Przyjmuje się, że dysplazja jest stanem przedrakowym, tzn. może przekształcić się w nowotwór złośliwy. Tutaj mamy do czynienia z najwyższym stopniem dysplazji (III), stąd być może wskazana byłaby interwencja chirurgiczna - to już do decyzji lekarza.
Na wyniku hist pat było napisane, że nie ukończono badań z powodu za małej ilość wycinków.
Zdiagnozowano tylko tylko to co wcześniej napisałam.
Za 9 dni ma być ponowny wynik badań hist pat.
Dalej jesteśmy w niepewności, bo to może być nowotwór. Skoro nie ukończyli badania to jeszcze może wynik się zmienić?
Tak pobrano większa ilość wycinków, bo wcześniej za mało pobrali. Boję się, że wyniki będą inne gorsze.
Siostra ma 31 lat, 4 miesiące temu urodziła dziecko i od tamtej pory zaczęły się problemy z przełykiem. Leczy się od 3 miesięcy i nadal nic do końca nie wiadomo - polska służba zdrowia!
Wczoraj miała poszerzany przełyk i strasznie cierpi, morfina nie pomaga tylko ketanol w kroplówce.
Najgorsze jest to, że pierwszy wycinek był pobierany na Saszerów 02.01, także miesiąc temu a wyniki były dopiero 30.01. Tyle się naczekaliśmy i wciąż nic nie wiemy. Drugie badanie było już robione na Górczewskiej 89 i tam też poszerzyli przełyk.
Są wyniki badań:
Fragment błony śluzowej przełyku z odczynową grodk. chłonną w podścielisku, pokryty nabłonkiem wielowarstwowym płaskim z cechami dysplazji do dużego stopnia.
Proszę o interpretację, czy to jest stan przed rakowy i nie ma nowotworu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum