Witajcie
Rozmawiałam z moją panią onkolog i stwierdziła, że pr tak ładnej odp na topotekan nie chce wpowadzać avastinu. Była zadowolona z takiego spadku markera. Zaleciła tkże po 3 chemii ponowne usg. A topotekan ma byc podawany do powrotu markera do normy i dobrego usg.
Rozmawiałyśmy też o gorączce ktora dostałam podczas podawania topotekanu i zaleciła przed podanie hydrocorstysonu(jesli dobrze napisałam), gdyż to najpewniej reakcja alergiczna.
Pozdrawiam
Fraszka - cieszę się bardzo z poprawy Twoich wyników, niech się polepszają ciągle i niech choroba odejdzie od Ciebie jeszcze szybciej niż wtargnęła. Życzę dużo siły i wiary, że będzie dobrze.
Witajcie
Czy możecie polecic mi coś na wzmocnienie odporności?? Słyszałam o preparacie Biobran, może coś o nim wiecie.
Po każdej chemi jestem chora, teraz znowu pęcherz sie doczepił...ehhh
Pozdrawiam
[ Dodano: 2012-12-18, 13:09 ]
I jeszcze jedna sparwa, lekarz z Austrii zalecił podanie Tamoxifen gdyz stwierdził, że hormony są tez w tkance tłuszczowej.... Błagam wytłumaczcie mi o co chodzi.
Czy możecie polecic mi coś na wzmocnienie odporności??
Ja mogę polecić ECOMER, preparat zawierający m.in. wyciąg z wątroby rekina... Zalecany również przez lekarzy po chemioterapii, bo wzmacnia odporność organizmu - sprawdziłam na sobie. Działa. Poradziła mi go moja pani doktor...
Dla pacjentów z tendencją do leukopenii, oczywiście zależnie od stopnia tej penii - zaleca się jako leczenie wspomagające zażywanie witam. B6 nawet do sześciu tabletek na dobę oraz czynniki wzrostu.
Generalnie z leczeniem wspomagającym nie należy zbyt zwlekać, licząc na samodzielne zregenerowanie się szpiku kostnego, bo jak twierdzą specjaliści taka sytuacja poważnie upośledza skuteczność chemioterapii. Wydłużenie odstępów między cyklami o 25 % wywołuje spadek skuteczności cytostatyków nawet o 50%.
Dlatego onkolog zwykle zapisuje czynniki wzrostu dla aby stymulowały produkcję białych krwinek w szpiku, szczególnie granulocyty obojętnochłonne (krwinki odpowiedzialne za obronę przed infekcjami bakteryjnymi)...
fraszka33 napisał/a:
Słyszałam o preparacie Biobran, może coś o nim wiecie.
Po każdej chemi jestem chora, teraz znowu pęcherz sie doczepił...ehhh
Do preparatów ziołowych lekarze podchodzą bardzo ostrożnie ponieważ nie mają pewności ( brak rzetelnych na ten temat prac badawczych ) - czy nie zredukują działania chemioterapii lub nie nasilą działania toksycznego.
Jeżeli już to - po zakończonym leczeniu onkologicznym.
fraszka33 napisał/a:
I jeszcze jedna sparwa, lekarz z Austrii zalecił podanie Tamoxifen gdyz stwierdził, że hormony są tez w tkance tłuszczowej.... Błagam wytłumaczcie mi o co chodzi.
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie... Może ktoś z naszych Forumowiczów wyjaśni o co tu chodzi ?
Pozdrawiam...
I jeszcze jedna sparwa, lekarz z Austrii zalecił podanie Tamoxifen gdyz stwierdził, że hormony są tez w tkance tłuszczowej.... Błagam wytłumaczcie mi o co chodzi.
Fraszko,
Z hormonoterapią w raku jajnika spotkałam się na forum w wątku http://www.forum-onkologi...0&postorder=asc (przeczytaj wpisy na str 30 tego wątku).
W jednym z zamieszczonych tam postów DSS zadeklarowała drążenie tematu, ale nie wiem czy udało się ustalić coś więcej.
Przeczytaj cały rozdział poświęcony leczeniu raka jajnika w linkowanym przez DSS artykule, trzeba się zalogować, gdyby wystąpił problem mogę przesłać mailem.
Martwie się bo dalej coś się dzieje z pęcherzem, jakby deliktane parcie, bol niby przesszedł. Od 3 dni biore furagine ale sie boję czy znowu się coś nie dzieje:(
W zapobieganiu zakażeniom układu moczowego wypijaj większą ilość płynu, tak aby diureza wynosiła powyżej 2 litry na dobę. Popijaj sok z owoców żurawiny bardzo pomaga szybciej wyleczyć się z zakażenia, bo zawarty w nich składnik uniemożliwia osadzanie się bakterii na ściankach układu moczowego, zaleca się od 1 do 1.5 szklanki tego soku w ciągu dnia. Bardzo pomocna jest również wit. C - 1000 mg na dobę - po pierwsze wzmacnia odporność całego organizmu a po drugie chroni pęcherz moczowy przed osadzaniem się na jego ściankach bakterii.
Witaj
Brałam furaginę ale mimo wszystko poszłam do lekarza bo odczuwam ból cewki, ale to żadne piecznie po prstu boli. Lekarz przepisał nilocin i biorę 2 razy dziennie. Biore juz 2 dzien ale jakoś dalej boli... Pozdrawiam
Fraszka, jeśli sprawy onkologiczne w okolicach pęcherza zostały wykluczone, to nie ma co się dziwić, że Twoje dolegliwości infekcyjne nawracają. Infekcje układu moczowego to często nawracające świństwo. Chorowałam na chroniczne zapalenie pęcherza ponad 2 lata, a od czasu wyleczenia ciągle leczę grzybice (skutek 2 lat na antybiotykach). Co jest ważne: zrobić posiew w momencie, w którym nie będziesz akurat zażywać leków antybakteryjnych, wziąć minimum 2 tygodnie odpowiedni antybiotyk (zrób 7 dni po skończeniu Nolicinu), a potem kilka miesięcy łykać Furagin w dawce 2 tabletki na noc. Profilaktycznie można też używać kapsułek z żurawiną i małych dawek Uroseptu. Jeśli nawraca, to leczenie musi być długie. Spytaj swojego lekarza o takie leczenie, mnie dopiero to pomogło, a sytuacja była beznadziejna.
Jeszcze jedno: nie towarzyszy temu bakteryjna infekcja stref intymnych (objawia się głównie paskudnym zapachem, bólem i świądem)? Często jest tak, że nawet jeśli wyleczysz pęcherz, a zaraza zostanie w pochwie, to zaraz wróci więc ważna jest też konsultacja ginekologiczna.
Aby złagodzić dolegliwości bólowe, lekarz może dodatkowo przepisać środki rozkurczowe.
Z domowych sposobów bardzo pomagają nasiadówki w silnym naparze z szałwii lub rumianku. Po nasiadówce od razu należy położyć się do łóżka, aby nie wychłodzić organizmu.
Jak wyżej pisałam trzeba ogólnie dużo pić, popijać sok z żurawiny albo jak wolisz z czarnej porzeczki, woda niegazowana z sokiem
z cytryny ( z cytryną 6 szklanek w ciągu dnia).
Te napoje zmieniają środowisko w drogach moczowych na bardziej kwaśne utrudniając namnażanie się drobnoustrojów i rozcieńczając mocz usuwają wraz z nim część bakterii.
Zapalenie pęcherza moczowego jest niegroźne, lecz uciążliwe, jednak jeśli nie wyleczy się jej do końca może nawracać i w konsekwencji prowadzić do schorzenia przewlekłego, łącznie z zapaleniem nerek...
Jako że ma rozsiwe nowotwor to o ile pamiętam to wokół pęcherza coś tam było ale nie do końca rozumiem opis usg, na wczesniejszej strnie jest wklejony.
Kiedys tzn w styczniu w posiewie moczu miałam e coli. Brałam monural a potem augumentin. Czesto mam jakieś pieczenie w pochwie. Brałam już różne globulki, uzywam też Multgyn jak coś mnie piecze. Właśćiwie od operacji cały czas mam jakieś pieczenie..
Troche wariuje bo po prostu się boję, markery po pierwszej chemi z 714 spadły do 378 ale gdzieś ten lęk jest:(
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc:)
Fraszka, bo to trzeba ogarnąć kompleksowo. Ideał wyglądałby tak, że musiałabyś zrobić posiew moczu i wymaz z pochwy. W pochwie to może być zarówno ta sama bakteria, co w pęcherzu, jak i grzyb (po antybiotykach lub po chemii), który od globulek antybakteryjnych tylko się pogarsza. Nie wiem czy miałaś RTH tej okolicy? Jeśli tak, to też może być po RTH. Mądry lekarz rodzinny i ginekolog powinni to ogarnąć. Podpowiedz im ten Furagin zażywany przez długi czas w małych dawkach. W interpretacji USG nie pomogę, ale E.coli w wyniku badania pokazuje, że tam problem jest więc na wyrost nie ma co go szukać gdzie indziej.
Gorąco pozdrawiam i przesyłam ozdrowieńcze fluidy!
Objaw wskazuje na zakażenie bakteryjne - została zaburzona flora bakteryjna pochwy a ze względu na bliskie sąsiedztwo bakterie dostały się do cewki moczowej i masz problemy z pęcherzem moczowym..
W takiej sytuacji zwykle stosuje się leczenie antybiotykiem dopochwowo i doustnie.
Nolicin jest chemioterapeutykiem. Wykazuje działanie bakteriobójcze wobec pewnych grup bakterii ale nie jest antybiotykiem...
Stara odwieczna prawda mówi, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Też tak uważam, dlatego napiszę słów kilka o profilaktyce abyś uniknęła takich przykrości w przyszłości.
Po pierwsze w tej sytuacji koniecznie potrzebne jest Ci wzmocnienie immunologiczne organizmu - niestety masz osłabiony organizm i to jest przyczyna Twoich problemów. Popytaj lekarza, bo są różne preparaty od szczepionek do preparatów dostępnych bez recepty, ( o jednym z nich już pisałam) które znacząco wzmocnią Twój organizm.
Następnie, ogromnie ważna sprawa to utrzymanie prawidłowej biocenozy pochwy. Można nabyć w aptece papierek lakmusowy i sprawdzić pH pochwy, norma 3,6-4,5. Ta ocena pozwala dostrzec zmiany i na samym początku zastosować wstępne leczenie - często wystarczające, na przykład produkty mleczne zawierające probiotyki ( bakterie z rodzaju lactobacillus i bifidobacterium) zawarte w jogurcie naturalnym,kefirze czy maślance... Dobre efekty daje preparat typu Lactobacillusym i wit.C .
Pomiarem papierkiem lakmusowym można ocenić nie tylko pH ale również czy mamy do czynienia z grzybicą pochwy. Papierek lakmusowy po włożeniu głęboko do pochwy, jeśli zabarwi się na kolor żółty a występuje świąd, pieczenie, upławy to potwierdzi grzybicę. Wówczas jest leczenie już inne, lekarz przepisze odpowiednie leki...
Dodam od razu, że za pomocą papierka lakmusowego można ocenić pH moczu.
Czego powinnaś unikać : przegrzań krocza, obcisłych spodni, majtek z tworzywa sztucznego,
kąpieli w wannie...
I na koniec ważna rzecz - Przy częstych nawrotach infekcji ogranicz w diecie spożywanie cukrów. Jeśli nie masz p/wskazań a podejrzewasz, że coś się zaczyna dziać godnym polecenia jest irygacja pochwy z octu 1,5 łyżki na 1 litr ciepłej, przegotowanej wody - jednak nie stosować dłużej jak 4 dni.
Podmywaj się tylko preparatami zatwierdzonymi przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne.
Pozwolę się jeszcze odnieść do porad wyżej. Antybiotyki i chemioterapeutyki różnią się metodą pozyskiwania, ale obie grupy substancji działają przeciwdrobnoustrojowo, także kwestia KTÓRY zażyć to odpowiedź na pytanie "Co wyszło w antybiogramie?". Mnie konkretnie po 2 latach wyleczyła długa terapia Nolicinem, także jeśli tylko Twoja konkretna bakteria jest na niego wrażliwa to dobrze.
Stanowczo odradzam irygacje. Po takim zabiegu przez minimum 3 doby nie ma żadnej ochrony przed drobnoustrojami w pochwie i możemy tylko pogorszyć sytuację. Na przeczekanie do wizyty u ginekologa można się poratować podmywaniem Tantum Rosa, ale nie należy się łudzić, że to wyleczy. Warto też zrezygnować z kąpieli i każdego, proszę wybaczyć, moczenia pupy przy problemach tego typu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum