1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Prośba o interpretację wyników PET
Autor Wiadomość
mau 


Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 28

 #1  Wysłany: 2012-08-07, 12:18  Prośba o interpretację wyników PET


Witam,
w czerwcu tego roku moja mama (58 lat) trafiła do szpitala powiatowego z bardzo wysokim OB. Skarżyła się na bóle kości, do szpitala skierowała ją reumatolog. Ze szpitala wyszła z rozpoznaniem guza płuca prawego, guza śródpiersia. Naczyniaki wątroby, zapalenie błony śluzowej dwunastnicy.
Z tym rozpoznaniem mama udała się do szpitala chorób płuc na Płockiej w Warszawie. Tam lekarz skierował ją na badanie PET.
Wczoraj (06.08) odebrałam wyniki.
Żeby niczego nie pominąć, sfotografowałam opis i załączam w załącznikach.
Stan zdrowia mamy w przeciągu ostatnich dwóch/trzech tygodni bardzo się pogorszył. Ma problemy z jedzeniem i piciem, bardzo boli ją kręgosłup, traci na wadze.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Pozdrawiam





str1.jpg
Strona pierwsza
Pobierz Plik ściągnięto 2896 raz(y) 548,48 KB

str2.jpg
Strona druga
Pobierz Plik ściągnięto 2161 raz(y) 326,37 KB

 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #2  Wysłany: 2012-08-07, 13:05  


mau, witaj na forum.
Przykro mi, że do Nas trafiłaś.
Tak jak napisamo w epikryzie z PET, jest to obraz zawansowanej choroby nowotworowej płuc, z przerzutami do kregosłupa, prawdopodobnie trzustki.
Jednak aby to potwierdzić trzeba zrobić bronchoskopię, podczas której lekarz pobiera wycinek do badania histopatologicznego.
Bez potwierdzenia i ustalenia jakiego typu jest to nowotwór nie jest możliwe podjęcie leczenia.
Tak na marginesie, to od czerwca, to trochę długi okres na zdiagnozowanie mamy.
Kiedy teraz macie konsultację z onkologiem ?
Czy mama ma leki przeciwbólowe ? To może nawet ogólny lekarz przepisać

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
mau 


Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 28

 #3  Wysłany: 2012-08-07, 13:23  


Dziękuję Elu za odpowiedź.
27 czerwca mama została poinformowana w szpitalu powiatowym, że coś jest nie tak. Wtedy dostała skierowanie do szpitala w woj. opolskim, ale całą rodziną podjęliśmy decyzję, że chcemy, żeby mama od razu trafiła do dobrego, specjalistycznego szpitala.
Takim sposobem 11 lipca mama miała wizytę w Warszawie na Płockiej u torakochirurga. On dał mamie skierowanie na PET na 30 lipca. Jutro idziemy na konsultację do niego.

Mama najpierw brała ketonal - ale nie jest to odpowiedni lek dla niech, źle się po nim czuje, ma hemoroidy. Dostała od lekarza I kontaktu inny lek przeciwbólowy, ale inni lekarze tłumaczą mojej mamie, że to co ją boli, to są nerwobóle.
Mama dopiero dzisiaj przeczyta opis wyniku badania, bo dzisiaj przyjedzie do Warszawy.

Czyli badanie PET nie pokazuje czy jest to nowotwór złośliwy? Przepraszam, że zadaję tak banalne pytania, ale nie mam zielonego pojęcia o diagnostyce nowotworów.
Czy dobrze rozumiem, że z opisu badania wynika, że jest to coś złośliwego, zaawansowanego z przerzutami? I również chyba do węzłów chłonnych, tak?
Jak się takie "coś" leczy?
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #4  Wysłany: 2012-08-07, 13:38  


Wg mnie prawdopodobnie wskazuje to na nowotwór złośliwy, ale nie wskazuje na jaki. Aby określić dokładnie jaki to nowotwór musi być wykonane badanie hist.-pat. Jeśli już będzie pełna diagnoza (jaki to nowotwór, stopień zaawansowania itp.) będzie można powiedzieć coś więcej na temat leczenia i rokowań.
Na razie trudno cokolwiek konkretnego powiedzieć.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #5  Wysłany: 2012-08-07, 13:41  


Dobrze , że trafiliście na Płocką.
Serdecznie pozdrawiam
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #6  Wysłany: 2012-08-07, 13:42  


mau napisał/a:
zy dobrze rozumiem, że z opisu badania wynika, że jest to coś złośliwego, zaawansowanego z przerzutami? I również chyba do węzłów chłonnych, tak?

Dla mnie tak, PET wskazuje na nowotwór złośliwy, wneki prawej płuca z przerzutami do wezłów chłonnych śródpiersia.
Podejrzenie jest też o przerzut do trzustki no i kregosłupa.
Bardzo mi przykro.
Jeżeli bronchoskopia potwierdzi nowotwór i da odpowiedź jakiego jest typu, wdrożone zostanie najprawdopodobniej leczenie chemioterapeutyczne. Jednak jak pisałam wszystko zależy od wyniku hist-pat. Ponieważ każdy rodzaj nowotworu leczy się inaczej.
Do tego czasu kładłabym nacisk, na odpowiednie leczenie przeciwbólowe i jutro poprosiłabym lekarza o odpowiednie leki.

Wiem jak się czujesz, jakie to wszystko dla Ciebie jest trudne do ogarnięcia, wspieraj mamusię i bądź przy Niej.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
mau 


Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 28

 #7  Wysłany: 2012-08-07, 13:46  


Bardzo Wam dziękuję.
Czy w polskiej służbie zdrowia jest możliwe, że kiedy mama jutro pójdzie na konsultację na Płocką, to od razu ją położą?
Ile czeka się na wynik bronchoskopii? Czy to badanie przebiega jak większość takich badań? czyli pobierają wycinek i idzie się do domu?
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #8  Wysłany: 2012-08-07, 14:02  


mau napisał/a:
Czy w polskiej służbie zdrowia jest możliwe, że kiedy mama jutro pójdzie na konsultację na Płocką, to od razu ją położą?

Raczej jutro wyznaczą termin przyjęcia. Chyba, że lekarz do którego jutro idziecie tam pracuje.....
Bronchoskopię przeważnie robi się w szpitalu i leży się 3-4 dni, na wynik czeka się ok 14 dni.

[ Dodano: 2012-08-07, 15:04 ]
Tutaj masz o bronchoskopii http://pl.wikipedia.org/wiki/Bronchoskopia
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #9  Wysłany: 2012-08-07, 14:10  


Na wynik hist.-pat. czeka się ok. 2 tygodni
Raczej pobiorą wycinek i idzie do domu

[ Dodano: 2012-08-07, 15:11 ]
ela1 napisał/a:
Bronchoskopię przeważnie robi się w szpitalu i leży się 3-4 dni, na wynik czeka się ok 14 dni.

Ela lepiej odpowiedziała
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
mau 


Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 28

 #10  Wysłany: 2012-08-07, 14:13  


Tak, lekarz który będzie mamę jutro konsultował pracuje na Płockiej. Mam nadzieję, że z badaniami pójdzie teraz trochę szybciej.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #11  Wysłany: 2012-08-07, 15:12  


Jest to z pewnością nowotwór złośliwy. Niestety z pewnością jest to stadium nieuleczalne (rozsiew).
Wątpliwość dotyczy faktu czy jest to rak płuca z rozsiewem do węzłów chłonnych śródpiersia i trzustki czy też rak trzustki z rozsiewem do klatki piersiowej (i prawdopodobnie wątroby).

Konieczne jest badanie mikroskopowe zmian celem potwierdzenia procesu nowotworowego i różnicowania pomiędzy pierwotnym rakiem płuca a rozsianym rakiem trzustki.
Bardzo polecam zapisanie się do poradni leczenia bólu w Centrum Onkologii-Instytucie w Warszawie przy ul. Roentgena 5. Leczenie p/bólowe to obecnie priorytet.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
mau 


Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 28

 #12  Wysłany: 2012-08-07, 15:24  


Ile pacjenci żyją z taką chorobą?
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #13  Wysłany: 2012-08-07, 15:27  


Nikt Ci nie odpowie na to pytanie, bo nie wiadomo jaki to jest nowotwór, a w każdym są inne rokowania.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #14  Wysłany: 2012-08-07, 18:20  


mau napisał/a:
Ile pacjenci żyją z taką chorobą?

Jeśli to rak płuca:
» Rokowanie w nieoperacyjnym raku płuca «

Jeśli to rak trzustki - rokowanie może być nieco gorsze (przeciętny czas przeżycia: krótszy).
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
mau 


Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 28

 #15  Wysłany: 2012-08-08, 12:41  


Jutro mama idzie do szpitala, podobno na 2 dni. Mają jej pobrać wycinek z węzłów chłonnych. Lekarz nie chciał nic więcej powiedzieć.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group