Witam, jestem tu nowy, chociaż czytałem niektóre wątki dotyczące czerniaka oczywiście.
No cóż zacznę od tego, że w lipcu zauważyłem na brzuchu dziwny pieprzyk. Był wypukły, ciemnobrązowy, z obwódką i trochę popękany. Udałem się do Centrum Diagnostyki Znamion, i tam po obejrzeniu moich znamion przez chirurga- onkologa dowiedziałem się, że to jest znamię zanikowe i żeby się nie bać, natomiast mam przyjść po 3msc( w okresie jesiennym) na kontrolę i wycięcie znamienia dysplastycznego z lewego podudzia. Znamię z brzucha usunąłem jednak na NFZ bo mi spokoju nie dawało, w hist pat wyszło że to zwykłe znamię złożone. Niedawno usunąłem jeszcze jedno takie podobne do tego i czekam na wyniki. Jednak najbardziej boję się tego atypowego z nogi. Jest małe, ok 5mm, jednolity kolor, lecz niesymetryczne. Nie wiem czy lekarz podejrzewał przemianę złośliwą, ale jeżeli kazał przyjść dopiero po 3msc to wydaję mi się dziwne. Cóż w przyszłym tygodniu idę to wyciąć prywatnie. Mam nadzieję, że jeżeli ma to coś być to niech chociaż we wczesnej fazie..
Jedyne co mnie jakoś trzyma to walerin forte i lektura tego forum bo widzę, że inni się nie poddają
[ Dodano: 2011-08-18, 16:05 ]
Dodam jeszcze, że z tym niesymetrycznym byłem u dermatologa też prywatnie (termin czekania NFZ ponad miesiąc..) powiedziała że tego by wywaliła ale to nie znaczy że coś tam jest i że w przyszłości coś musi być.. powiedziała też że jest aktywność brzeżna, a pierwsze co wyskakuje w google jak wpiszę to hasło to coś o czerniaku... Z tym że ona badała mnie dermatoskopem ( lupka z latarką ) a w Centrum DZ miałem badanie komputerowo... Ehh biję się z myślami.. Nikt w rodzinie nie miał raka i mam nadzieję, że dotrzymam tradycji
[ Dodano: 2011-08-18, 16:37 ]
Może ktoś pocieszy, czy wspomoże wiedzą?