Witam.
Mój mąż miał robione zdjęcie rtg klatki piersiowej. Tak się składa, że jest osobą, która na całym ciele ma masę pieprzyków. Właśnie na poziomie klatki piersiowej ma takiego większego, odstającego sporo pieprzyka. W opisie jest "cień guzkowy o śred. 6mm"- czy możliwe, że to cień tego znamienia?bardzo proszę o odpowiedź
flora, nie sądzę, aby ów pieprzyk dawał cień guzkowy w klatce piersiowej. Mogłabyś przytoczyć (wkleić lub przepisać) cały opis zdjęcia oraz dopowiedzieć z jakiego powodu mąż miał wykonane zdjęcie RTG ?
Cienie zapalne smużaste w nadprzeponowym polu lewego płuca. Płuco prawe- w polu dolnym cień guzkowy o średnicy 6 mm. Odcinkowo zaznaczona szczelina mała. Kąty p-ż wolne. Zdjęcie było robione w czasie ostrego zapalenia oskrzeli.
dostał skierowanie do pulnumologa. ale mówi, że to pewnie pozostałość pozapalna- ze względu na wielkość i fakt, że jest pojedyncza zmiana. czy w takim wypadku lekarz każe obserwować i wykonać rtg za jakiś czas?
flora, opis RTG, jest wskazaniem do TK płuc i napewno pulmonolog takie zaleci.
Każda zmiana w RTG w opisie z podejżenieniem guzka, jest wskzaniem o dalszej diagnostyki.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
a zmiana takiej wielkość może coś konkretnego sugerować?
ela1 napisała
ela1 napisał/a:
ażda zmiana w RTG w opisie z podejżenieniem guzka, jest wskzaniem o dalszej diagnostyki.
czy jeśli jest to konkretna wielkość- 6 mm- może to nie byc rak? tak, wiem, ze nie wiadomo bez dalszych badań ale co sobie myśli ktoś kto się na tym zna widząc taki opis? czego może być zapowiedzią? może to być coś zupełnie niegroźnego? nie zadawałbym takich pytań, gdyby chodziło o guza wielkości powiedzmy 2 cm albo większej ilości tych guzków. tutaj mamy jeden 6 mm- jakie są najbardziej prawdopodobne opcje?
flora, niestety nikt Ci na to pytanie nie odpowie, nawet lekarz, bo to tylko gdybanie, a nie o to chodzi.
Wiem jak ciężko jest podczas diagnostyki, ale niestety musisz się uzbroić w cierpliwość i myśleć pozytywnie.
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
żeby myśleć pozytywnie muszę mieć jakiekolwiek podstawy, więc powiedz mi proszę jakie są opcje( prawdopodobne oczywiście) nie znam się na tym i nie wiem jakie inny choroby mogą być przyczyną i nie wiem czego się uczepić. z drugiej strony chciałabym wiedzieć czy jest w tym konkretnym przypadku szansa na to, ze nie jest to jakiś proces chorobowy. nie zbywajcie mnie cierpliwością, koniecznaoscią dalszej diagnostyki- pytam was- ludzi, którzy jak ptzypuszczam znają się na rzeczy jakie mamy opcje i w jakich proporcjach. medycyna co rusz opiera się na statystykach, wiec nikt mnie nie zbędzie stwierdzeniem, że trzeba się uzbroić w cierpliwość itp. proszę
flora, życzę Ci z całego serca aby ta zmiana okazała się nie groźna. Nie można opierać tego co się pisze, podpowiada na przypuszczeniach. Dlatego nikt nie powie ci jest to to albo to. Faktem jest że może sugerować wiele chorób, i bez wątpienia trzeba sprawdzić co to dokładnie jest. Guz jest faktycznie małych rozmiarów i dobrze że mąż dostał skierowanie na rtg, że pojawiły się jakieś znaki że coś może być nie tak.
Nie panikujcie za w czasu, trzeba być dobrej myśli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum