Witam Cię
MonikaMioduszewska,
przedstawiłaś nam jakby w zarysie problem Twojego Taty. Mam nadzieję że dzisiaj napiszesz więcej...
Jednak odniosę się do tych informacji.
Obliczyłam wskaźnik BMI i wynosi około 37.2. a to oznacza
II stopień otyłości. Otyłość jest zawsze dużym problemem u pacjentów wymagających podjęcia decyzji chirurgicznych.
Do zakwalifikowania chorego do tej formy leczenia potrzebna jest opinia torakochirurga, onkologa i anestezjologa. Chirurg i onkolog oceniają rodzaj guza, jego wielkość, lokalizację guza i funkcjonowania płuc.
Anestezjolog ocenia - ocena m.in. jak poważne problemy zdrowotne ogólnie ma pacjent, ( bo mimo dobrych warunków anatomicznych w płucach do zoperowania), zagrażają choremu różnego rodzaju powikłania niebezpieczne dla życia.
I zanim zespół podejmie ostateczną decyzję zleci szereg bardzo ważnych badań. Dzięki tym informacjom odpowiedzą - czy operacja, to dobry pomysł dla Twojego Taty?
Rozległa i obciążająca cały organizm operacja wymaga rozważenia korzyści z zabiegu w stosunku do potencjalnych zagrożeń.
Pozdrawiam i