1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Drobnokomórkowy ograniczony po operacji
Autor Wiadomość
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #1  Wysłany: 2016-07-22, 13:36  Drobnokomórkowy ograniczony po operacji


Dzień dobry.
Jestem po raz pierwszy na forum
W skrócie:
Nowotwór prawego płuca mojej mamy
Diagnoza:
po bronchoskopii (23.06.2016) i histopatologii wycinka: drobnokomórkowy.
Po TK i PET: brak przerzutów odległych
klasyfikacja po PET: T2bN1MO.
Operacja odbyła się 14.07.2016 - usunięto dolny płat prawego płuca.
Proszę o informację kiedy można zacząć chemioterapię.
Mama jest już tydzień od operacji. Jest jeszcze słaba, oddech spłycony. Chirurg powiedział ze chemia nie wcześniej niż za 3 tygodnie od wyjścia ze szpitala (tj. 4 tygodnie od operacji) ale ja nie chciałabym dopuścić do tego, że guz zacznie dawać przerzuty w innym miejscu.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2016-07-22, 17:40  


glicynia,

Lekarz ma rację. Pierw musi się wszystko wygoić żeby można było podać chemię.

pozdrawiam i witam na forum
 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #3  Wysłany: 2016-07-23, 16:12  


Dziękuję za odzew. Po niedzieli będę rozmawiała z pulmunologiem prowadzącym to jego jeszcze podpytam o zdanie. Martwi mnie kaszel, co prawda inny niż przed operacją ale również suchy. I nie wiem czy go tlumic tikodinem czy zmiekczac mucosolwanem.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #4  Wysłany: 2016-07-23, 22:10  


Jeżeli kaszel zupełnie suchy to może to być spowodowane długą intubacją, trzeba przeczekać.
_________________
sprzątnięta
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #5  Wysłany: 2016-07-23, 22:57  


glicynia,
Nie dawałabym żadnych środków rozluźniających wydzielinę, bo możesz Mamę "zalać" i spowodować stan zapalny płuca w miejscu operowanym. Jeśli kaszel jest suchy i męczący - ograniczyłabym się do Thiocodinu na noc. Wyspany człowiek szybciej zdrowieje ;)
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #6  Wysłany: 2016-07-24, 11:33  


Dzięki Kochani. Jutro kontrola u chirurga więc jego zapytam o ten kaszel bo nawet nie wiem czy mama była zaintubowana podczas operacji?
 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #7  Wysłany: 2016-07-25, 13:48  


Chirurg zdjął część szwów, zlecił RTG, powiedział, że wszystko wygląda ślicznie :) a mama dalej kaszle. Na szczęście w środę wizyta u pulmonologa.
 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #8  Wysłany: 2016-07-26, 15:21  


Czy ktoś z uczestników FORUM spotkał się z przypadkiem nowotworu drobnokomórkowego ograniczonego, gdzie pacjent został poddany zabiegowi chirurgicznemu przed podaniem chemioterapii?
 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #9  Wysłany: 2016-07-28, 10:57  


Kochani, literatura wskazuje, że największe szanse wyleczenia DRP daje radiochemioterapia, gdzie radio powinno być wdrożone najpóźniej po 3 cyklu chemii.

W takim razie, w przypadku mojej mamy, gdy usunięto guza w całości, co powinno zostać napromieniowane? (oprócz profilaktycznego OUN)
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #10  Wysłany: 2016-07-29, 08:10  


Witaj,

Drobnokomorkowy jest bardzo podatny na chemioterapie, takze mysle abyscie poczekali na rozpoczecie terapii.

Z reguly po dwoch seriach wykonuje sie badanie obrazowe i ocenia wplyw chemi na wielkosc guza, u was nie ma co badac bo jak piszesz guz zostal wyciety, natomiast nie piszesz nic o wezle ktory byl zajety miewam twierdzic skoro jest N1.

Chemioterapia w waszm przypadku bedzie terapia uzupelniajaca, najprawdopodobniej 4-6 serii, po to aby dobic ewentualne pozostalosci komorek rakowych.

Co do chirurgicznego usuniecia DRP niespotkalem sie jeszcze z tym na Forum.

Wstaw skany badan obrazowych oraz wypisy ze szpitala, latwiej bedzie fachowcom forum ocenic radykalnosc operacji.
Przy tak skapych informacjach jest to tylko gdybanie.

Pozdrawiam serdecznie i witam na forum.
_________________
NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #11  Wysłany: 2016-07-29, 08:30  


UFF, dzięki za odzew, bo już myślałam, że wszyscy na wakacjach :)
Od operacji minęły 2 tygodnie. Ciągle czekamy na wynik histopato. Jak tylko go otrzymam, to od razu wkleję. Boje się że wyjdzie cos innego niż z wycinka pobranego podczas bronchoskopii. A z drugiej strony....czy może być gorzej....
Mama jest już zapisana na chemię (liczymy ze do tego czasu będzie w końcu ten wynik histopato). Od operacji do chemii będzie 4 tygodnie.
Teraz martwi mnie kaszel mamy. Tłumi go thicodinem ale i tak męczy ją solidnie.
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #12  Wysłany: 2016-07-29, 09:18  


glicynia napisał/a:
Teraz martwi mnie kaszel mamy. Tłumi go thicodinem ale i tak męczy ją solidnie.


Zglaszaliscie to lekarzowi, nie wiem czy to powiklania pooperacyjne czy moze zapalenie drug oddechowych.

glicynia napisał/a:
A z drugiej strony....czy może być gorzej....


Gorzej zawsze moze byc... teraz trzymajmy kciuki aby bylo dobrze.

Rozumiem ze Mama jest juz w domu i otrzymaliscie wypis, wklej go prosze zapewne ktos zinterpretuje, oczywiscie wszystko wyjdzie w hist-pat ale zastanawiajacy jest wezel chlonny.

Wklej wszystko co masz do tej pory.

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
_________________
NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
 
koszałkowa 


Dołączyła: 01 Lis 2013
Posty: 56
Pomogła: 9 razy

 #13  Wysłany: 2016-07-29, 11:44  


ja spotkalam sie z przypadkiem usuniecia calego pluca pacjentowi chorujacemu na DRP i pozniejszej radio oraz chemioterapii.
_________________
bliscy nie odchodzą - znikają nam tylko z pola widzenia
 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #14  Wysłany: 2016-07-29, 12:31  


załączam wyniki badań




str. 1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1506 raz(y) 109,46 KB

str. 2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1383 raz(y) 128,8 KB

str. 3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1329 raz(y) 39,48 KB

 
glicynia 


Dołączyła: 22 Lip 2016
Posty: 16

 #15  Wysłany: 2016-08-08, 13:04  


Odebrałam dzisiaj wyniki histopatologiczne z wyciętego płuca oraz węzłów. Bardzo proszę o interpretację tych zapisów.

1) Czy margines cięcia jest czysty od komórek nowotworowych?
2) Czy radykalna terapia będzie utrudniona?
3) Czy rak, a właściwie dwa raki w razem, będą bardziej oporne na chemioterapię i rokowania są gorsze niż w przypadku wyłącznie drobnokomórkowego?
4) Czy chemia będzie w innym schemacie niż PE?


Dokument1.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 484 raz(y) 172,48 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group