Witam, proszę o interpretację wyników.
Może krótko nakreślę temat. W grudniu ubiegłego roku u mojej mamy zaczęły się problemy gastryczne (biegunki, wzdęcia). Lekarz pierwszego kontaktu niestety nie pomógł w niczym, bez wykonania jakichkolwiek badań stwierdził zapalenie jelit i przepisał antybiotyk. Oczywiście nic nie pomogło, więc mama udała się do innego lekarza, który skierował na USG brzucha (wynik w załączniku), potem wykonane było badanie histopatologiczne (też w załączniku) i następnie bardzo szybko mama trafiła na stół operacyjny (karta informacyjna w załączniku).
Na chwilę obecną mama jest w domu, ma założoną stomię i czekamy na kolejną wizytę w szpitalu w celu wykonania tomografii brzucha i wyniki histopatologiczne wyciętego jelita. Po tych badaniach lekarz stwierdzi jakie będzie dalsze leczenie.
Przyznam szczerze że jestem przerażona, nigdy nie miałam do czynienia z rakiem wśród najbliższych, a tu moja mama. Nie jestem lekarzem i kompletnie nie znam się na odczytywaniu wyników, nie wiem co czeka moją mamę, jakie są dalsze rokowania, jakie będzie dalsze leczenie itp. Proszę o pomoc w interpretacji wyników. Na skierowani do szpitala jest wpisany kod choroby C20, po sprawdzeniu w necie, czytam nowotwór złośliwy odbytnicy! Na jakiej podstawie stwierdzono nowotwór złośliwy, skoro jeszcze nie ma wyników histopatologii wyciętego jelita?