Witam. Niecałe dwa tygodnie temu mój teść został skierowany do szpitala z objawami lekkiego udaru. Po TK stwierdzono, że to jest niedokrwistość prawego płata ciemieniowego mózgu. Dwa dni później zrobiono mu RTG płuc i wykryto tam plamkę po czym diagnoza brzmiała: To nie udar lecz guz płuca z przerzutami do mózgu i pacjent został wypisany ze szpitala " w ogólnym stanie dobrym". Teść nie odczuwał do tej pory żadnych dolegliwości wskazujących , że ma guza z przerzutami. Przy wypisie natomiast mimo tego iż stwierdzono że to nie jest udar i tak przepisano mu leki na udar. Badania krwi morfologia jest wszystko idealnie w normie a OB jest 13 więc też w normie. Nie ma żadnych objawów przerzutów, czuje się bardzo dobrze, ma apetyt, nie ma żadnych problemów z błędnikiem. Po tej diagnozie trochę się załamał chociaż jest osobą bardzo radosną i wesołą. W przeszłości przebył już dwa zawały. Lekarze nie zrobili żadnych szczegółowych badań i cały czas upierają się przy tej diagnozie tylko na podstawie RTG i TK czaszki( chociaż TK jak juz wczesniej pisałam wykazało na początku lekki udar a potem wymyślili sobie że to przerzuty na podstawie tego samego TK bo nie ponawiali go drugi raz). Czy to możliwe żeby przy tak dobrych wynikach krwi i tak dobrym samopoczuciu potwierdziła się ta diagnoza?? Pomóżcie proszę!!!
Czy to możliwe żeby przy tak dobrych wynikach krwi i tak dobrym samopoczuciu potwierdziła się ta diagnoza??
Możliwe to jest, ale nie jest jeszcze w żadnym wypadku pewne. Musicie niezwłocznie zgłosić się do onkologa, który da skierowanie na TK klatki piersiowej i zdecyduje czy i jakie badania trzeba zrobić, by potwierdzić lub odrzucić diagnozę nowotworu.
aducha90, koniecznie zróbcie TK klatki piersiowej - niestety to diabelskie paskudztwo nie daje żadnych objawów - aż do momentu przerzutów ;(( a stan pacjenta i wyniki krwi są wręcz niekiedy IDEALNE ;((
Czy to możliwe żeby przy tak dobrych wynikach krwi i tak dobrym samopoczuciu potwierdziła się ta diagnoza??
Wyniki krwi i samopoczucie mogą być świetne mimo choroby nowotworowej - nie jest to niestety czynnik w jakiś sposób wpływający na diagnozę.
Jeśli na RTG stwierdzono cień okrągły i jest podejrzenie raka płuca, konieczne jest wykonanie TK klatki piersiowej z kontrastem w celu dalszej diagnostyki.
Masz może wynik TK głowy (ten, na podstawie którego najpierw stwierdzono udar, a potem przerzut do mózgu) i możesz go tu umieścić?
Jakie były te "objawy lekkiego udaru", z jakimi teścia skierowano do szpitala?
Teść pali? W jakim jest wieku?
TK klatki piersiowej z kontrastem zostało zrobione a opis jest następujący:" W rzucie lewej wnęki w segmencie III widoczna lita zmiana o wymiarach 40mm x 30mm wzmacniająca się po podaniu środka kontrastującego- Tu. Od zmiany odchodzi klinowate lite ognisko obejmujące segment V mogące odpowiadać niedodmie tego segmentu. Naczynia płucne widoczne do obwodu klatki piersiowej nieposzerzone. Prawidłowe struktury ściany klatki piersiowej. Opłucna niewidoczna. Prawidłowy obraz struktur naczyniowych w górnym śródpiersiu przednim. Prawidłowy łuk aorty. Szerokość części z- i wstępującej aorty w odcinku piersiowym prawidłowa. Prawidłowa struktura ścian aorty. Węzły chłonne okołotchawicze oraz rozwidlenia tchawicy powiększone do 10mm.Dgn. Tu polmonis sin."
Opis TK głowy: " Prawidłowy obraz TK uwidocznionych kości twarzo i mózgoczaszki. Na pograniczu płata czołowego i ciemieniowego prawego widoczny obszar hypodensyjny odpowiadający obrzękowi podkorza o wymiarach 68mm x 45mm. Po podaniu środka kontrastującego uwidoczniła się nieregularna lita zmiana ogniskowa o wymiarach 51mm x 23mm wzmacniająca się brzeznie. Nieco wyżej widoczne podobne ognisko o wzmocnieniu brzeznym o sr. 8mm. Zmianie towarzyszy umiarkowany efekt masy. Róg przedni komory bocznej uniesiony ku górze i uciśnięty. Może to odpowiadać procesowi meta."
Teść ma 61 lat i pali już ładnych parę lat. Objawami tego udaru był chwilowy niedowład żuchwy a mianowicie przez około 3 minuty miał odrętwiały język i nic nie mógł wyraźnie powiedzieć. Zdarzyło tak się dwa razy w ciągu tygodnia ale po tych kilku minutach całkowicie przechodziło. Do tej pory nie ma żadnych nawrotów ani niepokojących objawów.
A co sądzicie o atypowym zapaleniu płuc i powikłaniach związanych z zapaleniem mózgu?? Czytałam troszke w internecie i natrafiłam na to.
Kuracja wit. B17????
[ Dodano: 2012-01-18, 23:55 ]
A odnośnie cienia z RTG przypomina on anatomiczny obraz wątroby, napewno nie jest on ani owalny ani okrągły.
A co sądzicie o atypowym zapaleniu płuc i powikłaniach związanych z zapaleniem mózgu?? Czytałam troszke w internecie i natrafiłam na to.
Ale to odnośnie zdiagnozowania tego u Twojego teścia?
Obraz TK przemawia za guzem płuca - wzmacniająca się po podaniu kontrastu zmiana nie sugeruje żadnego stanu zapalnego.
Niestety jeśli potwierdzi się diagnoza raka płuca oraz przerzutów do mózgu, będzie to najwyższy stopień zaawansowania choroby.
Jednak aby mieć pewność czym jest zmiana w płucu, konieczne jest pobranie wycinka guza do badania histopatologicznego. W tym celu powinna zostać wykonana bronchoskopia.
aducha90, Wasza sytuacja bardzo przypomina początek choroby mojego teścia......też objawy udaru szpital badania i diagnoza nowotwór płuc z odległymi przerzutami, teśc jest po operacji usunięcia dwóch guzów z mózgu teraz jest na pierwszej serii chemii paliatywnej.....
życze aby u Was było lepiej....
Obecnie teść czeka na miejsce w Łagiewnikach i tam właśnie ma mieć zrobioną bronchoskopie. Mam nadzieje że szybko zwolni sie tam jakies miejsce i dowiemy sie konkretnie czy ta diagnoza jest prawidłowa. Mam nadzieje że lekarze się mylą i że nie jest tak źle jak mówią. Ale czy gdyby diagnoza się potwierdziła są szanse na wyleczenie albo zatrzymanie rozwijania się tych przerzutów?? A jeżeli są szanse to czy jest możliwość by teść normalnie mógł żyć i to ładnych parę lat czy rokowania są zazwyczaj bardzo złe w takich przypadkach? On jest bardzo optymistycznie nastawioną do życia osobą i nie podda się tak łatwo.
[ Dodano: 2012-01-19, 18:47 ]
Dodam jeszcze że na konsultacji naurochirurg odradził usuwanie guzów z mózgu jeżeli potwierdziłaby się ta diagnoza ponieważ jak stwierdził teść może tego nie wytrzymać biorąc pod uwagę iż w przeszłości przeszedł dwa zawały. Więc co w takiej sytuacji??
Diagnoza jest prawidłowa, chodzi teraz o to jakiego typu jest to zmiana.
Dlatego trzeba zrobić bronchoskopie, podczas której zostaną pobrane wycinki do badania.
Bez tego nikt Ci nie powie, o rokowaniach i leczeniu.
Jeżeli lekarz stwierdził nieoperacyjność guzów mózgu, pozostaje ich napromienianie WBRT.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Jeszcze takie jedno małe pytanie. W razie gdyby diagnoza sie potwierdziła to co sądzicie o usunięciu guzów muzgu w centrum allenort w Warszawie za pomocą noża gamma??
[ Dodano: 2012-01-19, 22:50 ]
Przepraszam za pomyłkę ortograficzną chodziło o mózgu
[ Dodano: 2012-01-19, 22:52 ]
Na czym polega to napromieniowanie WBRT?? Nigdy o tym nie słyszałam. Czy to napewno chociaz troche by pomogło?
Jeszcze takie jedno małe pytanie. W razie gdyby diagnoza sie potwierdziła to co sądzicie o usunięciu guzów muzgu w centrum allenort w Warszawie za pomocą noża gamma??
Przy aktywnej chorobie nowotworowej w płucach i tak dużych guzach w mózgu nie ma takiej możliwości.
aducha90 napisał/a:
Na czym polega to napromieniowanie WBRT?? Nigdy o tym nie słyszałam. Czy to napewno chociaz troche by pomogło?
Za pomocą WBRT (naświetlanie całego mózgowia) nie zlikwiduje się na stałe ognisk przerzutowych w mózgu - WBRT ma za zadanie zmniejszyć je, zmniejszyć obrzęk i tym samym dolegliwości z tegoż wynikające, dać pacjentowi więcej czasu. Jednak nie ma tu intencji trwałego wyleczenia.
Za pomocą WBRT (naświetlanie całego mózgowia) nie zlikwiduje się na stałe ognisk przerzutowych w mózgu - WBRT ma za zadanie zmniejszyć je, zmniejszyć obrzęk i tym samym dolegliwości z tegoż wynikające, dać pacjentowi więcej czasu. Jednak nie ma tu intencji trwałego wyleczenia.
dlaczego nie mozna na stale zlikwidowac ognisk przerzutowych w mózgu? Nie ma takiej chemii czy naswietlan?
gosolar,
w przypadku zmian przerzutowych stosowane jest leczenie mające na celu przedłużenie i poprawę jakości życia chorego. Są to założenia leczenia paliatywnego. Można dzięki temu zyskać czas, a to bardzo ważne dla pacjenta i bliskich.
Trzymam kciuki, żebyście mieli tego czasu jak najwięcej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum