1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Żołądek - Gruczolakorak + przerzuty + wodobrzurze
Autor Wiadomość
krystynka 


Dołączyła: 18 Paź 2013
Posty: 15
Skąd: słupsk
Pomogła: 2 razy

 #16  Wysłany: 2013-10-26, 20:25  


Mama ma Atossa dodatnie. Narazie tylko dwa razy jej podaliśmy. Lekarz mówił ze podawać w przypadku gdy wymioty występują wiecej niż 4 razy na dobę. Pierwszego dnia przy wlewie tez dostała zastrzyk. W każdym razie dziś minął 6 dzień chemii i dziśama czuje się lepiej. Nudnosci ustępują, brzuch nie boli. Nie spała cały dzień jak w dni poprzednie, rozmawiała normalnie, nawet trochę pochodziła. Jedynie coniepokoi - wodonrzusze nie ustępuje nic a nic. Nie wiem czy to za wcześnie? :?ale?:
 
ewa67 



Dołączyła: 30 Wrz 2013
Posty: 101
Skąd: Wa-wa,Frankfurt
Pomogła: 33 razy

 #17  Wysłany: 2013-10-26, 22:51  


Krystynko byłaś na profilu tronci33?jej tata tez zmaga się z wodobrzuszem.A o punkcji nie rozmawiałaś z lekarzem?może jakies leki odwadniające, cewnikowanie...Qurcze chciałabym Ci jakoś pomóc ale nawet własnemu tacie nie mogłam...Mozna powiedzieć sarkastycznie,że "się utopił "bo woda zalała płuca :-( Podobno syrop megalia działa przeciwwymiotnie i na apetyt.
_________________
Dla mnie to nic. Nowe milenium, nowy wiek czy nowy rok. Dla mnie to jeszcze kolejny dzień, kolejna noc. Słońce, księżyc, gwiazdy pozostaną te same...
 
krystynka 


Dołączyła: 18 Paź 2013
Posty: 15
Skąd: słupsk
Pomogła: 2 razy

 #18  Wysłany: 2013-10-27, 22:01  


Dziękuję, zaraz przeczytam jej historię. Lekarz mówił, że jeśli wodobrzusze nie dokucza bardzo (można oddychać, nie uciska itp) to lepiej nie ściągać płynu bo to bardzo szybko się odnawia i bedzie wiecej. Czytałam, że gdy chemia zadziała na komórki rakowe to powinno się obkurczać. Chyba więc oznacza ze komórki nie są wrażliwe na chemie :?ale?:
 
ewa67 



Dołączyła: 30 Wrz 2013
Posty: 101
Skąd: Wa-wa,Frankfurt
Pomogła: 33 razy

 #19  Wysłany: 2013-10-27, 23:27  


Dokładnie.Tak bynajmniej było w przypadku mojego taty,z tą różnicą że z punkcją wiązało się ryzyko krwotoku :-( ale każdy przypadek,każdy organizm jest inny i kazdy reaguje inaczej na taką samą chemię.Krystynko wiem co przezywasz,przechodziłam to samo i też rozpaczliwie chwytałam się kazdej zasłyszanej opinii.Bądz silna tego Ci z całego serca życze.
_________________
Dla mnie to nic. Nowe milenium, nowy wiek czy nowy rok. Dla mnie to jeszcze kolejny dzień, kolejna noc. Słońce, księżyc, gwiazdy pozostaną te same...
 
tronca33 


Dołączyła: 02 Cze 2013
Posty: 300
Pomogła: 27 razy

 #20  Wysłany: 2013-11-04, 00:39  


Krystynko jak mama.Czytam twoj przypadek i przykro mi bardzo.
Jesli o mojego tate chodzi to dodam ze myslelismy ze to wodobrzusze ale nie.Lekarz powiedzial ze to zbiera sie plyn trzustkowy .Bylo tak po pierwszej operacji i po drugiej wiecej.
Zrobiono mu odprowadzenie do zoladka,aby go tyle razy nie kluc.
Wiec to nas uspokoilo.
U nas tata nei mogl jesc i przez tydzien wymiotowal a jak sciagneli plyn za pierwszym razem to odzyl,zaczal jesc i przeszly wymioty..
Wiec jak mowie tu tez moze byc nacisk na zoladek i stad mama ma te wymioty.
Ale musicie sie z lekarzem skonsultowac.
Pozowdzenia..
 
krystynka 


Dołączyła: 18 Paź 2013
Posty: 15
Skąd: słupsk
Pomogła: 2 razy

 #21  Wysłany: 2013-11-13, 17:44  


Witam ponownie. Dziękuję za wszystkie słowa otuchy i wsparcia.
Wczoraj był termin zgłoszenia się na drugi turnus chemioterapii. Niestety okazało się nie możliwe. Znacznie pogorszyły się wyniki po pierwszej chemii, szczególnie krwinki białe :( mama ma się zgłosić za tydzień. Zobaczymy.
Jesli chodzi o brzuch to boli ją i piecze, ale lekarz mówił ze to pozytywny objaw, że chemia działa. Niestety wodobrzusze nieznacznie się zmniejsza, ostatnie cztery dni 1 cm w obwodzie spadł. lekarz mówił, że dobrze ze nie rośnie i że jeśli będzie się zmniejszać to bardzo powoli.
Czyli jesteśmy w punkcie wyjścia, leczenie stoi w miejscu.
 
krystynka 


Dołączyła: 18 Paź 2013
Posty: 15
Skąd: słupsk
Pomogła: 2 razy

 #22  Wysłany: 2013-11-30, 17:11  


Udało się, wyniki krwi poprawily się. Mama dostała ponownie chemię, właściwie dwutygodniowy cykl dobiega końca. Czuje sie dobrze, dobrze wygląda. Ogólnie znosi ją bardzo dobrze, nie podajemy wogóle leków przeciwymiotnych, nie było potrzeby. niestety wodobrzusze stoi w miejscu. :(

Mam pytanie do specjalisty. Czytałam publikację na temat nowatorskich metod leczenia wodobrzusza - metoda HIPEC, która jest wstanie dotrzeć do każdej komórki rakowej. Jest to metoda nie refundowana i dość kosztowna (ok 50 tys. zł) Może to jej przedłużyć życie o 1-3 lata. Czy ktoś może mi poradzić w tej kwestii, cze jest to rzeczywiście skuteczne leczenie?
 
krystynka 


Dołączyła: 18 Paź 2013
Posty: 15
Skąd: słupsk
Pomogła: 2 razy

 #23  Wysłany: 2013-12-18, 09:17  


wczoraj rozpoczął się trzeci turnus chemii. Wyniki pozwoliły ale lekarz badający, stwierdził badając mamę ze nie ma poprawy. Organizm wyniszczny, zero tkanki mięśniowej, sama skóra i kości, a brzuch zwiękrzył objętość, czyli wodobrzusze powiększyło się. Przed chemia mama miała badanie usg. z opisu wynika - pogrubiona ściana żołądka ok 10mm (dwa miesiące temu było 7mm), podprzeponowo podejrzenie naczyniaka (nie było tego wcześniej) lekarz wykonujący usg napisał- "zalecam badanie MR". Jednak onkolog powiedział, że to nie ma sensu. Na chemioterapie skierował, ale zaznaczył, że jak będzie bardzo źle znosić to ma przerwać :?ale?: Jak juz badania, chemioterapia nie mają sensu...Czy to oznacza,że to już koniec?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group