MODERATOR bardzo dziękuję za dobre słowa. Lekarz mnie trochę wystraszył, bo tato w 2015 roku miał udar i lekarz powiedział ze tata może nie przeżyć operacji lub dostać znowu udaru. I dlatego tak bardzo się boje... Tata też strasznie się przestraszył operacji i ze będzie przez dwa tygodnie karmiony przez nos... Ale jeśli operacje tata przejdzie pomyślnie to damy rade dalej.
myszka90,
Lekarze muszą się ubezpieczyć bo wiadomo, że każda operacja, nawet ta z pozoru najłatwiejsza niesie jakieś ryzyko a jak są jeszcze choroby współistniejące to ryzyko jest większe.
Gdyby była operacja niemożliwa to zapewniam, że lekarze by się tego nie podjęli, Anestezjolog nie dopuściłby również do operacji, bo to On musi czuwać nad parametrami życiowymi taty, On będzie usypiał i czuwał później więc jakby było straszne ryzyko to nikt na to by się nie zgodził. Skoro podjęto się operacji to lekarze mają nadzieję na powodzenie a stać się mogą różne rzeczy jak napisałam wyżej i niektórych nie da się przewidzieć.
Witam ponownie. Z moim tatą jest wszystko dobrze. Za dwa tygodnie wychodzi do domu. Tylko co dalej? Oprócz tego nowotworu były jakieś inne dwa guzy które lekarz dał na badanie. Obecnie tato nie może jeszcze chodzić bo ma cewnik itp. Lekarz powiedział ze tata teraz będzie tylko na noc zakładał ta rurkę.
[ Dodano: 2017-02-09, 22:45 ]
Czy teraz tata nie będzie wcale mówił tylko pisał nam co chce? Czy lekarz go skieruje na jakieś nauki mowy?
myszka90,
Poczytaj od str. 19 o raku krtani, czego tato może się spodziewać, jak trzeba być czujnym bo potrafią dość szybko tworzyć się przerzuty, większa wiedza to krok przed chorobą.
http://www.onkologia.zale...%20i%20szyi.pdf
myszka90 napisał/a:
Czy teraz tata nie będzie wcale mówił tylko pisał nam co chce? Czy lekarz go skieruje na jakieś nauki mowy?
A w szpitalu nikt do taty nie przyszedł, rehabilitant, który pokazał jak tato może rozmawiać, czy może i jak to będzie teraz wyglądało?, zapytajcie o to lekarza prowadzącego tatę.
Z własnego doświadczenia powiem, że mój wujek mówił, fakt, że było to na zasadzie trochę charczenia i trzeba było trochę czasu żeby zrozumieć ten rodzaj mowy, oswoić się ale z czasem nauczyliśmy się rozumieć.
Właśnie nikogo nie było. Lekarz tylko powiedział, że raka już nie ma żeby się nie martwić. I za około 6 miesięcy
wstawia tacie krtan którą sponsoruje NFZ.
Witam. Byłam dziś u taty. Tata jeszcze słaby po operacji, strasznie spuchniety jest i taka gęsta ślina mu wychodzi z ust oraz z nosa strasznie się denerwuje, bo nie zawsze zdarzy to złapać. Płakał dziś szybko wycieral łzy żebyśmy nie widzieli. Jest mi bardzo przykro ze cierpi. Nie wiem czy dam radę się opiekować tata gdy wróci do domu.
Jest mi bardzo przykro ze cierpi. Nie wiem czy dam radę się opiekować tata gdy wróci do domu.
A jest ktoś, kto może Ci w tej opiece pomóc?
Dasz radę, bo tato liczy zapewne na Twoją pomoc, na pewno jest to trudne zadanie ale kiedyś rodzice nami się opiekowali później przychodzi moment, że Oni nas potrzebują.
myszka90,
Pokażą Ci jak to wszystko robić a jak nie to sama dopytuj, pytaj o wszystko.
Pierwszy raz jak robimy coś nowego to jest w nas lęk żeby czegoś nie zrobić źle, żeby nie zaszkodzić ale z czasem wpadamy w rutynę i nie budzi już to w nas ogromnego lęku bo robimy to z myślą, że musimy przecież pomóc bo jak nie my to kto. Dasz radę na pewno.
Witam Was ponownie.,po dość długiej nieobecności. Chciałam Wam przekazać, że tata dziś już wyszedł ze szpitala. W czwartek jedziemy do radioterapelty na konsultacje. Tato mówi, że dobrze się czuje. Próbuję mówić tzn to taki szept, gdy człowiek się wsłucha to można ten szept zrozumieć. Potem wstawię wynik badania histopatologicznego pooperacyjne. Pozdrawiam.
[ Dodano: 2017-02-27, 15:07 ]
Jak pytałam lekarza czy higiena się zmienia to powiedział, że nie czyli mycie rurki, zmienianie gazika i nawilżanie wazelina. Czy dobrze to zrozumiałam czy też to miejsce po operacji też muszę przemywac?
myszka90,
Tak, ranę po tracheo trzeba oczyszczać, odkazić lekko - nic Wam nie powiedziano w szpitalu? Można używać Octeniseptu, są też specjalne sterylne chusteczki do pielęgnacji, najważniejsze aby skóra była czysta, bez stanów zapalnych, nie przesuszona ( stąd wazelina, może też być podobno alantan).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum