Witajcie, u nas chwilowy zastój. Nie ma jeszcze wyniku z badania histopatologicznego pobranego materiału z trzonu szyjki macicy (ognisko pierwotne ???) mojej Mamy, tak więc chwilowo stoimy w miejscu z leczeniem. Codziennie dzwonimy z zapytaniem o wynik, może jutro... Mama bardzo czeka na decyzję w sprawie chemii, bo wie że guz jest bardzo duży i mówi że coraz bardziej go odczuwa. Pozdrawiam wszystkich ciepło.
Moja Mama wygląda tak ładnie, ale strasznie kaszle, coraz bardziej...
Jest już wynik z pobranego materiału z szyjki macicy na histopato... - negatywny, czyli w porządku. To chyba oznacza, że narząd rodny jest czysty. Nie mam wyniku przed sobą, dlatego pisze tak ogólnie, ponieważ informację tą uzyskałam wczoraj telefonicznie. W poniedziałek jedziemy do Olsztyna spotkać się z lekarzem, może coś ruszymy z leczeniem ?...
Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkim pogody ducha i miłego weekendu...
[ Dodano: 2011-05-14, 12:47 ]
Jeśli ktoś mógłby nam pomóc, cos doradzić, podpowiedzieć to będę bardzo wdzięczna za kazde dobre słowo, dziękuję. Anja
anja1975, jeżeli wynik hist z szyjki macicy wyszedł negatywny to, to co napisała DSS w #14 w Twoim wątku, jest aktualne.
Ja bym w/g tych wskazówek zadawała pytania w poniedziałek onkologowi.
Zaczynacie walkę z rakiem, życzę Wam, aby była to walka z górki.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Mama była wczoraj tj. 17.05.2011 u Lekarza-onkologa na wizycie z kompletem badań, została zakwalifikowana do leczenia chemią radykalną: ALIPTE + cisplatyna od poniedziałku 23.05.2011 - pierwszy wlew. Z tego co mi przekazała to zaplanowane są 4 wlewy, chyba co tydzień (nie wiem czy dobrze zrozumiała lekarza). W środe 25.05.2011 mamy zaplanowane TK płuc, w terminie późniejszym dla kontroli postępów leczenia prześwietlenie płuc.
Mama dostała już wit. B12 (zastrzyk) i przyjmuje kwas foliowy. Ma równiez zapisany lek Pabi-Dexamethason - deksametazon (to chyba jest steryd ?) na czas od 23-25.05.2011 r.
Wynik badania histopatologicznego z dn. 04.05.2011:
wyskrobiny z trzonu macicy - cruores sanguines, fragmenta parva epithelii plani paraepidermoidali, mucus.
wyskrobiny z szyjki macicy - fragmenta parva epithelii plani paraepidermoidali, cruores sanguines.
wyskrobiny z tarczy szyjki macicy - fragmenta partim epithelisata cum aspecto paraepidermoidali.
Co to jest ALIPTE ?
Proszę o pomoc, czy jeszcze coś powinnismy wiedzieć, zapytac lekarza itd. ?
Ma równiez zapisany lek Pabi-Dexamethason - deksametazon (to chyba jest steryd ?)
Tak, to steryd.
anja1975 napisał/a:
Co to jest ALIPTE ?
Może chodzi raczej o Alimtę, czyli pemetreksed, który jest stosowany w skojarzeniu z cisplatyną w NDRP.
Trzon macicy:
cruores sanguines, fragmenta parva epithelii plani paraepidermoidali, mucus. = skrzepy krwi, małe fragmenty nabłonka płaskiego rzekomonaskórkowego, śluz
Szyjka macicy:
fragmenta parva epithelii plani paraepidermoidali, cruores sanguines = małe fragmenty nabłonka płaskiego rzekomonaskórkowego, skrzepy krwi
Tarcza szyjki macicy:
fragmenta partim epithelisata cum aspecto paraepidermoidali = fragmenty częściowo w trakcie epitelializacji z rzekomym naskórkowaniem
absenteeism - dziękuję serdecznie, Mama ma napisane na kartce alipte+cisplatyna, ale ja myslę że może to jest literówka i jednak chodzi tu o Alimtę - tak wywnioskowałam też gdy szukałam tego w przeglądarce internetowej.
Zapomniałam dodać że chemia będzie podawana w trybie hospitalizacji jednodniowej w Osrodku Chemii Jednodniowej - nie wiem czy to dobrze, trochę się obawiam że będziemy pozostawieni sami sobie w przypadku ewentualnych skutków ubocznych itd., może się mylę, nie wiem...
[ Dodano: 2011-05-19, 00:07 ]
Mam jeszcze jedno pytanie związane ze skutkami ubocznymi chemii - chodzi mi o wynik badań Mamy tj. Trójglicerydy - wynik 304 mg/dL N: 50-140, czy takie przekroczenie może zwiekszać ryzyko powikłań związanych z układem krążenia ? Może zwrócić na to uwagę Lekarza ? A moze nie zawracać sobie tym głowy, bo to nie ma znaczenia w tej sytuacji? Przepraszam jeśli błądzę, ale wolę zapytać niż później żałować...
Dziękuję i pozdrawiam ciepło...
Zapomniałam dodać że chemia będzie podawana w trybie hospitalizacji jednodniowej w Osrodku Chemii Jednodniowej - nie wiem czy to dobrze, trochę się obawiam że będziemy pozostawieni sami sobie w przypadku ewentualnych skutków ubocznych itd., może się mylę, nie wiem...
Zawsze możecie przecież przyjechać na oddział, jeśli coś się zacznie dziać. Poza tym lepiej zakładać, że wszystko będzie w porządku
Poziom triglicerydów faktycznie jest wysoki. A jaki jest poziom cholesterolu (TCH, HDL, LDL)?
Na pewno przyda się zmiana diety, bo cholesterol dość wysoki (choć jeszcze w normie).
Można też zapytać lekarza o leki stosowane przy podwyższonym poziomie triglicerydów, np. Lipanthyl, Apo - Feno, Fenoratio (to wszystko ta sama substancja czynna). No i oczywiście zwrócić mu na to uwagę.
A mnie się kiedyś zdarzyło, że zjadłam porcję tortu z kremem o piątej po południu, a następnego dnia o 9 miałam pobraną krew i trójglicerydy ok 200, już mnie chcieli leczyć. Ale uprosiłam sprawdzenie i było 115. Dieta to potęga! Te wszystkie leki obniżające cholesterol i trójglicerydy są metabolizowane w wątrobie, a przy chemioterapii to ona ma co robić. 0 śmietany, masła, tłustego mięsa, ciastek kupnych (a mało domowych), margarynę symbolicznie, dużo sałaty (z oliwą) i powinny spaść co najmniej o 1/3. Pozdrowienia
Wczoraj tj. 23.05.2011 r. Mamusia była konsultowana przez 3 lekarzy w tym przez onkologa i torakochirurga, chemia została zmieniona, nie dostanie ALIMTY. Mama przyjęła wczoraj pierwszą chemię cisplatyna 177 mg + vinorelbina 530 mg. Za tydzien dolewka, nastepnie 2 cykl chemii i kontrolne prześwietlenie. Jeśli guz się zmniejszy to chyba jest w planach jego wycięcie. Piszę "chyba" - ponieważ nie byłam z mamą i bazuje na tym, co mi przekazała.
Mama czuje się po chemii osłabiona, boli ją głowa i nie mogła spać w nocy, czuje tez metaliczny posmak i pieczenie w ustach.
Pozdrawiam wszystkich i przytulam wszystkich potrzebujących.
anja1975,
z Twojej relacji wynika, że wszystko jest tak jak być powinno.
Bardzo się cieszę.
Pozostaje życzyć remisji pozwalającej na podjęcie leczenia radykalnego.
Jesteśmy w pobliżu i oczekujemy wyników badań po II cyklu chemioterapii indukcyjnej razem z Tobą
pozdrawiam ciepło.
Dziękuję pieknie DSS, czekałam na Ciebie - jesteś Dobrym Duchem. Twoja obecność mnie uspokaja.
Obecnie Moja Mamunia (dziś Dzień Mamy) czuje się w miarę dobrze. Zamówiłam z rodzeństwem z okazji dzisiejszego święta kosz 30 różowych róż dla Mamy , mam nadzieje że się ucieszy i dodamy jej otuchy i siły do walki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum