1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak wpustu z przerzutami do kręgosłupa
Autor Wiadomość
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #76  Wysłany: 2013-08-30, 12:30  


Lucy37, konkretnego pytania o limity nie zadałam z tych nerwów. Ale sądzę, że ten limit sobie pan doktor wymyślił, po prostu wie, że M. jest nie do uratowania i już mu się nie chce lub nie chce zaniżać swojej statystyki?

Wszczęłam już poszukiwania możliwości u innych lekarzy, może się uda i przejmą M.
Ale ja tak tej sprawy nie zostawię, idę do niego 11 września i powiem co myślę o jego leczeniu i traktowaniu pacjenta. Pójdę do ordynatora i napiszę skargę.
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #77  Wysłany: 2013-08-30, 12:54  


Lidia Bieńkowska napisał/a:
Lucy37, konkretnego pytania o limity nie zadałam z tych nerwów. Ale sądzę, że ten limit sobie pan doktor wymyślił, po prostu wie, że M. jest nie do uratowania i już mu się nie chce lub nie chce zaniżać swojej statystyki?

Wszczęłam już poszukiwania możliwości u innych lekarzy, może się uda i przejmą M.
Ale ja tak tej sprawy nie zostawię, idę do niego 11 września i powiem co myślę o jego leczeniu i traktowaniu pacjenta. Pójdę do ordynatora i napiszę skargę.

O to mi właśnie chodziło Lidziu. Jeśli lekarz odmówił nie dlatego, że nie ma wyrażnych, potrzebnych wskazań do badania, a dlatego, że nie ma limitów-co NIE jest prawdą to nie można tak tego zostawić. Zresztą w ogóle nie można tak sprawy męża zostawić, także tak trzymaj.

Wiele razy spotkałam się z argumentacją lekarzy, że nie ma limitów, albo nawet, że dany zabieg nie jest refundowany. Wygląda na to, że trzeba to sprawdzać.

Trzymaj się, dużo siły, walcz.
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #78  Wysłany: 2013-09-04, 09:50  


Powiem wam jeszcze ciekawostkę , że w CO w Bydgoszczy w ogóle nie robią badania PET chorym na nowotwór żołądka lub wpustu ponieważ - nie dostaną za to zwrotu pieniędzy z
NFZ-tu gdyż podobno to nie wchodzi w koszyk świadczeń na nowotwór w tym miejscu usytuowany.Robią tylko TK bo za to NFZ im zwróci pieniądze.
Rozumiecie to :?ale?:
Dla mnie to totalny absurd. Zwłaszcza , że w niektórych przypadkach tak jak np. u mojego Taty naciek na trzustkę nie był widoczny ani na pierwszym ani na drugim TK a , że był wykazała laparotomia zwiadowcza . Ordynator wprost nam powiedział , że gdyby mogli zrobić PET to zapewne nie musiałoby do laparotomii dojść bo już z PET-a wyszedłby ten naciek.
I co w tym wypadku robić?
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #79  Wysłany: 2013-09-04, 10:57  


asia 1975, mnie już ręce opadły! Mojego M. już żaden onkolog nie chce prowadzić, byłam u trzech i każdy mówi, że onkologiczna opieka już nie potrzebna bo nic zrobić nie mogą.
Na badania już szkoda im pieniędzy, widocznie nie musimy wiedzieć ( według nich) czy są dalsze przerzuty i gdzie.
Pozostawiono M. samemu sobie i dopiero jak zacznie boleć może ktoś pomoże.
I nie wiem co dalej...niestety!
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Iwonka1 


Dołączyła: 19 Cze 2013
Posty: 170
Pomogła: 35 razy

 #80  Wysłany: 2013-09-04, 11:08  


Ja bym chyba pisała do rzecznika praw pacjenta.... jaka w takim razie potrzebna opieka, jeśli nie onkologiczna??? w głowie mi się to nie mieści
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #81  Wysłany: 2013-09-04, 11:16  


Iwonka1, opieka objawowa, jak boli to wziąć proszek i już.
A najlepiej szybko umrzeć to polityka zdrowotna w Polsce!
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Iwonka1 


Dołączyła: 19 Cze 2013
Posty: 170
Pomogła: 35 razy

 #82  Wysłany: 2013-09-04, 11:27  


a może spróbowac jeszcze inny szpital? polecałabym Wawelską tam gdzie my jesteśmy.... przecież nie można odpuścić, ręce opadają...
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #83  Wysłany: 2013-09-04, 15:09  


Masakra jakaś :evil:
To się w głowie nie mieści - masz rację Lidko dla naszej chorej służby zdrowia to najlepiej żeby onkologiczni szybko poumierali to mniej pójdzie na nich z NFZ-tu .
A mój Tatko dziś do mnie powiedział : Córuś nawet nie wiesz jak bardzo ja chcę żyć...
I jak to teraz mu wytłumaczyć ,że może nie mieć szansy wobec paragrafów, limitów, terminów , które wprowadził bezduszny NFZ... :mur:
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #84  Wysłany: 2013-09-04, 15:22  


Lidio,

Rozumiem Twoje rozgoryczenie bo nie ma kochającej osoby, która nie pragnęłaby wszystkiego co najlepsze dla swoich bliskich. Fakty jednak są bolesne... Nie ma najmniejszego sensu wykonywać (swoją drogą bardzo drogich) badań, jeśli nic z nich nie wyniknie bo możliwości leczenia się wyczerpały. Jest to bezcelowe. Po drugie czy istnieją medyczne wskazania do badania PET-CT czy to tylko Wasza wola, żeby to badanie wykonać?

Pozdrawiam
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #85  Wysłany: 2013-09-04, 16:13  


Lidko, a dlaczego mąż nie otrzymuje już chemii paliatywnej?
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #86  Wysłany: 2013-09-04, 17:15  


vioom napisał/a:
Rozumiem Twoje rozgoryczenie bo nie ma kochającej osoby, która nie pragnęłaby wszystkiego co najlepsze dla swoich bliskich. Fakty jednak są bolesne... Nie ma najmniejszego sensu wykonywać (swoją drogą bardzo drogich) badań, jeśli nic z nich nie wyniknie bo możliwości leczenia się wyczerpały.


Zgadzam się z tym postem
Jesli wykonacie badania i wyjdzie dalszy postęp choroby, to co z tego wyniknie?
Nic oprocz wiedzy że jest gorzej.
Nie ma sensu ,skoro nie będzie zadnego leczenia.
Może to badanie uratuje komuś zycie , przyczyni się do wyzdrowienia. Bo tutaj niczego już nie wniesie
Doszliście do ściany .Bardzo trudno to zaakceptować ale kiedyś to musiało nadejść. Tutaj zadne badania nic nie zmienią ,

pamietam swoje odczucia jak powiedzano nam, że juz nic więcej nie da się zrobić.
Bezradność jest straszna .
przykro mi bardzo
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #87  Wysłany: 2013-09-04, 17:16  


Lucy37, chemia nie wchodzi w rachubę a radioterapia już się zakończyła i nie ma potrzeby więcej ( tak powiedział lekarz).

[ Dodano: 2013-09-04, 18:29 ]
vioom, niki, macie 100% racje i ja to rozumiem ale ciężko mi się z tym pogodzić.
Przecież wiedziałam, że kiedyś to nastąpi....ale była perspektywa "kiedyś". Teraz to jest TU i teraz. Wiem, że będzie jeszcze gorzej bo widać ta ostatnia chwila się zaczyna zbliżać.
Trudne to bardzo....
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #88  Wysłany: 2013-09-04, 17:39  


Lidia Bieńkowska, mąz jest zgłoszony do hospicujm ? jesli będzie gorzej to może być zbyt pózno .
Warto pomyśleć o tym wcześniej, to duża pomoc i ogromne wsparcie. Mąz nie musi wiedziec że lekarz ktory przychodzi jest z hospicjum.
Na razie może być tylko zgłoszony, a skorzystacie jak to będzie potrzebne.

Mam nadzieję że to nie jest jeszcze Tu i Teraz i jeszcze będzie dla was trochę czasu na życie.To zycie będzie spokojniejsze bez biegania po lekarzach, załatwianie leków, bo ludzie z hospicujm wszystkim się zajmą
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #89  Wysłany: 2013-09-04, 18:32  


niki, Jeszcze nie zgłaszałam i nawet nie szukałam.
Na razie jest sprawny fizycznie więc nie myślałam o tym.
Dziękuję i zabiorę się za to.
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
alice 


Dołączyła: 18 Sty 2013
Posty: 211
Pomogła: 36 razy

 #90  Wysłany: 2013-09-05, 08:36  


Lidio ja tez uwazam, ze juz teraz moglabys poszukac hospicjum, nwet jesli maz jeszcze takiej pomocy nie potrzebuje. W tej chorobie niczego nie mozna przewidziec i moze byc roznie, nawet z dnia na dzien. Moj tatko niestety nie doczekal opieki hospicyjnej, w dzien w ktorym zmarl miala przyjechac do nas lekarka...
_________________
Tatko 01.12.1952r - 06.02.2013 r. (*)
Na zawsze w moim sercu...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group