1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
PROŚBA W WYJAŚNIENIU OPISU BADANIA RTG TATY PROSZĘ O POMOC
Autor Wiadomość
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #1  Wysłany: 2011-11-26, 11:11  PROŚBA W WYJAŚNIENIU OPISU BADANIA RTG TATY PROSZĘ O POMOC


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=


Witam ! Tata wczoraj dostał wyniki RTG. Dziś sobota nie pracuje lekarz rodzinny, który by wystawił skierowanie do pulmonologa. W miejscowości w której mieszkam nie ma również takiego lekarza przyjeżdża do nas raz na miesiąc. Wobec tego proszę o interpretację tego badania napiszę również objawy taty.
"Owalne zacienienie o średnicy ok. 55mm w polu górnym płuca prawego satelitarnie guzek 17mm obraz RTG nie jest jednoznaczny- meta ? i wymaga poszerzenia diagnostyki pozostały miąż płucny bez uchwytnych zmian ogniskowych nie znacznie wzmożony rysunek przyoskrzelowy przy dolnych biegunach wnęk krążenie małe wydolne, aorta w granicach normy serce z cechami pulmonizacji jamy opłucne bez cech płynu blizna kostna żebra 9 lewego"
Dodam, że danie w 2009r nie wykryło nic prócz końcówki opisu, a mianowicie "krążenie małe wydolne, aorta w granicach normy jamy opłucne bez cech płynu blizna kostna żebra 9 lewego"

Tata palił ładnych kilkanaście lat. Od czasu zawału ok 6 lat temu nie pali bierze leki na serce typu polkard pozostałych nie znam.

Oprócz tego poci się w nocy strasznie zostaje mokre łóżko. Ma duszący kaszel choć ostatnio jakby mu zaczął przechodzić (może po antybiotykach przepisanych przez lekarza rodzinnego). Spadek masy ciała od sierpnia 15kg. Prócz tego nic go nie boli. Sama nie wiem co dalej. Czekamy na poniedziałek na skierowanie jeśli będzie odległy termin wizyty muszę znaleźć innego. Najlepiej takiego, który po wykonaniu bronchoskopii i stwierdzeniu raka operacyjnego od razu go usunie ( tak poleciła ciotka pielęgniarka). Potrzebuje informacji co dalej robić nie jestem bywalczynią szpitali czy lekarzy nie wiem jak odbywają się takie procedury co zrobić by przyśpieszyć diagnostykę? Proszę o pomoc
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #2  Wysłany: 2011-11-26, 11:27  


Musicie natychmiast zażądać skierowanie na bronchoskopię i tomografię.
Obraz niebezpiecznie przypomina rozsiewający się złośliwy guz.
Nie wolno wam tracić ani dnia, bo za moment może być za późno.
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #3  Wysłany: 2011-11-26, 11:30  


Jak mam zdobyć to skierowanie w sobotę? jakieś rady?
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #4  Wysłany: 2011-11-26, 12:03  


Idźcie w poniedziałek rano po skierowanie, i od razu trzeba jechać do specjalistów...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #5  Wysłany: 2011-11-26, 15:13  


Udało się załatwić dziś pulmonologa lekarz powiedział, że to na pewno nie gruźlica. Powiedział również, że nie wygląda to dobrze. Dodał także, że nie może stwierdzić jednoznacznie na podstawie RTG czy jest to rak złośliwy czy też nie. Tata dostał skierowanie w poniedziałek do szpitala na bronchoskopię i tomografię. jest załamany i smutny. Mi osobiście ciężko uwierzyć, że w ciągu dwóch lat od ostatniego RTG wystąpiły takie zmiany. Tata kaszle od dwóch miesięcy i nagle 5,5cm guz...
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #6  Wysłany: 2011-11-26, 15:20  


Nie ma co gdybać. Wszystko się wyjaśni po przeprowadzeniu dokładnej diagnostyki.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #7  Wysłany: 2011-11-27, 20:36  


Trzeba się też zastanowić, czy Tata ma jakieś objawy poza kaszlem: jeśli to rzeczywiście nowotwór to nie musi być to rak płuca, może być przerzut w innego narządu. Biegunki na przemian z zaparciami? Krew w stolcu? Częste siusianie? Przedłużająca się chrypka? Inne, nawet niewielkie odchylenia w stanie zdrowia? Na pewno zapytają Was o to wszystko w szpitalu, warto się zastanowić nad odpowiedziami.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #8  Wysłany: 2011-11-27, 20:42  


Tata miał zawał w 2006roku. Swojego czasu często siusiał spowodowane to było prostatą prócz nocnego pocenia, spadku wagi od sierpnia (15kg) i kaszlu od dwóch miesięcy, nic się nie działo. Jak zaczął się kaszel był w senatorium co dziennie pani doktor obsłuchiwała pacjentów... tato mówił, że dręczy go kaszel na co pani, że to pewnie uczulenie... Jutro jedzie do szpitala. Właściwie to nie mogę sobie miejsca znaleźć... zastanawiam się w jakim terminie zrobią mu te badania... i żałuje, że nie zapytałam pulmonologa czy ma węzły powiększone...
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #9  Wysłany: 2011-11-27, 20:50  


Pewnie by Ci nie odpowiedział na to pytanie - w rtg nie opisują niczego, co mogłoby sugerować powiększone węzły. Oczywiście czeka Tatę CT klatki piersiowej i tam powiększenie węzłów "wyjdzie".

fefkunia86 napisał/a:
spowodowane to było prostatą

A kiedy to było i czy od tamtej pory Tata był pod opieką urologa i robił badania?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #10  Wysłany: 2011-11-27, 22:12  


Miał badanie PSA( chyba dobrze zapamiętałam) nic nie wykazało. Wiem, że w RTG by nic nie wyszło, ale pulmonolog badał węzły. Ja w całkowitym przerażaniu zapomniałam spytać czy wyczuł powiększenie czy nie...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #11  Wysłany: 2011-11-27, 23:12  


fefkunia86 napisał/a:
ale pulmonolog badał węzły. Ja w całkowitym przerażaniu zapomniałam spytać czy wyczuł powiększenie czy nie...

Pulmonolog nie jest w stanie zbadać wszystkich węzłów - niektóre są wyczuwalne palpacyjnie, czyli można je zwyczajnie wymacać jeśli są powiększone, ale inne - np. węzły śródpiersia - można sprawdzić tylko na podstawie badań, np TK. Tak więc odpowiedź pulmonologa nie byłaby wiążąca.
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #12  Wysłany: 2011-11-28, 07:20  


Dzięki za informację. Tato jedzie dziś do szpitala do Ostrołęki. Niestety nie mogę jechać z nim .. nie wiem kiedy przeprowadzą te badania i w jakim terminie będą wyniki. Wysyłam z nim męża ( jedzie też mama ale bardzo przerażona) jakie pytania mąż powinien zadać lekarzowi?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #13  Wysłany: 2011-11-28, 09:51  


fefkunia86 napisał/a:
jakie pytania mąż powinien zadać lekarzowi?

Najlepiej dotyczące tego, co Was nurtuje i co chcielibyście wiedzieć :)

Najważniejsze, żeby wykonana została tomografia klatki i bronchoskopia. Można też zapytać, czy planują wykonać USG jamy brzusznej.
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #14  Wysłany: 2011-11-28, 20:16  


Dziś tato został przyjęty do szpitala koło 10 był na miejscu przyjęli go koło 12, pobrali krew i zrobili EKG ( wynik ok). Na jutro zaplanowali tomografię i tylko tyle wiemy. Tak mnie zastanawia kilka rzeczy, a mianowicie czy takich rozmiarów guz musi być złośliwy? Czy tomografia wskaże ewentualne przerzuty (wypluć tfu tfu). Dlaczego najpierw robią tomografię? Nie rozumiem też dlaczego w 2009 roku RTG niczego nie wykryło czy to możliwe? sama już nie wiem...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #15  Wysłany: 2011-11-28, 20:25  


fefkunia86 napisał/a:
czy takich rozmiarów guz musi być złośliwy?

Nie musi, ale jest to dość prawdopodobne.

fefkunia86 napisał/a:
Czy tomografia wskaże ewentualne przerzuty

Tomografia klatki piersiowej ? Pokaże dokładnie zmiany w płucach, czyli ewentualne przerzuty w tym rejonie (można mieć guza pierwotnego [raka] w płucu i przerzuty w tym samym płucu, lub w drugim).
Aby zbadać inne miejsca, np. jamę brzuszną, należałoby wykonać inne badania.

fefkunia86 napisał/a:
Dlaczego najpierw robią tomografię?

Bo taki jest standard postępowania diagnostycznego.

fefkunia86 napisał/a:
Nie rozumiem też dlaczego w 2009 roku RTG niczego nie wykryło czy to możliwe?

RTG nie jest badaniem bardzo dokładnym, mogło nie wykazać zmiany wielkości np. 1-2mm. Ale być może też wówczas w płucach nic się jeszcze nie działo.
Teraz to czyste gdybanie.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group