumiem

[Katarzynka36]

Kamo
Ja też nie rozumiem.
U Nas było tak jak juz Ci pisałam - na wypisie ze szpitala, tydzien po operacji widniało, że mamy zglosić się za 4 tygodnie na kontrole do POradni Torakochirurgicznej i na konsultację do Poradni Onkologicznej. I tak zrobilismy - do POradni torakochirurgicznej mielismy juz na wypisie wyznaczony konkretny termin a do Onkologicznej mielismy dzownic i sie umawiać po 3-4 tygodniach kiedy już bezie wynik, tak by iśc tam z wynikiem histopatologicznym. U Was powinnno na wypisie ze szpitala być tak samo - 2 kontrole - u torakochirurga no i u onkologa. Chyba, że wynik jest dobry i chemii nie musi być, ale o tym decuduje lekarz onkolog podczas wizyty a nie torakochirurg, czy pani w recepcji. Sprawdź co macie na wypisie ze szpitala? kontrole w jakich Poradniach?
pozdrawiam:)

[kama]

na wypisie ma tylko skierowanie do torako... i coś takiego "dalsze leczenie zależne od wyniku histopatologicznego", czy do onkloga dostanę się bez skierowania?

[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2010-12-17, 08:45 ]

Cytat:

czy do onkloga dostanę się bez skierowania?

Tak, onkolog powinien przyjąć Cię bez skierowania.

[joanna87]

kama, u nas było identycznie jak u Was, tj. babcia na wypisie ze szpitala, w którym miała robioną bronchoskopię pisało, że "w przypadku braku weryfikacji wskazana konsultacja u torakochirurga". Potem wytłumaczono nam, że gdyby okazało się, że to nie rak, to mamy zasięgnąć opinii właśnie torakochirurga. Niestety wyniki badania wskazywały jednoznacznie: rak płaskonabłonkowy... Skierowanie do onkologa wypisał nam lekarz rodzinny. Być może u Was będzie podobnie.
Pozdrawiam!

[kama]

hej
już załatwiłam onkologa na środę 22 grudnia,nawet skierowanie nie było potrzebne,gdyby nie to forum czekałabym do 11 stycznia a rak by sobie rósł
nie wiem jak mam wam dziękować za pomoc
DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[absenteeism]

Bo tak jak napisał Richelieu, do onkologa nie potrzeba skierowania.
Cieszę się, że się udało

[kama]

po wczorajszej informacji od Katarzynki36 nerwy miałam napięte do granic możliwości,dzisiaj już nic by mnie nie zatrzymało,jeśli nie udałoby mi się tego załatwić,a tak swoją drogą pomyślcie w jakiej sytuacji są chorzy którzy nie mają pomocnych osób

[Katarzynka36]

Kamo
Nie chciałam Cię stresować:( Po prostu kwestię ewentualmego dalszego leczenia musi ustalić onkolog a nie torakochirurg. U nas te informacje o wyztach w POradniach Onkologicznej i Torakochirurgicznej były wypisane na wypisie ze szpitala. Więc wiesz co sobie myślę?
Że u mojego Taty podczas operaji widzieli, że co najmniej 1 wezeł będzie maił przerzuty i może stąd juz odgórnie napisali, że wizyta u onkologa za 4 tygonie, a u Was może wygladało to podczas operacji lepiej i wydaje im się, że powinno być dobrze i wynik histopatologiczny powinien być raczej dobry, więc dopisali, że do onkologa jesli wynik histopatologiczny bedzie zły. U as napisali to od razu. I tak też było - chemia musiała być, bo ten 1 węzęł był zaatakowany. I lkarze wiedzeli, bo guz tak się umiejścowił na węźle niemal, że skoro był w miejscu węzła, to po prostu w węźle musiały być komorki rakowe i stąd chemia. MOże u Was nie trzeba będzie?
Kamo...
Nie wiem czy pamiętasz, ale kilka dni temu pisałam, że mamy wizyte kontrolną na Szamarzewsksiego 22 grudnia... Ty też:):):) Tego dnia przyjmuje dr Bryl, nasz lekarz prowadzący. Więc Wy tez do Niego traficie... pozdrawiam:)
Świat jest mały:)

[kama]

moja kochana stresik miałam ale nie przez ciebie tylko przez swoją niewiedzę,żeby nie forumowicze to nie wiem co by było,czułam się jak "dziecko we mgle",na szczęście szybko się mobilizuję,oczywiście później odpłacam to bólem głowy itp.
Pani która dziś nas rejestrowała powiedziała,że wynik jednak potwierdza raka,ale we wczesnym stadium czyli jest jednak nadzieja,zobaczymy w środę,podobno są wskazania do chemii uzupełniającej nic więcej nie chciała mi powiedzieć