Onkolog zlecił konsultację torakochirurgiczną przed "chemią" Nie mamy jeszcze opisu TK. Po dzisiejszej rozmowie telefonicznej Tata dowiedział się, że "nie jest tak tragicznie jak to wyglądało na zdjęciu". Na płucu wystąpił stan zapalny (?), który wyglądał (na zdjęciu )jak powiększony sporo guz. Nic nie rozumię. Czy to możliwe? Co to może być?
W najbliższy poniedziałek będzie miał przeprowadzoną bronchoskopię.
Być może w tym dniu jak pojedzie do szpitala otrzyma kopię dokumentów.
maju, nie skazuj nas na zgadywanie.
Czekamy na opis aktualnego wyniku TK.
Co do poprzedniego opisu -
zmiany nowotworowe w odległości 1 cm od rozwidlenia tchawicy | węzły chłonne śródpiersia o wymiarze 3 cm | duży guz z rozpadem = choroba miejscowo zaawansowana i zmiany nieoperacyjne.
Faktycznie, gdyby w zamyśle był zabieg - kolejne TK powinno być wykonane po 2-3 cyklach i -przy pomyślnym wyniku - zabieg w ciągu 3 tygodni od ostatniego wlewu.
Czy lekarz nie wytłumaczył rodzicom jaki jest cel chemioterapii? Tzn. czy jest w ogóle rozważana jej rola jako możliwego leczenia indukcyjnego (przedoperacyjnego) czy też jej cel jest z założenia wyłącznie paliatywny?..
No nic, czekamy na wieści i opis TK.
pozdrawiam ciepło.
Lekarz powiedział Rodzicom, że chemioterapia jest przygotowaniem do zabiegu operacyjnego, polegającego na wycięciu tego płuca. Po chemioterapii zrobiono TK i wtedy dowiedzieliśmy się, ze przeprowadzenie operacji nie jest możliwe. Niestety Mama nie ma tego opisu TK z lutego. Nie ma też opisu TK z tego tygodnia.
Powiedziałam Mamie , by to przywiozła jak pojedzie z Tatą na bronchoskopię.
Na płucu wystąpił stan zapalny (?), który wyglądał (na zdjęciu )jak powiększony sporo guz.
Czasami zmiany w tomografii komputerowej mogą tak wyglądać. Obecność guza w oskrzelu, może powodować zapalenie płuca w bardziej obwodowym miąższu płuca. Czasami takie zmiany w badaniu tomokomputerowym mogą być podobne do guza, sugerując, że mamy do czynienia z dużo bardziej zaawansowanym procesem niż w rzeczywistości. Mogą temu niekiedy towarzyszyć powiększone węzły chłonne w śródpiersiu.
Opisy TK są ważne, ale torakochirurg i tak będzie polegał w dużej mierze na własnej ocenie badania.
Witam , prosze o interpretację opisu TK z lutego 2010 i z kwietnia 2010r. mojego Taty
TK 5 luty
W obu płucach rozsiew guzków zarówno śródmiąższowo jak i podopłucnowo. Mnogie zmiany drobnoguzkowe oraz dość dużo guzków o wielkości 3-8 mm, niektóre z zwapnieniem. Nadwarstwienie opłucnowe w szczytach płuc. Płat górny prawego płuca o zmniejszonej objętości w nim powietrzna jama (54x 54 mm) o nieregularnie pogrubiałej ścianie. Wokół bardzo liczne spikularne drobno i grubo pasmowe wypustki. W górnym biegunie prawej wnęki plicykliczne nieregularna masa tkankowa o wielkości ok. 23x25 mm, łącząca się strefą tkankową otaczająca jamę. Oskrzela górnopłatowe o pogrubiałej ścianie i zwężone. Początkowe rozgałęzienia na segmentach (cie) oskrzelowe ze zgrubieniem ścian i nieregularnym przebiegiem. Kilka z odgałęzień oskrzeli segmentu II wydaje się drenować jamę. W śródpiersiu dość liczne węzły chłonne w przestrzenie okołonaczyniowej górnego śródpiersia. Pakiet węzłowy w loży VCS wielkości do 13-17x29 mm. Kilka węzłów w oknie aortalno-płucnym od 6-9 mm i podostrogowo (10-12 mm). Obustronne węzły oskrzelowe i oskrzelowo-płucne z wielkościami od 6-12mm, drobne węzły żył płucnych. Zmiany miażdżycowe aorty piersiowej. Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa piersiowego, bez patologii ogniskowych.
___________________________
TK z 14 kwietnia 2010r.
Na granicy segmentu II i III prawego płuca widoczna grubościenna jama powietrzna o nierównych obrysach z pasmowatymi wypustkami na obowdzie. Zmiana o podobnym charakterze przywnękowo w segmencie I prawego płuca o wymiarach do ok. 27x34mm. W segmentach górnych płuca prawego widoczne guzkowe zagęszczenia średnicy do ok. 19 mm oraz drobnoplamiste rozsiane zagęszczenia miąższu. Niewielkie zwapnienie w segmencie VI pr. płuca o średnicy ok. 7mm. Drobne zrosty obiema kopułami przepony. Pojedyńcze powiększone węzły chłonne w obrębie śródpiersia do ok. 12 mm przed tchawicą. Poza tym obraz tkanki płucnej oraz śródpiersia bez widocznych zmian patologicznych w badaniu TK. Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze kręgosłupa TH.
_________________
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Przepraszam za błędy , jeśli takie wystąpiły Tata dyktował mi opisy prze tel.
[ Dodano: 2010-04-23, 21:00 ]
Zapomniałam jeszcze dodać, że bronchoskopia o której wcześniej mówiłam została przeprowadzona dopiero w dniu dzisiejszym. Nie wiem dokładnie kiedy będą wyniki. Być może ktoś z Państwa będzie mógł mi pomóc czytajac opis tomografii, zanim dowiemy się szczegółów od lekarza.
maju, bardzo mi przykro, ale doszło do rozsiewu w obrębie obydwu płuc.
I to jest główna przyczyna, dla której jakiekolwiek rozważania dotyczące radykalnego leczenia chirurgicznego nie mają uzasadnienia.
Obawiam się ponadto, że jest to chemiooporny typ raka niedrobnokomórkowego (a takich niestety jest ponad połowa wśród wszystkich NDRP).
Jednak można spróbować leczenia chemicznego II linii - udowodniono bowiem, że np. cytostatyk o nazwie handlowej alimta może powodować remisję u chorych na NDRP nie wrażliwego na leczenie pochodnymi platyny.
Jeśli stan ogólny chorego na to pozwala, myślę, że warto spróbować..
Nie wiem po co w tej sytuacji bronchoskopia - być może rozważana jest paliatywna brachyterapia w obrębie zmian potencjalnie zamykających światła oskrzeli (o.górnopłatowego płuca prawego? o.głównego p.prawego?). Trudno powiedzieć.
Na tę chwilę wydaje się, że jedyne możliwe do zastosowania leczenie to chemioterapia II linii / bądź -do rozważenia- leczenie tarcevą.
pozdrawiam ciepło.
Wyniki bronchoskopii - rak płaskonabłonkowy płuca prawego
Co się dzieje??? Czy ktoś mi może to wytłumaczyć?? Tato miał przeprowadzoną w piątek bronchoskopię, po której dowiedzieliśmy się dzisiaj, że nie ma rozsiweu do lewego płuca. Stan jest bardzo dobry. Guz na prawym płucu się nie powiększył???
Proszę powiedzcie mi co to wszystko może oznaczać?
Nie mam wyników bronchoskopii w formie papierowej, powtórzyłam wyżej słowa lekarza
Tato miał przeprowadzoną w piątek bronchoskopię, po której dowiedzieliśmy się dzisiaj, że nie ma rozsiweu do lewego płuca.
Na podstawie bronchoskopii nie da rady wyciągnąć podobnych wniosków. Fiberoskop pokazuje jedynie stan wnętrza oskrzeli; stan miąższu płucnego (pomijając resekcję chirurgiczną) można ocenić jedynie badaniem obrazowym (tu: tomografia).
Trochę o tym co widać a czego nie widać w bronchofiberoskopii -> tutaj <-
A to wnioski z TK:
maja1980 napisał/a:
TK 5 luty
W obu płucach rozsiew guzków zarówno śródmiąższowo jak i podopłucnowo. Mnogie zmiany drobnoguzkowe oraz dość dużo guzków o wielkości 3-8 mm, niektóre z zwapnieniem.
Fakt, że w TK z kwietnia mowa tylko o guzkach w prawym płucu (czy obydwa badania TK wykonywano w tym samym miejscu?), jednak uległy one powiększeniu, co oznacza progresję:
maja1980 napisał/a:
TK z 14 kwietnia 2010r. (...) W segmentach górnych płuca prawego widoczne guzkowe zagęszczenia średnicy do ok. 19 mm
maja1980 napisał/a:
Stan jest bardzo dobry.
Stan... czego?
Czy powyższe wnioski wiążą się z jakimiś konkretnymi decyzjami terapeutycznymi?
Lekarz twierdzi że stan taty jest dobry. Nie rozumię tego wszystkiego. Mało tego dzisiaj powiedział znowu, że bronchoskopia wyszła "dobrze". Jutro Tata zostanie wypisany do domu. Przywiezie pewnie wypis więc będę mogła więcej napisać. Z tego co Tata mi powiedział nie będzie dalszego leczenia. 30 czerwca ma przyjechać na badanie kontrolne i tomografię. Nie będzie otrzymywał chemii. Nic.
To jakiś koszmar.
[ Dodano: 2010-04-29, 11:21 ]
Oto dane z karty informacyjnej z dn. 29.04.2010r.
Ropoznanie: zapalenie płuca prawego, rak płaskonabłonkowy płuca prawego - stan po cemioterapii (4x PG); stan po mediastinoskopii. Cukrzyca t.2. Stan po zawale m.serca ściany dolnej i tylnej. Stan po PCI
EKG: rytm zatokowy miarowy z częstością prawidłową. Normogram. Zespół rsr" w VI. Od V2-V6 Rs.
Bronchofiberoskopia: 23.04.2010r. - krtań na lewej strunie głosowej ograniczone obszary śluzówki koloru białawego- leukoplakia? grzybica? tchawica bz. Ostroga główna spłaszczona na szerokiej podstawie. Lewe drzewo oskrzelowe bz. Po stronie prawej ostroga między o. górnopłatowym, a pośrednim poszerzona z zaczerwienioną błoną śluzową, na ścianie przedniej obszar śluzówki białego koloru. Ujscie RB1 droźne, w głębi widoczna tk. martwicza, RB2 zwężone, RB3 nieuwidoczniono. Pozostałe odc. prawego drzewa oskrzelowego bz. Pobrano aspirat do badań.
Badanie cytologiczne:
aspiratu oskrzelowgo - w preparaci nieliczne kom. ca planoepitheliale
Badanie bakteriologiczne:
aspiratu oskrzelowego: bakterii nie wyhodowano
Badanie na obecność prądków kwasoodpornych:
AFB2 /-/
AFB3 w toku
Zastosowano leczenie: Tarasime, zinoxx, biodacyna
Epikryza:
Chory lat 57, z ustalonym rozpoznaniem raka płaskonabłonkowego płuca prawego we wrześniu 2009, zdyskwalifikowany od zabiegu operacyjnego z uwagi na naczny stopień zaawansowania (IIIB), zakwalifikowany do chemioterapii, otrzymał 4 kursy PG, zakońcxzył leczenie 05.01.2010r. Od tego czasu w oberwacji w Poradni Pulmonologicznej. Obecnie chory zgłasa bóle okolicy prawego barku i pachy, osłabienie, brak apetytu. W wykonanym amb, rtg klatki piersiowej podejrzenie progresji procesu npl. W związku z tym w trybie pilnym przyjęty do szpitala, wykonano badanie TK klatki piersiowej, badanie bronchofiberoskopowe. Ustalono rozpoznania j.w. Chory otrzymał antybiotykoterapię z dobrym efektem klinicznym. W analizie porównawczej tomografii z 02.2010r. oraz obecnej stwierdzono, stabilny obraz choroby zasadniczej.
Wyniki badań dodatkowych
RR 105/70, 120/80 mmHG Cięzar ciała 82 kg
maja,
'stara' szkoła kazała czekać na wyraźną progresję by wdrożyć leczenie II linii.
Nowe wyniki badań dowodzą, że wdrożenie chemioterapii II linii bez zwłoki - powoduje dłuższy całkowity czas przeżycia pacjenta (i jego lepszy stan ogólny).
Jak się łatwo domyślić - wiele ośrodków nie respektuje jeszcze nowych zaleceń. Poza tym pozostaje jeszcze kwestia kosztu leczenia (lekami nowej generacji).
Niepokojąco brzmi ból barku i pachy -
w USA, gdzie na wykonywaniu badań obrazowych się nie oszczędza - wykonano by zapewne rezonans okolicy szczytu płuca prawego by przekonać się czy nie doszło do naciekania splotu ramiennego i/lub opłucnej ściennej (a to najlepiej obrazuje MRI właśnie).
Tu przeleczono czynny proces zapalny, po leczeniu antybiotykiem uznano że stan pacjenta się poprawił i tyle.
To rak płaskonabłonkowy - zgodnie z wynikami badań randomizowanych ta postać niedrobnokomórkowego raka płuca gorzej reaguje na leczenie chemioterapią II linii (szczególnie alimtą), ale nie oznacza to, że nie reaguje.
Podobnie jest z tarcevą - zalecano ją wcześniej głównie w raku gruczołowym, obecnie jednak ta tendencja ulega zmianie i najważniejszy jest wynik badania tkanki guza na obecność receptora EGFR.
Osobiście znam chorą z płaskonabłonkowym rakiem płuca, u której po tarcevie nastąpiła 12 miesięczna remisja/stabilizacja choroby.
maju, decyzje terapeutyczne podejmuje lekarz prowadzący Twojego tatę. My możemy Ci tylko przybliżyć i wytłumaczyć ogólne fakty dotyczące paliatywnego leczenia raka płuca - niestety nic poza tym. Dlaczego postąpiono tak a nie inaczej? Te pytania powinny być zadane lekarzowi prowadzącemu.
Czy leczenie taty prowadzi Centrum Onkologii?
Tata od trzech tygodni skarży się na silne bóle między żebrami.
Boję się o tym myśleć, pytać - czy tak silny ból mogą powodować przeżuty?
Od kilku dni pojawiła sie również gorączka ... Tak jak na początku, przed chemioterapią.
Ostatnio nic się u nas nie dzieje. Czekamy na tomografię, która ma być zrobiona dopiero 30 czerwca. Strasznie się boimy. Nic z Tatą aktualnie "nie robią".
[ Dodano: 2010-06-20, 22:37 ]
Co możemy robić zanim będzie tomografia? Czy można przeprowadzić jakieś badanie zanim dowiemy się czegoś od lekarzy????
Badanie TK klatki piersiowej : klinicznie NSCL dex
Na granicy segmentów II i III prawego płuca widoczna nieregularna grubościenna jama powietrzna o wymiarach do ok. 42x69 mm. W sąsiedztwie zmiany widoczne liczne guzkowe zagęszczenia miąższu średnicy do ok. 21 mm - najpewniej rozsiew procesu npl. Odcinkowo pogrubiała opłucna w szczycie prawego płuca. W okolicy wnęki prawego płuca patologiczna masa tkankowa o wymiarach ok. 49x40mm i gęstości około 54jH uciskająca i zwężająca światło oskrzela głównego prawego. Zmainy naciekowe w szczycie prawego płuca. Drobne zrosty nad obiema kopułami przepony. Pojedyńcze powiększone węzły chłonne w obrębie śródpiersia średnicy do ok. 29mm w okolicy podostrogowej. Po za tym obraz tkanki płucnej oraz śródpiersia bez widocznych zmian patologicznych w badaniu TK. Zmiany zwyrodnieniowo wytwórcze kręgosłupa Th.
Wnioski:obraz TK przemawia za naciekiem npl prawego płuca za zmianami meta.
Badanie TK jamy brzusznej:
Na granicy lewego i prawego płata wątroby hypodensyjny nieregularny obaszar o policyklicznych obrysach średnicy do ok. 48mm ulegający niewielkiemu brzeżnemu wzmocnieniu w fazie po dożylnym podaniu środka kontrastowego - obraz TK supektywny o meta. Po za tym wątroba powiekszona o wymiarze AP ok. 187 mm bez widocznych zmian ogniskowych. Trzustka nie pogrubiała jednorodna bez widocznych zmian ogniskowych. Śledziona nie powiększona, jednorodna. Obie nerki w typowej lokalizacji bez widocznych zmian. Aorta brzuszna nieco poszerzona o wymiarze AP ok. 29 mm z niewielkimi przyściennymi zmianami miażdżycowymi i przyścienna skrzepliną.
Tata od trzech tygodni stale gorączkuje. Temperatura 37-38 st. oraz ma silne bóle miedzyżebrowe. Po dzisiejszym badaniu TK - nie wiadomo co jest przyczyną tych bóli. Lekarz też nie potrafił nic powiedzieć. "Nie wie co jest przyczyną tych bóli". Tata dostał skierowanie do Zakładu Medycyny Nuklearnej. Ponadto od przyszlego tygodnia ma być podawana chemia 1 wlew co 3 tygodnie.
Otrzymane lekarstwa: DICLOFENAC GSK, AMIZEPIN 200mg, IPP 40 mg, Refastin 100mg, Pabi-Dexamethason 1mg, Myopam oraz UST 30 (nie wiem czy pierwsza litera to u czy M) - to lekarstwo będzie dopiero jutro do odbioru.
W TK klinicznie rozpoznano niedrobnokomórkowego raka płuca prawego (NSCLC dex). W obrazie TK widać niestety duże zmiany wraz z mniejszymi, zajęte węzły śródpiersia o wielkości świadczącej raczej o przerzutach (29mm).
TK jamy brzusznej również sugeruje przerzuty do wątroby.
Wygląda to na T4N3M1 lub T4N3M0, zależnie od stwierdzenia przerzutów do wątroby, a więc stadium zaawansowania IV lub IIIB.
T4 - Guz każdej wielkości naciekający jedno miejsce z wymienionych: śródpiersie, serce, wielkie naczynia, tchawicę, przełyk, kręgi, ostrogę główną lub z towarzyszącym nowotworowym wysiękiem opłucnowym, lub ze zmianami satelitarnymi w obrębie tego samego płata co ognisko pierwotne
N3 - Przerzuty w węzłach chłonnych śródpiersia lub wnęki po stronie przeciwnej, pod mięśniem pochyłym i/lub nadobojczykowych po stronie guza pierwotnego lub po stronie przeciwnej
M1 - Obecność przerzutów do odległych narządów lub zmian satelitarnych po tej samej stronie, ale w innych płatach niż ognisko pierwotne
źródło: Zalecenia postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w nowotworach złośliwych
ALE - czy była wykonana bronchoskopia i pobrany wycinek do badania histpat? Na jakiej podstawie będzie wdrożona chemioterapia, skoro nie jest znany histologiczny typ raka a jedynie rozpoznanie na podstawie TK?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum