[ Dodano: 2013-08-26, 09:13 ]
Lideczko kochana, też próbuję się pilnować, ale czasem troszkę mnie emocje ponoszą. Tak bardzo się cieszę, że u Was lepiej. Pewnie Alusia też dodaje dziadziowi sporo energii . Uściski!
Kochana, lekarze na pewno opanują tę paskudną infekcję antybiotykiem. Niestety, maluszki dość często łapią tego typu zakażenia, dziewczynki zwłaszcza. Ucałuj Alusię. Wszystko będzie dobrze Ściskam Was bardzo mocno.
W związku z odmową wydania skierowania na PET zadzwoniłam dzisiaj do lekarza z Otwocka z informacją i pytaniem w jakim celu potrzebne mu to badanie.
Powiedział, że tylko kontrolnie czy nie ma dalszych przerzutów.
Zapytałam czy myśli o chemioterapii to odpowiedział, że NIE.
Poradził abym postarała się o badanie TK.....i już całkiem zgłupiałam.
Widzę po M, że zaczyna się załamywać. Powiedział wczoraj, że lekarz "trupa już leczyć nie ma po co".
Co robić? A jak na TK też nie będzie chciał dać?
_________________ Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
Dla mnie najtrudniej znieść obojętność, olewanie, ignorowanie tych i tak skrzywdzonych przez los pacjentów onkologicznych.
Ja widzę po swoim M, że dotąd dopuki są badania to jeszcze widzą szanse dla siebie. A gdy lekarz sam oddaje ich los w ręce śmierci to do załamania jeden krok.
_________________ Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
Dla mnie najtrudniej znieść obojętność, olewanie, ignorowanie tych i tak skrzywdzonych przez los pacjentów onkologicznych.
Tak z tym przejść do porządku dziennego nie sposób.
Lidia Bieńkowska napisał/a:
Ja widzę po swoim M, że dotąd dopuki są badania to jeszcze widzą szanse dla siebie.
To logiczne rozumowanie świadomie chorego.Nie każdy jest na tyle silny ,że sam da sobie radę a jeszcze swoich bliskich będzie podtrzymywał na duchu.Zainteresowanie chorym przez lekarza jest pozytywem dla chorego.Ale z różnymi lekarzami i " nie lekarzami" w naszych chorobach mamy do czynienia.
asia 1975, mój M. po tym wszystkim już nie ma chęci do życia. Zdecydowanie zaczął się gorzej czuć, mało co Go cieszy i słabnie w oczach.
Gdy pytam czy coś boli to mówi wszystko. Załamał się a to najgorsze w jego sytuacji.
_________________ Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum