[Moli18]

Witam,

Nie cały rok temu u mojego taty wykryto raka płuc i opłucnej. Jesteśmy już po 3 chemiach, a przed nami kolejna. Dodatkowo doszły naświetlenia na kręgosłup, bo tata ma przerzuty tam i na nerki. Ogólnie sytuacja nie poprawia się i bardzo się boimy co będzie dalej. Lekarz wprost powiedział, że walka z tym typem raka trwa 12 miesięcy i że nie przysługuje mu po tej 4 chemii żadna inna. Co robić dalej w takiej sytuacji? Jak możemy mu pomóc, żeby nie cierpiał tak? Gdzie możemy się skierować, albo do kogo by walczyć dalej o jego życie?

[absenteeism]

Prosimy o pełną dotychczasową dokumentacją z czasu diagnostyki i leczenia:
- badania wskazujące na pierwotne stadium zaawansowania choroby (TK klatki piersiowej, USG jamy brzusznej, pełne wyniki wraz z datami)
- dokładny podtyp histologiczny raka określony prawdop. w bronchoskopii (gruczolakorak? rak płaskonabłonkowy?)
- schemat podawanej chemii (wraz z datami podań)
- wyniki badań kontrolnych wykonywanych w trakcie chemii, o ile takowe były wykonywane (powinny być)
- informacje dot. stanu ogólnego pacjenta

Polecam ten post: Jak zadać na Forum pytanie by uzyskać POMOCNĄ odpowiedź?