Czy ktoś ma lub miał styczność z chorym na ACC ślinianki podżuchwowej?
Mam niestety to coś i szukam jakiś informacji odnośnie leczenia innego niż standardowe aby właśnie to standardowe wspomóc.
Myślę o GcMAF czy ktoś ma pojęcie czy warto w to zainwestować?
Pozdrawiam.
sad-dreamer witaj na forum.
Jest tu opisanych pare przypadków ACC poczytaj trochę na forum. Może znajdziesz poszukiwane przez ciebie informacje.
Troche mało podałeś informacji, żadnych wyników?
Na jakiej podstawie stwierdzono raka? Była robiona biopsja? Co zalecili lekarze?
Pozdrawiam
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Hej. Stwierdzony najpierw przez wycinek a potem wyniki histpat z operacji. Jestem już po 2 operacjach. Pierwsza usunięcie guza z marginesem i druga poszerzanie marginesów. Niestety drugi histpat marginesu też jest dodatni. Teraz jestem przed radioterapią no i myślę jakby tu jeszcze wspomóc leczenie aby wybić to draństwo.
sad-dreamer,
Rozumiem, że oprócz ślinianki i jej "okolic" usunięto Ci też węzły chłonne? I tam jest czysto? A jakie jest zaawansowanie cechy T? Rth jest po prostu konieczna, natomiast co do GcMaf to niewiele na forum znajdziesz, to nie jest rzecz w obrocie europejskim, mało danych na temat potwierdzonego i bezpiecznego działania. Ja znalazłam tylko jedno aktualnie otwarte badanie kliniczne fazy I, które ma sprawdzić ( min.)bezpieczeństwo stosowania GcMAF - badanie zostanie zakończone w 2017 roku i nie wiadomo na razie jakie będą konkluzje:
https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT02052492
Stopień zaawansowania mam T2 N0 Mx. Wiem, że radio konieczne, wszystkiego niestety nie wycieli. Ale chcę wspomóc radio aby była bardziej skuteczna. Wiele czytałem o GcMAF, pytałem onkologów i myślę, że warto spróbować. Może pomoże 😀 myślałem, że może znajdę kogoś tu kto już stosował ten specyfik i ma wyrobione jakieś konkretne zdanie na ten temat. Ale widzę, że ciężko o to. Pewnie będę pierwszy jeśli zastosuje. Myślę o półrocznej terapii. Jeśli nie pomoże na raka to może przynajmniej wzmocni odporność 😀
Magdalena_k_wwy opisywała swoje doświadczenia z GcMAF. Z tego co pamiętam niewiele pomogło, tyle co nic.
Ale każdy organizm reaguje inaczej. Najważniejsze to nie szkodzić.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
sad-dreamer,
Życzę Ci jak najlepiej, ale zastanowiłabym się mimo wszystko nad stosowaniem substancji, która dopiero rozpoczyna swoją drogę przez kolejne fazy badań klinicznych - czyli dopiero wystartowano ze sprawdzaniem bezpieczeństwa, z ustalaniem optymalnej dawki, określeniem poziomu toksyczności. Chyba nie da się odpowiedzialnie powiedzieć, ze:
Cytat:
Jeśli nie pomoże na raka to może przynajmniej wzmocni odporność 😀
Czy onkolodzy Ci to polecają? Kto Ci ma ustalić dawkowanie i kto Ci to poda?
Onkolodzy nie odradzają, pozostawiają decyzję pacjentowi. Oprócz badania przez Panią podanego widziałem też inne badania, które wykazywały pozytywne działanie na nowotwory. I były to badania podawane na profesjonalnym medycznym portalu. Oprócz tego są prowadzone mniej oficjalne badania zapewne. Mi osobiście wydaje się, że warto spróbować. Co do dawkowania to zalecenia producenta trzeba stosować, u nas Onkolodzy boją się jak ognia stosowania innych metod niż te oficjalne. Zdarzają się wyjątki, są tacy co zalecają stosowanie GcMAF, skoro osobiście natknąłem się na jednego to na pewno jest ich więcej. Ja myślę o sprowadzeniu z Saisei Mirai Clinics z Japoni. Wydają mi się wiarygodni. Co do podawania to można podawać sobie choćby samemu 😀 tak bardzo chcę to wyleczyć, że nie zawacham się sam ukłuć 😏 pozdrawiam
badania podawane na profesjonalnym medycznym portalu.
to chętnie poczytam.
Cytat:
u nas Onkolodzy boją się jak ognia stosowania innych metod niż te oficjalne.
To nie jest niechęć do leczenia czy jakaś osobista fanaberia lekarzy. Po prostu nie wolno leczyć przy pomocy substancji jeszcze nieprzebadanej i niedopuszczonej do obrotu przez odpowiednie instutycje do tego uprawnione, np. http://www.ema.europa.eu/ema/
Oczywiście pacjenci mają wolny wybór :-)
Powodzenia, pozdrawiam
sad-dreamer, cześć! Choruję na ACC (zdiagnozowany w 2014r) i na forum bywam rzadko- raz na jakiś czas wpadam zobaczyć, czy nas nie ubyło. Z leczeniem niestandardowym niestety nie pomogę, ale chętnie się dowiem, czy się zdecydowałeś- i z jakim efektem?
Witam. Scottie, ACC ślinianki? Jakie miałeś leczenie i z jakim skutkiem? Rozumiem, że póki co masz spokój i tylko się kontrolujesz czy jest czysto? Ja już jestem po radioterapi drugi tydzień, rany się goją, smak powoli coś tam wraca no i brak śliny dokucza... ale to nic, trzyma mnie nadzieja że komórki wroga zostały zniszczone... czy tak jest to się okaże. GcMaf stosuję już trzeci miesiąc no i z tym to też tak jak ze wszystkim tak na prawdę to nie wiadomo czy coś pomoże czy nie. Ale wierzę i mam nadzieję że się uda. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź jak to w Pańskim przypadku wygląda. 😌
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum