[Lila30]

Witam serdecznie!

Od stycznia roku 2015 mam bardzo widoczna asymetrie twarzy okresowo nasilająca sie, bóle głowy w okolicach skroni, stany podgoraczkowe, nocne poty, szczekoscisk o zmiennym nasileniu na jeden / dwa palce oraz bóle ucha

Od stycznia do czerwca szukałam pomocy u siedmiu stomatologów i dwóch chirurgów szczekowych...
Przez te kilka miesięcy brałam 6 razy antybiotyk

Pantomagram wykazał zatrzymany ząb 48 oraz nieprawidłowo przeleczone zęby kanałowo 46 i 47.

Leczenie rozpoczęto od wyrwania zęba 46 i leczenie pod mikroskopem zęba 47 w którym znajdowało się złamane narzędzie sprzed conajmniej 12 lat

Chirurg szczekowy twierdził że dolegliwości bólowe pochodzą od zeba osemki który nie wyrósł ale mam go nie wyrywać tylko się przemęczyc i poczekać aż wyrosnie.
Od stycznia do kwietnia byłam u tego chirurga 5 razy na konsultacjach NFZ z prośbą o pomoc.
Dolegliwości były tak duże ze nie mogłam funkcjonować, cały czas bylam na tabletkach przeciwbólowych - nurofen i ketanol w maksymalnych dawkach na dobę

W maju zabieg dlutowania ósemki przeprowadził inny chirurg do którego się udałam, przepisał antybiotyk i po tygodniu zdjął szwy.
Po miesiącu wróciłam do niego na kontrolę ponieważ nadal bylam bardzo opuchnieta.
W ranie nie znaleziono ropy, przez tydzień chodziłam na płukanie.
Kolejny raz przepisano mi antybiotyk. Miejsce po zabiegu ładnie się zagoilo ale wszystkie dolegliwości nadal pozostały tzn. asymetria twarzy, szczekoscisk, bóle głowy i ucha, stany podgoraczkowe, oslabienie

Na początku lipca w nocy pojechałam do całodobowej przychodni z ogromnym bólem głowy, dostałam dwa zastrzyki w pupę i skierowanie do szpitala na laryngologie.
Zrobiono mi badanie TK zatok i usg slinianek oraz badanie krwi

[ Dodano: 2015-08-29, 23:39 ]
Wynik TK zatok
Nieznacznie, policyklicznie pogrubiala śluzowka zachylkowa zebodolowego prawej zatoki szczekowej.
Patologiczne zmieniona lewa gałąź żuchwy ( całość nieobjeta badaniem ) - zmiany rozrostowe?

Dlaczego lewa strona skoro asymetrie i dolegliwości bólowe mam po prawej stronie czy to pomyłka?

USG slinianki
W prawej sliniance przyusznej obszar hypoechogeniczny dl. 0,7cm najprawdopodobniej węzeł chłonny, podobny po stronie lewej dl. 0,4cm.
Obustronnie w górnych i środkowych częściach szyi widoczne dość liczne odczynowe węzły chłonne, największy w okolicy prawego kąta żuchwy o wym. 2,7 x 0,6cm

Brak wskazań do hospitalizacji

Na początku sierpnia zrobiłam TK twarzoczaszki prywatnie
Badanie TK twarzoczaszki ze wzmocnieniem kontrastowym wykazuje cechy destrukcji okolicy kąta żuchwy po stronie prawej z obecnością punktowych ubytków osteolitycznych.
Przebudowa struktury kostnej obejmuje również częściowo galąz żuchwy.
Współistnieje asymetryczne prawostronne pogrubienie mięśnia zwacza z możliwym naciekiem tkanek miekkich poniżej kąta żuchwy o wymiarach ok. 22,5 x 17,5 mm o gęstości 36/42 jH ulegającym umiarkowanemu wzmocnieniu kontrastowemu do 54/68 jH.
Nieliczne, drobne , obustronne węzły chłonne podzuchwowe i zlokalizowane wzdłuż mięśni mostkowo - obojczykowo - sutkowych.
Prawa slinianka podzuchwowa wydaje się nieco powiekszona
Wnioski /
z uwagi na lokalizację w/w zmian w różnicowaniu w pierwszej kolejności należy uwzględnić proces Burkitt lymphoma


1 września mam umówiony termin w szpitalu na pobranie wycinka

Bardzo proszę o informację jak wygląda zabieg i czy wyniki są złe, czy może się okazać że to nie guz tylko coś innego?

[JustynaS1975]

Lila30 napisał/a:

Wnioski / z uwagi na lokalizację w/w zmian w różnicowaniu w pierwszej kolejności należy uwzględnić proces Burkitt lymphoma

Bardzo 'dziwny' wniosek.
Jeśli miałby to być chłoniak Burkitta to te wydarzenia ze stycznia nie mają nic z nim wspólnego. Ok. 8 m-cy bez leczenia, to dla chłoniaka Burkitta b. długo, ta choroba nie daje takich szans i gdyby nie było leczenia, to z dużym prawdopodobieństwem byś nie żyła. To choroba bardzo agresywna (bardzo szybko się rozwija, a zmiany/nacieki b. szybko rosną).
Jeśli miałby to być chłoniak Burkitta, to jest to 'niedawna historia'.
Jak napisałam powyżej ten wniosek jest dziwny, ze względu na 'lokalizację należy w pierwszej kolejności uwzględnić proces Burkitt lymphoma'. Ze względu na lokalizację to może być każdy inny chłoniak, a i również zmiany 'nie-rakowe, czy nie-chłoniakowe'.
W tym badaniu usg jest tylko podejrzenie, które (i myślę, że z dużym prawdopodobieństwem) może się nie potwierdzić. Ale oczywiście dalszą diagnostykę należy robić, która wyjaśni co to jest.
Piszesz, że to badanie usg robiłaś na początku sierpnia, teraz (pod koniec sierpnia) gdyby miałby to być chłoniak Burkitta, to zmiana powiększyłaby się kilkakrotnie, nawet mogłaby doprowadzić do uduszenia (i być może autor wniosku to miał na myśli, szybką diagnostykę aby nie doszło do uduszenia, bo ta choroba b. szybko się rozwija).

Pozdrawiam

[Lila30]

Dziękuje za odpowiedź! Bardzo proszę o informacje jak będzie wyglądało pobranie wycinka w moim przypadku?