[absenteeism]

Anna1987 napisał/a:

I tutaj tego nie rozumiem. Czy to jest normalne? Czemu go wypuszczaja i czemu tak pozno operacja? Myslalam, ze teraz jest przyjety na operacje, wszyscy tak bylismy nastawoeni. Vzy w takich przypadkach niepowinno sie jak najszybciej wyciag go? Nie podoba mi sie ta sytuacja i boje sie, ze ktos tu cos kreci. Czy tak rzeczywiscie jest?

Samo oczekiwanie na wynik histopatologii to ok 7-14 dni roboczych. Po ewentualnej kwalifikacji do zabiegu też trzeba wykonać badania - być może również przeprowadzić konsultacje z innymi specjalistami. Nie wiemy też jak jest z miejscami na oddziale i terminami.
Tak więc nie wygląda, by coś było przeciągane.

Poza tym sama pisałaś 26 kwietnia, że lekarka chciała położyć tatę do szpitala, ale on to odsuwał. Tak więc jedne opóźnienia niestety często pociągają dalsze.