jestem nowa na tym forum i przepraszam z góry jeśli gdzieś źle umieszcze pyt.
Otrzymałam dzisiaj wyniki mojej mamy, ma raka piersi G-3 I receptory pr i er ujemne.
Jeśli receptory są ujemne to źle. wiem ze to oznacza ze nie bedzie hormonoterapii
ale czy rokowania są gorsze czy mama ma szanse?
Nati,bardzo dobrze umieściłaś pytanie.
Ja od strony medycznej Ci nie odpowiem,ale wkrótce ktoś odpisze na Twoje pytanie.
Jesli możesz ,to zamieść więcej szczegółów,bo wtedy można wiecej doradzić.
Pozdrawiam!!
Witam jestem nowa na tym forum i przepraszam z góry jeśli gdzieś xle umieszcze pyt.
Otrzymałam dziisja wyniki mojej mamy ma raka piersi G-3 I receptory pr i er ujemne. Jeśli receptory są ujemne to źle. wiem ze to oznacza ze nie bedzie hormonoterapii ale czy rokowania są gorsze czy mamma ma szanse?
Witaj Nati,
Nie napisalas co z Her2? Tez ujemny?
Niestety, wiesci nie sa dobre:(
Przy "triple negative tumor" (guz potrojnie negatywny)
- czas od diagnozy do przerzutow odleglych = srednio 15 miesiecy
- czas od odleglych przerzutow do przerzutow do mozgu = 3 miesiace
- czas od przerzutow do mozgu do smierci = 7 miesiecy
- czas od diagnozy do smierci = srednio 26 miesiecy
Przy dodatniej ekspresji Her :
73% kobiet z ER/PR- ma przerzuty do mozgu w ciagu (srednio) 14,5 miesiecy (ER/PR+ , odpowiednio 27% w ciagu 45 miesiecy).
Od momentu stwierdzenia przrzutow do mozgu kobiety z ER/PR- umieraja w ciagu 3 miesiecy (ER/PR+ w ciagu 10).
Sredni okres przezycia dla wynosi 17.5 miesiaca dla ER/PR- i 55 miesiecy dla ER/PR+.
w/g tego co napisałaś już dawno powinnam umrzeć.Miałam potrójnego raka. Co Ty w ogóle wypisujesz? A jak ktoś to przeczyta i popełni z rozpaczy samobójstwo? Potrójnie ujemny rak to nie przelewki, ale liczy się przede wszystkim zaawansowanie kliniczne w skali TNM oraz stan węzłów chłonnych. Z poważaniem
[ Dodano: 2009-08-01, 19:03 ]
Wyjeżdżam dopiero 12-tego sierpnia, nie mogę się doczekać.
Informacja musi być pełna,jeśli ją podajesz. Wczoraj miałam rezonans w W-wie, podobno jest dobrze, ale muszę poczekać na opis.Od operacji minęło właśnie 1,5 roku. Jestem już trochę pogodzona, ale czy trzy minusy,to wyrok? Jak wrócę z Grecji będę miała spotkanie z prof Ashyruk, który pracuje w zespole prof. Lubińskiego (największy specjalista w Polsce od potrójnie ujemnego raka piersi z etiologią w BCRA1).Ten profesor Ashyruk (patolog)zbada dodatkowo moją krew(jakiś poliformyzm) i wtedy zdecyduję się czy radykalnie się leczyć.Znasz mój przypadek? co o tym myślisz? iwona
nati2_2,
to co podaje Zosia jest oczywiście zgodne z prawdą - jednak to dane statystyczne uwzględniające przebieg choroby niezależnie od jej stopnia zaawansowania (uwzględniają więc wszystkie pacjentki - a tych, które miały miejscowo zaawansowanego raka sutka zapewne było więcej).
Kluczowe, by rozważać jak istotny wpływ na rokowanie może mieć brak receptorów hormonalnych jest to, jaki był stopień zaawansowania raka piersi przed rozpoczęciem leczenia onkologicznego.
Prócz tego - czy pacjentka jest nosicielką mutacji genu BRCA1 lub BRCA2.
Przy "triple negative tumor" (guz potrojnie negatywny)
- czas od diagnozy do przerzutow odleglych = srednio 15 miesiecy
- czas od odleglych przerzutow do przerzutow do mozgu = 3 miesiace
- czas od przerzutow do mozgu do smierci = 7 miesiecy
- czas od diagnozy do smierci = srednio 26 miesiecy
Przy dodatniej ekspresji Her :
73% kobiet z ER/PR- ma przerzuty do mozgu w ciagu (srednio) 14,5 miesiecy (ER/PR+ , odpowiednio 27% w ciagu 45 miesiecy).
Od momentu stwierdzenia przrzutow do mozgu kobiety z ER/PR- umieraja w ciagu 3 miesiecy (ER/PR+ w ciagu 10).
Sredni okres przezycia dla wynosi 17.5 miesiaca dla ER/PR- i 55 miesiecy dla ER/PR+.
TO NIE JEST LEP!!!
TAKICH BZDUR JAK TY WYPISUJESZ TO NIE SPOSÓB CZYTAĆ, NIE WIEM CZY ZASTANOWIŁAS SIĘ W OGÓLE JAK MOŻE ZAREAGOWAĆ OSOBA KTÓRE PRZECZYTA TE BREDNIE. JEŻELI COKOLWIEK ODPISUJESZ TO NALEŻAŁO BY W KAŻDYM NEGATYWIE PRZEDSTAWIĆ POZYTYWY BO TO JEST FORUM DLA LUDZI CHORYCH, KTÓRZY WE WSZYSTKIM SZUKAJĄ CZEGOŚ DOBREGO.
DZIWI MNIE RÓWNIEŻ , ŻE JESTEŚ TUTAJ ADMINISTRATOREM!!!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-03-20, 10:53 ] Po pierwsze, nie pisz z włączonym CapsLockiem.
Po drugie, zosia bluszcz nie jest tu Administratorem.
[ Dodano: 2012-03-20, 11:00 ]
A więc dziwi mnie , że admin nie usunął tych bzdur poniewaz wpisując w google receptor ujemny to jedna z pierwszych informacja wyskakuje j/w
_________________ ZYCIE KAŻE NAM WYCIĄGAĆ WNIOSKI ZE WSZYSTKIEGO
To jest informacja prawdziwa i z dobrego źródła.
Nie próbuj cenzurować informacji, to już przerabiano dawniej w różnych wersjach.
Komentarz łagodzący wymowę tej statystyki w wątku zamieszczono i ok. Profesjonalne strony anglojęzyczne pozwalają wszystkim zainteresowanym czytać materiały i nie dyskryminują pacjentów w dostępie do pełnej i prawdziwej informacji.
Zosia...
napisze tylko tyle...Gdybym to co napisałaś przeczytała na początku mojego leczenia miałabym niezłą załamkę i zaczęłabym szykować sobie trumnę...
durne statystyki....
ja jestem potrójnie ujemna i żyję już ponad cztery lata, za pół roku będzie 5 lat od pierwszej operacji. Raka podobno wycięli doszczętnie, nie było przeżutów na węzły. Przytoczone informacje o złych rokowaniach dla potrójnie ujemnych z pewnością były wyrwane z kontekstu.Zapewne była to statystyka dla kobiet z klinicznie zaawansowanym rakiem potrójnie ujemnym.Inaczej byłabym żywym zaprzeczeniem tej "statystyki". Myślę ,że wiele osób "wyżywa" się na tym forum a to głaszcząc, a to uważając się za Pana styuacji przytaczając jakieś wyrywki z netu (być może prawdziwe, ale wyrwane z jakichś głębszych analiz. Forum jak forum ,powinno raczej pomagać , ale nie w doborze tumny.
[ Dodano: 2012-03-20, 19:34 ]
Z całym szacunkiem, ale - onkolodzy ,oraz wszyscy lekarze ,z którymi miałam kontakt mówili mi tak: dobrze,że pani ma HER2-. Her2 z plusami oznacza szybszą inwazję. A receptory: też już w tej chwili nie przesądzają, oznaczają tylko czy jest możliwość leczenia hormonalnego. Naczelnym czynnikiem rokowniczym jest stan zaawansowania klinicznego. Kropka. A jeśli chodzi o BRCA1- fakt , jest to obciążenie,ale wiedząc o tym, przy częstych kontrolach, profilaktyce (np.usunięcie narządów rodnych) można bardzo ograniczyć ryzyko.
[ Dodano: 2012-03-20, 19:39 ]
To co napisała zosia bluszcz w kontekście pytania od nati_2_2 było naprawdę wstrętne i nie godne "przyjaciela forum" Co to za przyjaciel? Trzeba było spytać najpierw jakie zaawansowanie kliniczne w skali TNM ma mama Nati, a nie przytaczać takie "statystyki"Zosia-bluszcz-zero taktu i wrażliwości.
Myślę ,że wiele osób "wyżywa" się na tym forum a to głaszcząc, a to uważając się za Pana styuacji przytaczając jakieś wyrywki z netu (być może prawdziwe, ale wyrwane z jakichś głębszych analiz.
czytam to zdanie kolejny raz i tak szczerze, to nie rozumiem co autor ma na myśli
Iwona napisał/a:
Forum jak forum ,powinno raczej pomagać , ale nie w doborze tumny.
to forum BARDZO POMAGA! (tekst z trumną uważam za nie potrzebny)
autor ma to na myśli co napisał.Zrozumiałoby to nawet dziecko.Forum oczywiście bardzo pomaga, ale w tym konkretnym wątku pani zosia bluszcz raczej nie pomogła, tylko wprowadziła niepotrzebne zamieszanie.
[ Dodano: 2012-03-20, 19:49 ]
a ja uważam twój tekst za niepotrzebny. Dlaczego stoisz po stronie pani zosi bluszcz, która nie pomaga nati_2 w niczym, wręcz przeciwnie.
Myślę ,że wiele osób "wyżywa" się na tym forum a to głaszcząc, a to uważając się za Pana styuacji przytaczając jakieś wyrywki z netu (być może prawdziwe, ale wyrwane z jakichś głębszych analiz.
czytam to zdanie kolejny raz i tak szczerze, to nie rozumiem co autor ma na myśli
Ja też nie bardzo rozumiem, co autor miał na myśli
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Autor miał na myśli,że pani zosia bluszcz nie powinna pisać takich rzeczy do nati_2_2. Dlatego,że jej odpowiedż w niczym jej nie pomogła a wręcz przeciwnie. Merytorycznie też odpowiedż nie jest pełna, bo owa przytoczona statystyka odnosi się do kobiet z zaawansowanym TNM. Nati _2 nic nie napisała o zaawansowaniu klinicznym mamy. Natomiast zosia bluszcz podała najtragiczniejszą możliwość rozwoju sytucji. Osoby o takiej"wrażliwości" jak zosia bluszcz nie powinny być dopuszczane do takiego "pomagania" na forum. A forum jest ogólnie bardzo fajne, jedno z najlepszych. Ten konkretny wątek jedynie mnie rozczarował.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum