-ja przynajmniej raz dziennie otwieram Internet i patrzę,czy jest jakaś wiadomość od Ciebie.Smutno mi bardzo,że jesteś słaba,ale ja ufam,że będzie lepiej.Skoro nie mogę inaczej,to chociaż dobrymi myślami Ciebie wspieram.
Mam nadzieję, że Ela nie będzie mi miała tego za złe. Mam dobre wieści dla wszystkich. Elunia nadal walczy, naświetla się i mimo, że troszkę odebrało jej głos nie poddaje się.
Elu wszyscy jesteśmy z Tobą i czekamy spokojnie na Ciebie.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
, że pamiętacie o mnie. Krzysiu jesteś tak uczynnym , życzliwym i niezwykle sympatycznym, tyle Ci zawdzięczam więc nie myśl , że mogłabym mieć za złe ,że napisałeś o mnie. Sama jakoś nie mogłam się zebrać .
Kochani mam już 15 naświetlań , jeszcze 18 . Jak żołnierz odcinam codziennie 1 dzień.
Maska zrobiła się luźniejsza więc jest lepiej oddychać.
Bardzo mocno pozdrawiam życzliwwych - Ela
Moi mili, dziś 27 naświetlanie, zostało jeszcze 7 . Nie jest łatwo, ale daję radę. Martwi mnie tylko , że dziś mam taką chrypę ,że sama siebie też kiepsko słyszę , czy to normalne?
Do tej pory najbardziej dają mi się we znaki blizny , które są niczym rzemień i schowane w środku mocnej opuchlizny.
Pozdrawiam Was serdecznie - trochę cierpiąca Ela
Tarnowianka,
Witam milutko,wiem,ze te ostatnie dni strasznie sie wloka i sa upierdliwe,wymagajace duzo silnej woli ale dasz rade .Chrypka jest normalna ja prawie wcale nie moglam momentami mowic a szczegolnie po przebudzeniu albo jak duzo mowilam to skrzypialam jak nienaoliwione drzwi.Ale to wszystko przejdzie.Wazne abys duzo pila i jadla i jesli nie dasz rady jesc pij nutri drinki,one do tej pory /7 mcy po/ nadal ratuja mi zycie.Trzymam kciuki za Ciebie ale bedzie dobrze
DZiękuję Ci bardzo Evelinko za odpowiedź. Już nie chudnę waga zatrzymała się. Straciłam smak , ale nie do końca, słodycze są bez smaku, ale pozostałe pokarmy są w miare do siebie podobne. Naprawdę to myślałam,że będzie gorzej. Oby tylko to wszystko zbyt szybko nie poszło na marne....pozdrawiam z bardzo wiosennego dziś Tarnowa.
Oby tylko to wszystko zbyt szybko nie poszło na marne..
Droga Elu, na pewno te wszystkie cierpienia nie pójdą na marne. Nie martw się ta tą opuchlizną i twarda skórą. To wszystko będzie mijać po zakończonym leczeniu, powoli ale będzie mijać.
evelinaswe napisał/a:
to skrzypialam jak nienaoliwione drzwi
O tak to świetne porównanie. Tak skrzypiał prawie każdy z nas ale to wszystko będzie mijać. Z tym naprawdę można żyć. Już tak mało lamp Elu przed Tobą a po nich każdy dzień będzie przynosił poprawę. Powolna ale poprawa. Czy gdzieś Ci jest spieszno?...
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum