Tak szeroko się mówi o ogólnoPolskim Programie Walki z Rakiem a nie ma w Polsce takiej aparatury.
[ Dodano: 2010-08-23, 10:57 ]
Radioterapia i Chemioterapia nie pomorze tym wszystkim chorym na raka.
Jestem w pełni świadom Twojego rozgoryczenia ale weź pod uwagę fakt, że współczesna medycyna po prostu nie potrafi leczyć wielu chorób a w szczególności uogólnionych nowotworów. Nie lubię gdybać, ale jednak gdyby było to CS I a nie CS IV, zauważono by z pewnością różnicę w agresywności i charakterze leczenia. Pozostawiam do rozważenia...
[komentarz dodany przez: gaba58: 2010-08-23, 17:06]
Sorry Vioom, ale to przedostatnie zdanie?
Też jestem sfrustrowana, że ten program to taki koncert życzeń niespełnialnych, a chorzy nie widzą żadnej perspektywy poprawy. Urządzenia kupowane są tam gdzie znajdą się pieniądze, czasami urządzeń jest więcej niż możliwości finansowania ich wykorzystania (np PET-y). Specjalizowanie się ośrodków to sprawa puszczona na żywioł, środowisko jest podzielone, tworzą się konkurencyjne szkoły i każdy chce mieć wszystko, no i nie ma nikt. Chyba łatwiej by było sfinansować pojedyncze urządzenia żeby "trudne przypadki" miały gdzie pojechać.
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
To Ty mi odpowiedz jaka jest różnica w leczeniu CS I a CS IV? Jeśli nie wiesz to Ci podpowiem. CS I można leczyć agresywnie ale zarazem radykalnie, CS IV nie ma po co leczyć agresywnie bo leczenie i tak nie będzie radykalne. To jest ta cienka granica.
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Ja obejrzałam.
Ale nie bardzo rozumiem co to ma do wypowiedzi DSS. W obu filmikach jest praktycznie to samo, są zrobione przez producenta CK, więc łatwo się domyślić, że produkt będzie przedstawiony jako panaceum niemal na wszystkie nowotwory.
Dziwne tylko, że zarówno w filmach, jak i na ich stronie, nie ma żadnych konkretnych kryteriów wykluczających leczenie CK. Jednak przeglądając światowe publikacje można zauważyć, iż np. w wypadku NDRP CK stosowany jest głównie w stadium I, ewentualnie II zaawansowania choroby.
To waszym zdaniem ci co mają III i IV mają umierać
Nie tyle naszym zdaniem "mają umierać", co przy obecnym stanie rozwoju nauk medycznych i pokrewnych - niestety nie jesteśmy w stanie zapewnić im wysokich szans na radykalne wyleczenie. Chociaż bardzo byśmy tego chcieli, tak jak wszyscy zresztą pracujący nad rozwojem medycyny i przyczyniający się do tego, że kiedyś będzie możliwe to, co teraz - niestety - nie jest.
Uważam, że to jest zasadnicza różnica.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
pieer45, STOP STOP STOP, żaden z administratorów, moderatorów i forumowiczów, nie wyraża takich opinii. Co więcej, jesteśmy tu po to, żeby pomagać: znaleźć rozwiązania i to te najwłaściwsze, najlepsze dla pacjenta.Każde z naszych działań jest zgodne z zaleceniami Polskiej Unii Onkologii, jak również z uwagą śledzimy najnowsze doniesienia światowej onkologii, które staramy się w sposób dostępny i czytelny przekazać najbardziej zainteresowanym – pacjentom. Uwierz, że nikomu nie przychodzą takie myśli do głowy. Skupmy się na szukaniu rozwiązania dla Ciebie, takiego, które przyniesie więcej zysków niż strat- zgodnie z założeniami medycyny onkologicznej.
pieer45, nie poddawaj się oraz nie szukaj w nas wrogów, bo ich tu nie znajdziesz.
Pozdrawiam M.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum