1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wznowa - II ścieżka chemoterapii
Autor Wiadomość
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #256  Wysłany: 2009-11-23, 18:47  


Inka,

nie czytaj statystyk. bo przecież znasz leksykalne znaczenie statystyki- toż to zglajchszaltowanie, coś niegodnego Ciebie,
A więc nie próbuj się uśredniać, bo jesteś na to zbyt "singularna".

Urągaj statystykom! Tego nam wszystkim życzę.

Ukłony
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #257  Wysłany: 2009-11-23, 18:55  


Inka ja wiem jak to jest z tym szukaniem, też tak miałam jak mi nerki wysiadały :uuu:
i chciałam wiedzieć i się bałam, mój mąż śmiał się, że czytam przez palce (jak dzieci niby zasłaniają oczy ale podglądają przez szparki). Kotek wiesz, że ja i wszyscy tu trzymamy kciuki za Ciebie i życzymy Ci samych dobrych dni, tylko pomóż nam i chodź zadzwoń do tego swojego fajnego onkologa-radiologa, (po rodzinnej burzy mózgów), i spytaj o leczenie heparyną w Twoim wypadku i niech da Ci namiar do równie fajnego chirurga!- bo my się martwimy o Cię.
Buziole M.
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #258  Wysłany: 2009-11-23, 21:23  


JaInka,wszyscy mają rację-to pilne!
Proszę,zgłoś się szybko do lekarza,lub chociaż zadzwoń.
Pewnie jak tego nie zrobisz,to zamęczymy Ciebie tu na forum tymi prośbami.

JaInka,Twój tekst jak zwykle mnie powalił-mimo choroby taki słoneczny i żartobliwy.
Pięknie!
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
Dorika35 


Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 37
Pomogła: 4 razy

 #259  Wysłany: 2009-11-23, 23:46  


JaInko nie możesz przemować się tym, co pomyślą lekarze gdy zwrócisz się z pytaniem o swoje zdrowie. Nawet, gdy okaże się że Twoje odczucia były inne i być może przesadzone, co do późniejszych wyników badań lub diagnozy, to przecież to lekarze a nikt inny jest od tego, żeby sprawdzić czy w danym przypadku jest ok czy może faktycznie pojawiły się jakiekolwiek powikłania. Nie zwlekaj z konsultacją, nie myśl, że być może przesadzasz, tylko działaj ! To Twoje zdrowie i masz prawo się o nie martwić!!! Daj znać, co powiedział lekarz! I nie daj sie zbyć byle czym . Uściski!!! trzymam kciuki!
_________________
Dori
 
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #260  Wysłany: 2009-11-24, 08:00  


Jainko - to i ja wtrace swoje trzy grosze - ;) - idź kobitko do tego lekarza i nie daj się juz dłużej prosic ;) :!: :!:
Super z Ciebie Babka, gdy czytam Twój watek - taki pogodny mimo choroby to tak mi jakoś zawsze lzej na serduchu.

Ścickam mocno, krzymam kciuki <uscisk>
_________________
kaja
 
joanna
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 178
Skąd: żyrardów
Pomógł: 46 razy

 #261  Wysłany: 2009-11-24, 10:13  


Jainko;

ja codziennie mijam Milanówek jadąc do pracy...więc uważaj....wysiądę i siłą zaciągnę do lekarza.

pozdrawiam
Asia
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #262  Wysłany: 2009-11-24, 13:14  


Asiu, a może odwrotnie: wracając z pracy wysiadłabyś w Milanówku i przyszła do mnie na kawę (5 min. od dworca)?

Lekarza już mam - mąż specjalnie pojechał rano do CO, żeby pogadać z moim onkologiem i umówił mnie na 3 XII na oddziale (jak będę robić RTG klatki i nogi). Może wtedy zleci jeszcze jakieś badania, bo wizytę oficjalną mam 15 XII.

A w ogóle nie gderajcie. Myślicie, że to tak łatwo? Całe życie bez problemu załatwiałam różne sprawy dla innych. Pamiętam np., jak stosunkowo niedawno rozstawiłam pół szpitala (mówiąc cicho, wolno, uprzejmie i złośliwie), bo mi nie chcieli przyjąć bezdomnego. I oczywiście przyjęli.

Ale trudniej mi o siebie. Byłam wychowywana (tresowana) na "dzielną osobę". Jestem dość odporna na ból, choć się go bardzo boję, więc nigdy nie wiem, czy już trzeba alarmować, czy jeszcze nie. W dodatku tracę zupełnie stanowczość, umiejętność racjonalnego widzenia siebie, możność podejmowania decyzji, resztki asertywności - gdy źle się czuję.

Z kolei nie chcę tym wszystkim obarczać męża. W sumie i tak to na niego spada (jak widać). Ale jemu naprawdę jest trudno, trudniej niż mi.
 
joanna
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 178
Skąd: żyrardów
Pomógł: 46 razy

 #263  Wysłany: 2009-11-24, 13:44  


Jainko, tu trzeba alarmować. Lekarze mają nas chorych tysiące i wieczny brak kasy na leczenie w Polsce. Ja wiem, że o siebie zawalczyć jest trudno. Ale my - mamusie musimy walczyć o siebie dla naszych dzieciaczków. I tym się kieruj.
Na kawę to ja bardzo chętnie...
pozdrawiam
Asia
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #264  Wysłany: 2009-11-28, 18:38  


JaInko,kochaniutka,cóz tam u Ciebie?
Bo cichutko jakoś,a ja uwielbiam czytać Twoje posty.
Pozdrawiam!
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #265  Wysłany: 2009-11-29, 12:35  


Hej, jestem. Ale jakoś z trudem. Nawet z pracą przeniosłam się do łóżka, jednak mocno zwolniłam tempo i głównie śpię.

W przerwach czuję się rozpieszczana przez przyjaciół i znajomych, przynoszą mi różne pyszności do jedzenia, ciekawe książki do czytania, ploteczki do obgadania...

Zresztą poza rannymi mdłościami ze mną też wszystko w porządku. tzn. sen bardzo przyjemny, noga mniej znowu boli, kaszel i inne takie nie dokuczają.

Wymyśliłam sobie coś śmiesznie konstruktywnego. Że w ramach "medycyny naturalnej" będę się leczyć refleksoterapią. Bo faktycznie zdarzyło mi się tak, że jakieś dwa lata temu na podeszwie lewej stopy pojawiło mi się zgrubienie, przy nacisku bolące. Doczytałam sobie, że oznacza to problemy z płucem. Na prawej nic takiego nie ma. Przyznam się, że co jakiś czas szczegółowo macam prawą stopę i potem oddycham z ulgą, że nie ma przerzutu do drugiego płuca. :oops: Ale faktycznie nie ma. Moja pani pedikiurzystka umie robić takie chytre masaże wschodnie, więc przed świętami sobie strzelę seryjkę - zobaczymy :lol:

Pa, idę spać. W środę będę na rtg i u mojego onkologa, więc wszystko OK.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #266  Wysłany: 2009-11-29, 21:28  


I tak trzymaj kochana odpoczywaj , pozałatwiaj lekarzy abys przed świetami była piekna i zrelaksowana ::thnx:: Trzymam kciuki Ineczko wierze ze zaskoczysz jeszcze rodzinke ;)
Buziaczki
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #267  Wysłany: 2009-11-30, 22:56  


Trzymam kciuki za wizytę u onkologa i pozdrawiam serdecznie. :)
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #268  Wysłany: 2009-12-04, 08:25  


Inka jak po wizycie?? no i oczywiście chciałam spytać o samopoczucie
Buziole M.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #269  Wysłany: 2009-12-06, 21:33  


Inko co u Ciebie :?:
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #270  Wysłany: 2009-12-08, 13:38  


Sprawozdanie.

Pracuję i pracuję, ale... Ale w niedziele po południu ta noga zaczęła mnie boleć naprawdę mocno. Mąż zawiózł mnie na oddział ratunkowy Szpitala w Grodzisku. Bałam się, że mnie wyrzucą, tj. każą zażyć więcej morfiny, a w poniedziałek do onkologów. Jednak nie.

Słuchajcie, normalnie Europa Zachodnia. W ciągu 2 godzin obejrzało mnie dwóch chirurgów (miękki i twardy), zrobili USG nogi, rtg nogi takie siakie i owakie - i orzekli, że brakuje im poprzedniego zdjęcia rtg do porównania. Zakrzepicę wykluczyli stanowczo po sprawdzeniu dokładnie wszystkich żył. Widzą dużą dziurę w kości (3 x 4 cm) - i podejrzewają ropniaka. Wszystkie opisy badań dali w rękę, pogadali i kazali w poniedziałrek dzwonic do CO.

W poniedziałek lekarz prowadzący potwierdził jednak 15 XII jako wizytę, bo ma tłumy pacjentów, a nic się nie dzieje (wg niego - po przeczytaniu karty ze szpitala).

Walczę teraz między bólem a zaćpaniem - i boję się, że nawalę termin oddania pracy (pierwszy raz w życiu). Boli mnie w związku z tym także ambit. Mąż deklaruje wszelaką pomoc, no ale raczej trudno.

To tyle u mnie - się odezwę, jak oddam (miałam w niedzielę 13 XII).

Naprawdę dziękuję wszystkim za pamięć. Jakoś łatwiej od tego i cieplej. :lol:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group