witaj Piotrze,
zadzwoniłam do kliniki do Katowic, prywatna wizyta została wyznaczona na następny tydzień, koszt ok 140 zł jak dobrze pamiętam, nie mam kartki z nazwiskiem lekarza, niestety nie pojechałam, ponieważ wcześniej zalogowałam sie na stronie warszawskiej kliniki Gamma Knife i wysyłając opis TK głowy, bardzo szybko dostałam odpowiedź, że mama nie kwalifikuje sie do zabiegu (podejrzewam, że aż 5 ognisk). Zadzwoń też do Wawy - tylko tam sie dłużej czeka bo ja dostałam info, że dopiero po nowym roku na konsultację - koszt też ok 150-170 zł, sam zabiieg nie na NFZ to ok. 20 tyś zł.
pojechałyśmy na wyznaczony termin radioterapi całej głowy (WBRT) w CO w Warszawie. Mama dostała 5 naświetlań (przez 5 dni, nie mam karty wypisowej ale była to radioterapia paliatywna). W szpitalu czuła sie ok, niestety po 7 dobie od wypisu zaczął sie kaszel i problemy z oddychaniem (uboczne skutki radioterapii?) i po dobie mama zmarła. Lekarze powiedzieli, że rak odnowił sie na płucach, stąd kaszel i problemy z oddychaniem, plus organizm wyniszczony RT, masą sterydów itp. Niestety nic nie dało sie zrobić, pierwotne ognisko raka dało o sobie znać.
Życzę powodzenia w tej trudnej walce i dużo cierpliwości jeżeli chodzi o polską służbę zdrowia.
Piotr Ostrowski napisał/a: |
(...) |
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-12-16, 08:28 ]
Nie ma potrzeby cytowania całych poprzednich postów.