Witaj. Nie zaglądałam tu dawno (na forum), ale skoro już jestem i trafiłam na ten wątek to chciałam napisać, ze dożywianie to jest naprawdę świetna sprawa przy tej chorobie. Wzmacnia niesamowicie organizm. Nas uratowało od śmierci głodowej.
Życzę siły i wytrwania.