1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Emocje w chorobie widziane od strony pacjenta
Autor Wiadomość
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #1  Wysłany: 2012-11-25, 19:37  Emocje w chorobie widziane od strony pacjenta


Rozmowa z księdzem Janem Kaczkowskim, u którego zdiagnozowano bardzo poważnie rokujący nowotwór.

W jego wypowiedziach można wyczytać wiele cennych informacji,
jakie są oczekiwania i potrzeby osób chorych wobec ich otoczenia,
co je razi w odnoszeniu się do nich osób zdrowych, np. znajomych czy personelu medycznego.

Opisana jest też historia tego kapłana mającego już wcześniej doświadczenie z chorymi onkologicznie
poprzez pracę w założonym i następnie prowadzonym przez niego hospicjum.

Całość do przeczytania na onecie:
http://tygodnik.onet.pl/32,0,78718,artykul.html
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #2  Wysłany: 2012-11-25, 20:14  


Czytałam....cudowny człowiek. Takiego księdza chcialabym spotkać na swojej drodze a nie nadętych ....

Szkoda tylko, że dopadł go skubany glejak.
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #3  Wysłany: 2012-11-25, 22:58  


Czytałam także ,. ale wcześniej , już jakiś czas temu widziałam reportaż
nie jestem zbyt emocjonalna , nie płaczę z byle powodu a podczas emisji tego programu łzy ciekły mi po policzkach , Nie z powodu jego choroby ale z podziwu

szkoda ze takich ludzi jest tak mało
A może są ? tylko wszystko to co robią , robią skromnie , bez rozgłosu
o księdzu Janie tez pewnie nikt by nie wiedział
gdyby nie choroba, a tyle dobrego już zrobił i nadal robi
Tacy ludzie przywracają wiarę w człowieka

Jego życie to dobry przewodnik ( przepraszam za porównanie ), po emocjach chorych ludzi, Porownanie jak się patrzy na chorego,czego chory oczekuje i odczucia ze strony samego chorego
ksiądz Jan poznał obie strony


podziwiam .
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #4  Wysłany: 2012-11-27, 13:30  


Swój Chłop :-D
 
Aniaha 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 655
Skąd: trzeci swiat
Pomogła: 136 razy

 #5  Wysłany: 2012-12-02, 01:43  


Dużo szczerości, proste odpowiedzi na proste pytania. Powinno się stać klasyką gatunku "choroba jako doświadczenie".

Ujęła mnie postawa księdza, którą ja interpetuję jako pytanie - co ja jako chory, co ja ze swoją chorobą mogę JESZCZE zrobić dla innych, z innymi?

Ten wywiad bardzo pasuje do tego działu :-D , zwłaszcza do jego graficznej oprawy :flower:
_________________
jest dobrze
http://raknieborak-aniaha.blogspot.com/
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #6  Wysłany: 2012-12-02, 11:53  


Można księdza w programie Uwaga w temacie pt. Jak rozmawiać z umierającym.

Zaraz po zwiastunie następnego programu, nastąpi spotkanie z księdzem Janem Kaczkowskim i również o opiece hospicyjnej.

http://tvnplayer.pl/progr...E3120,4534.html
_________________
Aegrotus sacra est...
 
Macierzanka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 3

 #7  Wysłany: 2013-02-10, 13:39  


Ciekawe: "Miałem kilkanaście lat, stałem w przedsionku kościoła św. Jerzego, zaglądałem do środka i myślałem: „Albo to są jakieś jaja, jakiś śmiesznie przebrany śmieszny pan, który macha rękami i podnosi andruta do góry, albo też coś w tym jest”.
Bardzo mądry człowiek:)
_________________
:)
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #8  Wysłany: 2015-05-17, 18:37  


Kolejna rozmowa z ks. Janem Kaczkowskim:

Cytat:
Dawniej lekarze obchodzili się z pacjentami onkologicznymi bardzo delikatnie. Starali się oszczędzić ich psychikę, by mieli siłę do walki z chorobą, mówili o rokowaniach niewiele, optymistycznie albo wcale. Teraz jest dokładnie odwrotnie. Obowiązuje dyktatura najgorszej nawet prawdy.

Takiej prawdy, która jest okrutna i bywa trudniejsza do udźwignięcia niż sama choroba. Skąd wzięła się tak radykalna zmiana w podejściu do sprawy i czemu ma to służyć – pytamy księdza JANA KACZKOWSKIEGO, założyciela puckiego hospicjum, a jednocześnie pacjenta onkologicznego, zmagającego się aktualnie z chorobą nowotworową.


Całość do przeczytania: http://kobieta.onet.pl/zd...czkowski/bvsr6f
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group