1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
PROŚBA W WYJAŚNIENIU OPISU BADANIA RTG TATY PROSZĘ O POMOC
Autor Wiadomość
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #31  Wysłany: 2011-12-01, 22:23  


fefkuniu86, wygaduj się.
Nawet jeśli jest mało odpowiedzi na Twój post, czy nie ma ich, to wiedz, że czytamy Twoje posty.
Pozdrawiam :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #32  Wysłany: 2011-12-01, 22:25  


Tatę wypisują jutro ze szpitala. Na moje pytanie do prowadzącego czy będą jakoś badać wątrobę czy są przerzuty czy to ob tłuszczenie. Roześmiał się, że jak przyjdą wyniki wycinka to będziemy wiedzieć teraz to nie ma sensu. Strasznie się zdziwiłam pomyślałam przez chwilę, że na jakiej podstawie on to niby stwierdzi? Ordynator powiedział, że na USG nie jest w stanie stwierdzić czy to przerzut czy co innego. Dlatego badań żadnych nie będzie wypisują go i już. Może lekarz rodzinny powinien wypisać skierowanie na jakieś badanie które potwierdzi lub wykluczy ob tłuszczenie wątroby?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #33  Wysłany: 2011-12-01, 22:44  


Ciężko znaleźć takie badanie, które by to jednoznacznie potwierdziło / wykluczyło.
Dobrze byłoby w ogóle, żebyś umieściła tu - jak już będziesz miała - wynik USG jamy brzusznej. Ogólnie wypis ze szpitala - dowiemy się wtedy, jakie są wartości AspAT, AlAT, bilirubiny - to już nam coś powie o wątrobie.

A mamę zamiast do rodzinnego - wysyłaj do pulmonologa.
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #34  Wysłany: 2011-12-02, 16:24  


Witam dziś tato jednak nie wyjdzie ze szpitala. Mają mu podawać jakieś antybiotyki w kroplówce bo zaczyna gorączkować. Tak się zastanawiam czy to po bronchoskopii? Czy gorączkę spowodował rak po pobraniu wycinków? Niestety dziś nie będę u taty nie wiem jakie antybiotyki dostał.
Zaczynam się również zastanawiać nad szansą wyleczenia ojca w przypadku gdy nie ma przerzutów do wątroby. Tato jest w bdb formie jeszcze dwa tygodnie temu pracował u mnie na budowie.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #35  Wysłany: 2011-12-02, 16:36  


fefkunia86 napisał/a:
Czy gorączkę spowodował rak po pobraniu wycinków?

Bardziej obstawiałbym infekcję - wbrew pozorom w szpitalu o to nietrudno.
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #36  Wysłany: 2011-12-03, 23:58  


Witam
Dziś dzień sprzeczności rano godzę się z tym co spotkało naszą rodzinę wieczorem pytam się dlaczego tato ma dopiero 61 lat.... Myślę czy jeśli badania kontrolne do pracy były by w 2010r a nie w 2009 czy wykazały by tego cholernego raka, ale w mniejszym stadium. Chodzę i dumam cały czas o szansie wyleczenia i o tym ile lat nam zostało z tatą. Wiadomo wielokrotnie się nie zgadzaliśmy w wielu sprawach....
W swoich przemyśleniach zaczynam szukać w internecie. Znalazłam ciekawy artykuł o operacyjności raka z przerzutami do węzłów chłonnych śródpiersia. Nie wiem czy mogę podać linka. W każdym razie mój tato ma zajęte węzły chłonne śródpiersia (wg tego co powiedział ordynator) w artykule dzielą węzły na stopień "zajęcia" wskazują procentowe przeżycie. Ciekawi mnie kilka rzeczy, a mianowicie czy jeśli jest zajęta tętnica płucna to jest dyskwalifikacja operacji? czy granica operacyjności? czy to zależy od stopnia "zajęcia" tętnicy płucnej? Węzły układają się pakietowo co to znaczy, czy to mówi o tym jak dużo węzłów jest zajętych? Koleżanka absenteeism pisała, że wycinek pobrany podczas bronchoskopii może potwierdzić lub wykluczyć raka, ale przecież lekarze już mówią, że to rak czy pulmunolodzy aż tak mogą się mylić? Chodzi mi również o zajęcie węzłów czy tej tętnicy ogólnie czy spotkaliście się z czymś takim, że pulmonolog się mylił w tym aspekcie? Przepraszam, że tak pytam, ale otrzymuje od lekarzy ojca wiele sprzeczności. Raz mówią, że operacyjny w pokoju gdzie trzech innych lekarzy siedzi, a sam na sam mówią, że nie.

Jeszcze jedno może piszę to tak dla siebie, ale tato ostatnio miał pewne ekscesy z alkoholem. Nakryłyśmy go z siostrą bodajże w czerwcu, a mama podejrzewa, że mogło być też wcześniej i na pewno się powtarzało. Odżywiał się niezbyt zdrowo lubi dobrze zjeść i tłusto. Brał leki na swoje serce. Mam nadzieję, że to wszystko spowodowało ich podejrzenia co do wątroby, że to nie przerzut ech.....

Słuchajcie będę wdzięczna za odpowiedzi i przepraszam, że was tak męczę, ale muszę to wiedzieć....
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #37  Wysłany: 2011-12-04, 00:20  


fefkunia86 napisał/a:
Znalazłam ciekawy artykuł o operacyjności raka z przerzutami do węzłów chłonnych śródpiersia. Nie wiem czy mogę podać linka.

Oczywiście, poprosimy.
Wówczas łatwiej będzie odnieść się do Twoich pytań.

Czy macie w ogóle wynik TK klatki piersiowej? Bo piszesz o wnioskach z takowego wynikających, natomiast my tego wyniku nie znamy - ciężko jest więc się opierać nam na czymś, czego tu nie ma :)
Rozumiem, że być może lekarze na razie nie udostępnili Wam wyniku, jednak w miarę możliwości dobrze byłoby go zdobyć - zwłaszcza w kontekście zadawanych przez Ciebie pytań.

fefkunia86 napisał/a:
Węzły układają się pakietowo co to znaczy, czy to mówi o tym jak dużo węzłów jest zajętych?

Nie wiemy które węzły dokładnie. Ale ogólnie pakiet węzłów świadczy o ich nowotworowym charakterze.

fefkunia86 napisał/a:
Koleżanka absenteeism pisała, że wycinek pobrany podczas bronchoskopii może potwierdzić lub wykluczyć raka, ale przecież lekarze już mówią, że to rak czy pulmunolodzy aż tak mogą się mylić?

Oczywiście, że na podstawie samego obrazu TK lekarz może rozpoznać nowotwór - bywa, że obraz TK nie daje ku temu żadnych wątpliwości. Natomiast jednoznaczne potwierdzenie i rozpoznanie rodzaju nowotworu może być postawione na podstawie zbadania pobranego wycinka tkanki guza (bądź węzła w przypadku mediastinoskopii - badania węzłów chłonnych).

fefkunia86 napisał/a:
Chodzi mi również o zajęcie węzłów czy tej tętnicy ogólnie czy spotkaliście się z czymś takim, że pulmonolog się mylił w tym aspekcie?

Jeśli opinia pulmonologa bazuje na badaniu TK klatki, opisanym przez radiologa - wątpliwe, by się mylił.
To nie pulmonolog ocenia, co jest zajęte i w jakim stopniu, a lekarz opisujący badanie TK. Pulmonolog / onkolog bazują na jego opisie (choć oczywiście oglądają też zdjęcia).
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #38  Wysłany: 2011-12-04, 00:32  


Niestety nie mam opisu TK. Z minuty na minutę lekarze podjęli decyzję, że tato nie wychodzi w piątek. Ja jeżdżę do niego po 16,a o tej porze w szpitalu nikt mi nie skopiuje płyty ani badań bo jakiś punkt jest zamknięty. Ja niestety nie mam urlopu dopiero zaczęłam prace, a urlop wykorzystałam na własny ślub. Wobec czego jestem w kropce. Jedynie tato może skopiować tą dokumentację, a on całkiem jest rozbity.
Od lekarzy ojca również nie mogę nic wyciągnąć pisałam o tym wyżej. Czytając statystki wasze posty przygotowuje siebie, mamę i siostrę na najgorsze. Jak na razie wszystko to czego się obawiałam się sprawdza. Chociaż trzymam się nadziei.

Link do artykułu http://www.annales.gumed....n36-Jadczuk.pdf

A co z operacyjnością przy zajętej tętnicy płucnej?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #39  Wysłany: 2011-12-04, 00:40  


To ja Ci proponuję aktualną, obowiązującą każdego lekarza - onkologa lekturę: Nowotwory złośliwe płuca i opłucnej - zalecenia PUO / 2009

fefkunia86 napisał/a:
Niestety nie mam opisu TK. Z minuty na minutę lekarze podjęli decyzję, że tato nie wychodzi w piątek. Ja jeżdżę do niego po 16,a o tej porze w szpitalu nikt mi nie skopiuje płyty ani badań bo jakiś punkt jest zamknięty. Ja niestety nie mam urlopu dopiero zaczęłam prace, a urlop wykorzystałam na własny ślub. Wobec czego jestem w kropce. Jedynie tato może skopiować tą dokumentację, a on całkiem jest rozbity.

Spróbuj zadzwonić do szpitala w ciągu dnia, najlepiej jakoś koło 12 (będzie już po obchodzie) i poprosić o chwilę rozmowy z lekarzem prowadzącym. Jeśli się uda, zapytaj go, czy możesz prosić o skserowanie wyniku TK klatki piersiowej (za opłatą, jeśli trzeba) i pozostawienie np. w dyżurce pielęgniarek bądź w sekretariacie, jeśli będzie jeszcze czynny. Manewr ryzykowny, ale czasem warto spróbować - lepsze to, niż nic.
Oczywiście jeśli jesteś upoważniona przez tatę do wglądu w wyniki.
Możesz też spróbować porozmawiać z tatą, by to on poprosił lekarza o skserowanie wyniku.
W każdym razie do zrobienia kopii macie pełne prawo.

fefkunia86 napisał/a:

A co z operacyjnością przy zajętej tętnicy płucnej?

Zasadniczo wyklucza to operacyjność. Natomiast nie wiadomo czy tętnica jest np. "wtopiona" w guza, czy guz ją nacieka, modeluje, przylega.
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #40  Wysłany: 2011-12-04, 00:44  


Cytat:
Zasadniczo wyklucza to operacyjność. Natomiast nie wiadomo czy tętnica jest np. "wtopiona" w guza, czy guz ją nacieka, modeluje, przylega.


Jakie to ma znaczenie dla taty? cały czas lekarz prowadzący używał słowa nic nie nacieka, za to ordynator użył słowa zajmuje, więc nie wiem :(
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #41  Wysłany: 2011-12-04, 00:48  


To wszystko jest właśnie w wyniku TK - bez niego naprawdę ciężko cokolwiek stwierdzić.

Poza tym operacyjność nowotworu nie zależy tylko od zajęcia tętnicy płucnej. Piszesz, że tata ma zajęte węzły śródpiersia - które? Zajęte węzły śródpiersia po stronie przeciwnej niż guz również wykluczają operacyjność.
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #42  Wysłany: 2011-12-04, 00:51  


No właśnie postaram się na poniedziałek załatwić ksero badań. Na dziś bardzo dziękuje Ci za pomoc. Boje się strasznie tych wyników i waszych interpretacji, że nie pozostanie mi już cień niteczka nadziei... :( aczkolwiek wole wiedzieć i przygotować rodzinę no i tatę ...
pozdrawiam

[ Dodano: 2011-12-04, 11:23 ]
Czytałam w innym temacie że wyniki bronchoskopii będą w ciągu trzech dni? Czy to możliwe mi doktorka powiedziała, że 7 dni to minimum ze względu na to, że muszą pokroić tkankę zabarwić czymś tam. Wyniki mojego taty pojechały na ul. płocką w Wawie. Lekarze z Ostrołęki mówili przed badaniem, że to 10 dni po badaniu, że 14 dni, a nawet do trzech tygodni. Oszaleć można. Mówiłam jak człowiekowi temu lekarzowi, że jeśli to 3 tygodnie to tatę zabieramy i szukamy miejsca gdzie wyniki będą wcześniej. Na co on, że to nie ma znaczenia, że to kwestia jednego dnia na transport. Mam wrażenie, że popełniłam błąd powinnam ojca zawieźć do szpitala gdzie podejmują decyzje o leczeniu nie tylko diagnozują. Moje wyrzuty sumienia pogłębiają się nie dość, że nie zauważyłam objawów to jeszcze wybrałam zły szpital....
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #43  Wysłany: 2011-12-04, 12:08  


fefkunia86 napisał/a:
Czytałam w innym temacie że wyniki bronchoskopii będą w ciągu trzech dni? Czy to możliwe mi doktorka powiedziała, że 7 dni to minimum ze względu na to, że muszą pokroić tkankę zabarwić czymś tam.

Dokładnie tak.
Zazwyczaj trwa to 7 - 14 dni, tak jest w większości ośrodków. Każdy patomorfolog w szpitalu zajmuje się wieloma preparatami dziennie i zwyczajnie jest w stanie przyspieszyć wykonania badania. Dochodzi do tego czas wybarwiania preparatu.
Czasem konieczne jest wykonanie badania immunohistochemicznego, które trwa jeszcze dłużej - nierzadko kilka tygodni. Jednak to wszystko jest konieczne po to, by postawić dobrą diagnozę - od niej zależy przecież dalsze leczenie.
_________________
 
fefkunia86 


Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 40

 #44  Wysłany: 2011-12-05, 20:21  


Witam! Dziś tatę wypuścili ze szpitala, co dziwne ma obecnie gorączkę 38,8 kupiliśmy mu pryalgine i paracetamol (polecone przez panią farmaceutkę). Jak tylko się zobaczyliśmy i tato zaczął rozmawiać usłyszałam, że ma chrypkę bardzo się przestraszyłam, pamiętam co piszecie w postach. Pomyślałam sobie Boże czy ten rak tak szybko postępuje? Tato poszedł do szpitala z kaszlem jakby miał uczulenie, a wrócił zmieniony inny stracił chyba nadzieję. Chodzi dużo wolniej, kaszle, przygarbił się. Powiedział mi, że będzie walczył, ale nie będzie nas wpędzał w długi... Tato mówi, że nie może wziąć głębokiego oddechu. Dziś złapał się za płuco i mówi do mnie czyżby mnie pobolewało.
Przeczytałam opis TK i innych badań nie jestem lekarzem, ale wydaję mi się, że to nie operacyjne....i sądzę, że nie jest dobrze. Załączam wypis ze szpitala powiedzcie mi czy jest aż tak źle? Czy tempo postępowania choroby wskazuje na raka drobnokomórkowego? czy w takim razie jest przerzut do wątroby?



 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #45  Wysłany: 2011-12-05, 22:50  


Zakładając brak przerzutów w wątrobie, byłoby to stadium IIIA (T3N2M0), czyli w zasadzie granica operacyjności, jednak ścisłe przyleganie do tętnicy płucnej w moim odczuciu zabieg uniemożliwia.
Jeśli byłyby przerzuty (dobrze byłoby to zweryfikować TK, skoro USG jest niejednoznaczne), to oczywiście operacja zupełnie nie wchodzi w grę.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group