1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wznowa - II ścieżka chemoterapii
Autor Wiadomość
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #46  Wysłany: 2009-08-18, 20:49  


JaIneczko,trzymaj się mocniutko!
 
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #47  Wysłany: 2009-08-18, 22:08  


JaInko trzymaj sie. Może lekarz sie pomylił ? Brakuje mi słów by powiedzieć to co bym chciała a jednocześnie nie popełnic gafy. Nie chciałabym być źle zrozumiana. Krótko mówiąc jestem całym sercem z tobą.
Pisz o wszystkim co ci do głowy przyjdzie. Twoje posty podnoszą mnie na duchu. Postaram sie odwdzięczyć ci sie za to tak jak to jest na forum możliwe.
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #48  Wysłany: 2009-08-19, 20:06  


jestes twarda dasz rade ;) .sciskam mocno
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #49  Wysłany: 2009-08-20, 08:12  


@JaInka

ponawiam poprzednią radę: walcz o scyntygrafię. Różnica leży w kompleksowości i dokładności badania. RTG jest badaniem wyrywkowym, weryfikującym tylko Twój alarm bólowy. To trochę późny sygnał.
Czy nie ma tam u Ciebie nikogo z nieco większą siłą przebicia, kto zrobiłby trochę hałasu? Nie daj się tak szybko odprawić. Mam wrażenie, że nie potrafisz skutecznie bić się o swoje, a lekarze nałogowo oszczędzają na pacjentach. Najchętniej na tych, którzy nie bronią się głośno. Lekarz nie musi Cię lubić, w najgorszym wypadku lepiej niech się Ciebie boi.

Trzymam kciuki i ściskam.

Walcz!
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #50  Wysłany: 2009-08-26, 15:33  


Dziękuję wszystkim za odwiedziny w moim temacie.

W poniedziałek byłam na naświetlaniu: 800 cGy/t. Za tydzień takie samo. Lekarz uprzedził, że może później bardzo boleć. No i bolało. Jak jeden ćmiący ząb, jak trzy, jak cała szczęka... Jadłam wszystkie przeciwbólowce, jakie miałam, ale nie pomagały.

Wczoraj pojechałam do Grodziska Maz. do Poradni Leczenia Bólu. Słuchajcie, bomba. Zapisy są raptem na tydzień naprzód (w Warszawie kilka miesięcy). Uważna, życzliwa i wnikliwa specjalista-neurolog. Przesłuchała dokładnie i dała podskórnie morfinę - potem rozmawiała i obserwowała. Wyjaśniała wszystko - nawet to, że podaje morfinę, bo tramal "już wykorzystałam", i pora na silniejsze. I co robić z ew. zaparciami. Przeszkoliła też męża w nalepianiu plastrów. Na koniec zapisała najsłabsze plastry, aulin i pyralginę w czopkach do "dokładania", syrop na zaparcia - i kazała przyjść na sprawdzenie jutro rano (tj. w czwartek).

Acha, i także mówiła o konieczności scyntygrafii, żeby reagować wcześniej, a nie, kiedy już "nadgryziona" kość mocno boli.

Naprawdę, polecam wszystkim - chyba warto nawet dojechać z Warszawy.

Ale czuję, że tą morfiną przekroczyłam kolejną granicę...
 
joanna
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 178
Skąd: żyrardów
Pomógł: 46 razy

 #51  Wysłany: 2009-08-26, 19:14  


WItaj Jainko;

niedościgniony wzorze w walce z Tą chorobą. Mogłabyś podać bliższe namiary Poradni.

pozdrawiam
Asia

Jesteś taka dzielna.... Mam nadzieję, że po naświetlaniach później będzie lepiej...i odstawisz morfinę.
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #52  Wysłany: 2009-08-26, 21:16  


JaInka napisał/a:
Ale czuję, że tą morfiną przekroczyłam kolejną granicę...

JaInko,tak jak i Jogi ,sercem jestem z Tobą i nie tylko my.
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #53  Wysłany: 2009-08-26, 22:02  


JaInko
Trzymaj się i walcz.!!!Ja przeszłam z ketonalu na woltaren (chyba trochę lepszy) To tylko środki doraźne bo nie będzie mnie cały czas boleć. CIEBIE TEŻ PRZESTANIE BOLEĆ A LEKARZE CIĘ WYLECZĄ. Tego ci życzę z całego serca. Nie daj się!!!
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #54  Wysłany: 2009-08-27, 07:48  


@jaInka

Nie pisz nic o granicach.

Przy bólach kości niemal zawsze potrzebujesz opiatów lub pochodnych, ponieważ inne środki "nie dotyczą" tego rodzaju bólu.
 
AK 
Lekarz RADIOTERAPEUTA specj.O.PALIATYWNA



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 93
Skąd: Zamość
Pomógł: 88 razy

 #55  Wysłany: 2009-08-27, 09:51  Opioidy a bóle kości


Z opioidami w bólu kostnym wcale nie trzeba startować. Pewnie, że w przypadku JaInki innego wyjścia nie było, ale miałem (i obecnie też mam) chorych, u których lepszy od opioidów efekt dały sterydy, a z opioidów zrezygnowaliśmy.
_________________
Medycyna to nie matematyka, tu 2+2=3,9 lub 4,1. 4,0 to rzadkość...
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #56  Wysłany: 2009-08-27, 16:37  


Asiu - ta Poradnia Leczenia Bólu jest w Szpitalu Zachodnim w Grodzisku, można się zapisać telefonicznie, naprawdę świetna lekarka, a poza tym bardzo kontaktowa i taka "wspierająca".

Za przeciwbólowce na cały miesiąc mąż dziś wydał AŻ 6 złotych. A poprzednio zawsze bałam się wejść do apteki i mówiłam, że to najdroższy sklep w Milanówku.

Dziś byłam na kontroli, dostałam plastry Durogesic 25 (poprzednio 12,5) i Sevredol 20 mg "w razie potrzeby" (mam zażyć 1/2, czyli 10 mg).

W poniedziałek kolejne naświetlanie i już cierpnę na samą myśl o późniejszym bólu. A we wtorek tomografia klatki - i muszę jakoś zaczłapać.

Ale na razie boli. Tzn. są nawet dłuższe chwile, jak się nie ruszam, że nie czuję. Jednak nawet przesunięcie koca wywołuje jęk. Noc miałam wyjątkowo koszmarną, i myślę, że sama sobie jestem winna. Bo w dzień - na plastrze - sobie sprzątałam, sporo pracowałam przy kompie, a nawet zrobiłam gimnastykę. Teraz będę się bardziej oszczędzać, choć chcę oddać maksymalnie dużo chałtury w poniedziałek.

Jusiu, Jogi - bardzo sobie cenię Waszą obecność. O wiele raźniej mi po "dobrym słowie" kogoś, kto wie, o czym mówimy.

Z wielkim szacunkiem też do moderatora: jest taki, jak powinien być, czyli zawsze wtedy, gdy potrzebny. Takie zdanie:

"Przy bólach kości niemal zawsze potrzebujesz opiatów lub pochodnych, ponieważ inne środki "nie dotyczą" tego rodzaju bólu."

powoduje, że łapię dystans, zaczynam myśleć racjonalniej.

I na koniec AK: Twoja wypowiedź jest potwierdzeniem mojego zdania, że "każdy jest inaczej zrobiony". Więc i różne środki różnym ludziom... To dobrze, kiedy nie ma w każdej dziedzinie sztywnych procedur.

Hej, pogadała sobie gaduła w dobrym towarzystwie. Sorry. Idę odpocząć, a potem spróbuję popracować. :lol:
 
joanna
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 178
Skąd: żyrardów
Pomógł: 46 razy

 #57  Wysłany: 2009-08-27, 20:40  


Dziękuję Ci za informację. My się motamy strasznie, coprawda Tacie nie jest jeszcze potrzebna opieka, bo jeszcze nie boli, ale uważam że dobrze wiedzieć wcześniej... Opowiadam Jemu o Tobie, jaka jesteś dzielna i wyjątkowa w swojej ścieżce przez to dziadostwo. Walcz proszę, tak dużo przeszłaś... musi się Tobie udać.
pozdrawiam
Asia
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #58  Wysłany: 2009-09-02, 16:57  


No top przetrwałam dwa trudne dni: naświetlanie w poniedziałek i tomografię we wtorek. Na sevredolu (tj. morfinie w pastylkach) po 10 mg dziennie dodatkowo do plastra.

Głupio chichotałam, świergoliłam (aż wkurzyłam męża), bolało, ale średnio mnie to obchodziło. Teraz wiem, że działa na mnie z dużym opóźnieniem, ale za to bardzo długo. Jeszcze w nocy się budziłam z myślą: "jak mi jest przyjemnie!"

Dziś od południa zaczynam powoli czuć pulsowanie. Tym razem od kolana w górę (naświetlane miałam pod kolanem). Jak będzie bardzo boleć, to mam dolepić słaby plaster 12,5. Ale wolę nie - bo trudniej mi będzie skoncentrować się przy pracy. Ta morfina w pastylkach faktycznie działa skutecznie - ale równocześnie dokładnie wyłącza możliwość sensownego działania (i myślenia). A więc dobra tylko w ostateczności. Zresztą do plastrów też muszę się przyzwyczajać. Bo trochę jak po 2 piwach...

Jednak mam problem. Bo od miesiąca piszczy mi coś w płucu. Niezależnie od oddechu nagle wychodzi dodatkowo trochę powietrza z syczeniem na tyle głośnym, ze kotka ucieka.

Teraz coraz częściej.

Wczoraj miałam tomografię, ale lekarz będzie na urlopie - i wizytę wyznaczył dopiero 29 IX. A jeśli coś trzeba szybko robić, np. jakąś kolejną chemię? Przecież nikt nie zajrzy do opisu, wiedząc, że mój lekarz niedługo będzie.

A przecież nikt mi nie poda telefonicznie wyniku, jeśli i tak w poprzednich kilku lekarz mi wręcz odmówił.

Ale może te dwa tygodnie nie robią różnicy?

Przepraszam, bo sobie pohipochondrykowałam :oops:
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #59  Wysłany: 2009-09-02, 19:18  


JaInko,nie mogę się nadziwić,jak Ty świadomie przechodzisz swoją chorobę.
Myślę ,że pod tym względem z Jogi jesteście bardzo podobne.
Ogólnie tu na forum mam wrażenie,że zamiast zdrowi pomagać chorym ,jest odwrotnie.
To Wasze wątki dają nam kopa-mam tu na myśli także innych chorych,którzy tu opisują swoje zmagania...podziwiam!
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #60  Wysłany: 2009-09-02, 20:10  


Hej JaInko :)
Od niedawna czytam Twój wątek i Cie podziwiam, że pomimo choroby potrafisz pisać z jajem i do tego pomagasz innym forumowiczom.
Jeśli chodzi o Twojego lekarza i urlop - to coś długo go nie będzie, co?
Chce CI sie tyle czekać na wynik tomografii?
Może jest szansa dowiedzieć się wcześniej jaki wynik i najwyżej się uspokoić ;)

Ściskam bardzo, bardzo mocno <uscisk>
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group