Moja mama tydzień temu przeszła badania. Zaczęła chudnąć ostatnio i straciła apetyt więc tata wziął sprawy w swoje ręce i oto wyniki.
Wszyscy jesteśmy zszokowani, ponieważ nie spodziewaliśmy się tego u mamy, która ma 61 lat i na nic nie chorowała do tej pory. Nie miała innych objawów.
Uprzejmie proszę o uwagi, sugestię, coś co może nam pomóc. Oczywiście swoją drogą mama otrzymała skierowanie do szpitala onkologicznego w Bydgoszczy i tak będzie leczona.
Uważam że Państwa uwagi pozwolą mi ocenić dalszy tok postępowania. Dużo poczytałem i jestem załamany...
Gość1,
Zrobiliście sporo wartościowych badań, świetnie. Podstawowe rozpoznanie jest. Przydałoby się jeszcze w badaniu histpat określenie statusu receptora HER2 oraz stopnia zróżnicowania komórek nowotworowych ( w skali G1-G3). Czy robiliście też morfologię i jakieś inne badania z krwi?
Teraz koniecznie tk jamy brzusznej i klatki piersiowej (klasyczne, z kontrastem, nie angio tk), żeby ocenić zasięg choroby i zadecydować o sposobie leczenia. W przypadku operacji istotna jest, między innymi, ilość usuniętych i przebadanych węzłów chłonnych:
http://www.onkologia.zale...pokarmowego.pdf str.128
Życzę sił i pozdrawiam serdecznie.
No tak, chciałam sprawdzić co z RBC i Hg - ta niedokrwistość może trochę komplikować podejście do leczenia operacyjnego. Płytki też nie za wysokie, choć jeszcze w normie. Lekarze będą musieli coś wykombinować przed rozpoczęciem leczenia.
Teraz najistotniejsza jest wspomniana diagnostyka i ustalenie zaawansowania.
Pozdrawiam.
Za kilka dni będzie robiony TK. Jak będą wyniki napiszę...
[ Dodano: 2016-01-30, 12:23 ]
Tak się zastanawiam... kiedy robi się badanie PET TK?
Mamy skierowanie na TK z kontrastem i bez jamy brzusznej i klatki piersiowej, ale z tego co czytałem na forum robi się też PET. Czy powinniśmy zrobć PET? Czy ktoś pomoże wyjaśnić tę róznicę?
PET może być pomocny w wątpliwych przypadkach - kiedy inne metody obrazowania nie dają jednoznacznych odpowiedzi a jest planowane radykalne leczenie operacyjne.
TK jest prawidłowym wyborem postępowania w obecnej chwili.
Gość1,
Nie zrobiono chyba w odpowiedniej technice tego badania - bo ani słowa nie ma o żołądku. Chodzi o wypełnienie żołądka odpowiednim roztworem, żeby zobrazować dokładnie zmiany w ścianach ( grubość i rozległość nacieku). Można tego nie robić jeśli była wykonana EUS, ale u Was to zdaje się była standardowa gastroskopia?
Niemniej sam lokalny obraz jamy brzusznej w tk sugeruje operacyjność guza.
Jeżeli kolejne badania pokażą czyste płuca, węzły i kości to leczeniem z wyboru jest operacja. Usunięcie ( w tym przypadku chyba części) żołądka oraz odpowiedniej liczby regionalnych węzłów chłonnych.
Na razie czekajmy na decyzję lekarza co do dalszych badań - nie wiem czy scyntygrafia. Sensowniejszy wydaje się PET ( żeby uzyskać odpowiedź n/t niejednoznacznego obrazu wielu lokalizacji anatomicznych). Czyli to, o co pytałeś wcześniej.
W załączeniu wynik PET. Nie jest chyba dobrze niestety. Nie będzie operacji tylko chemia. Będą dodatkowe badania chyba przed określeniem chemii... Proszę o opinie i rokowania...
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-02-19, 14:51 ] Zamieszczając wyniki badań itp. bardzo proszę usuwać dane lekarzy.
Rozsiany rak żołądka ogólnie rokuje niepomyślnie, przykro mi ogromnie.
Teraz pewnie ma być sprawdzony status HER2 ( chodzi o możliwość zastosowania leczenia celowanego).
Trzymajcie się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum