O reszcie wyników nie wypowiadałam się, bo aż tak się na tym nie znam - nie dlatego, że są złe
Przede wszystkim przedziwne jest dla mnie zjawisko o którym piszesz - że lekarze nie dają wyników. Bo skoro nie informują Cię o wynikach badań, to ich po prostu ŻĄDAJ. Masz prawo znać swoje wyniki i tego się domagaj, obojętnie od stopnia niechęci personelu. Pamiętaj, że im mniej masz informacji, tym mniejsze pole działania. Także - odwagi i do dzieła
To dobrze, że będzie wykonany FISH, jest to standardowe postępowanie w przypadku stwierdzenia HER2 ++. Jeśli wynik FISH będzie dodatni, a więc zostanie stwierdzona nadekspresja receptora HER2, będzie to negatywny czynnik rokowniczy, ale też będzie to dawało możliwość zastosowania leczenia trastuzumabem (herceptyną) i nieco lepszą odpowiedzią na chemioterapię antracyklinami.
Ekspresja receptorów PR i ER to pozytywny czynnik rokowniczy, dzięki temu będzie możliwe zastosowanie hormonoterapii.