Lucy jest bardzo prawdopodobne, że to tylko dyskopatia. Wiadomo, że wszelkie zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa powodować mogą ból i dyskomfort.
Skoro jednak boli nadal i nie ma żadnej poprawy po zastrzykach, to trzeba dalej badać sprawę i się nie poddawać. Lepiej nieco przesadzić, niż zaniedbać.
Proponuję wizytę u onkologa i powiedzenie o tych dolegliwościach, jest szansa, że dostaniecie skierowanie na PET, albo scyntygrafię kości. Niestety przy tym potrzeba nieco cierpliwości łażenia do skutku. Mam nadzieję, że Twoja Mamcia jest cierpliwa, bo moja lekarzy nie lubi i nie zamierza do nich chodzić, choć i tak jest lepiej niż kiedyś. Teraz przynajmniej pilnuje terminów kontrolnych wizyt i badań
Zdrówka życzę dużo i dużo cierpliwości
Pozdrawiam Ciebie i Mamcię gorąco