arawis,
A ciśnienie masz dobre skoro ból czujesz w oczodole? Kochanie nie tak od razu przerzut w głowie. Wiem, że strach bierze górę ale spokojnie nie każdy ból od razu jest tak straszną chorobą, może pogoda, może stresy, może jeszcze wiele innych powodów być przyczyną bólu głowy.
arawis napisał/a:
.Czy na rezonans głowy trzeba mieć skierowanie od lekarza?
Prywatnie jak robisz nie musisz mieć skierowania.
Przy przerzutach do OUN jest silny ból głowy, mdłości, wymioty, zawroty głowy, mylenie pojęć, zapominanie, dużo tego jest.
TP53, marzena66, bardzo, bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Niby tyle czytam różnych wątków na tym forum i wydaje mi się, że sporo wiem ale jak przychodzi co do czego, to człowiek szuka pomocy, bo głupieje. Ciśnienie mam dobre, ogólnie dobrze się czuję, może to przemęczenie po pracy i Woodstocku, gdzie dałam sobie konkretny wycisk i brałam udział w pogo, niemniej jednak wolę dmuchać na zimne, bo różnie to bywa a miałam to już wcześniej .Męczy mnie ten nacisk, ale poczekam jeszcze trochę, jak nie przejdzie, to zrobię rezonans.
DulceAmargo, bardzo dziękuję za odpowiedź, trochę mnie to uspokoiło. STARYWYGA, mam 2 cm torbiel zastoinową pod właśnie lewem oczodołem, myślisz że to może być przyczyną mojej dolegliwości?
Oczywiście
ja walcze z zatokami od młodości
( sprawy nie nowotworowe
I wierz mi ze zatoki mogą bardzo boleć
ja juz 3 razy lądowałem na pogotowiu z powodu bólu zatok
[ Dodano: 2017-08-07, 01:04 ]
arawis napisał/a:
TP53, marzena66, bardzo, bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Niby tyle czytam różnych wątków na tym forum i wydaje mi się, że sporo wiem ale jak przychodzi co do czego, to człowiek szuka pomocy, bo głupieje. Ciśnienie mam dobre, ogólnie dobrze się czuję, może to przemęczenie po pracy i Woodstocku, gdzie dałam sobie konkretny wycisk i brałam udział w pogo, niemniej jednak wolę dmuchać na zimne, bo różnie to bywa a miałam to już wcześniej .Męczy mnie ten nacisk, ale poczekam jeszcze trochę, jak nie przejdzie, to zrobię rezonans.
Proszę pani
zatoki same się nie wyleczą ( nie mówię o operacji torbiela ) to ostateczność
iść do laryngologa i leczyć to
bo to może się rozwojować i ból będzie straszny
taki ból może doprowadzić do nawet wymiotów
Zatoki, czy jak to się nazywa (stan zapalny? niedrożne?) też często mam. I zawsze wiem skąd to się wzięło. Z przeciągu Czy to klima w samochodzie dmucha prosto w twarz, otwarte okno podczas snu itd.
Nie wiem czy to prawda co pisze StaryWyga, że samemu się nie wyleczy. Słyszałem, że laryngolog i robi płukankę.
Ja sobie zawsze radziłem w inny sposób. Pierwszy to inhalacje z tymianku.
Drugi sprawdzony, to jest taka maść w czerwonym okrągłym pudełku. Jest to maść z żeńszenia(taka żółta ). Produkcji wietnam, widziałem w aptekach też. Trzeba nałożyć troszeczkę maści w dziurki od nosa i inhalacja jest zapewniona. Faceci z wąsami mają lepiej, bo mogą sobie nałożyć na wąsa .
Taki ucisk jak piszesz, to w zatokach też miałem.
STARYWYGA, tak torbiel jest w zatoce szczękowej mf54, to nie jest jakiś mega uciążliwy ucisk ale co jakiś czas go czuję. Wydaje mi się, że tą torbiel mogę mieć już długo, ale dopóki człowiek badań nie zrobi, to się nie doszukuje jakiś tam wielkich problemów. O płukanakch u laryngologa też słyszałam i trochę mnie to przeraża Chyba wiem o jakiej maści napisałeś, a kobiety też mogą mieć wąsy i to całkiem dorodne
Moi drodzy, zwracam się z prośbą o radę, albo o wskazanie wątku, którego moje dolegliwości dotyczą, bo gdzieś go zagubiłam albo o wskazanie rad jak Wy z tym walczycie. Odkąd jetem po po wycięciu węzła wartowniczego, a później limadenektomii, wszelkie przeziębienia przechodzę jak po grudzie. Od miesiąca walczę na zmianę (wszelkie objawy występowały/występują osobno) z bólem gardła, mięśni, kości, kaszlu, kataru, gorączki. Nie mogę się doleczyć, choć na L4 jeszcze nie byłam w tym roku. W zeszłym roku przeszłam zapalenie płuc (pierwsze w życiu). Ciężko pogodzić się, że raptem po usunięciu kilkunastu węzłów chłonnych, tak strasznie pada odporność. (do tamtej pory miałam tylko czasami katar, który przechodził po 7 dniach leczony czy nieleczony). ..Wiem, ze może to pierdoła, ale mnie to strasznie już męczy..
Oczywiście nie wiem jak inni z tym walczą, napiszę zatem jak walczę (skutecznie) z tym ja. Na ecoshop mozna kupić kwas L-askorbinowy w proszku, nie jest drogi, 250 g kosztuje coś ok.20 zł, gdy łapie mnie przeziębienie albo bóle mięśniowe to zaczynam tzw. fale uderzeniową witamoną C, czyli 1 płaska łyżeczka od herbaty rozpuszczona w 1 szklance letniej wody, co 3 godz, regularnie przez 2 doby, z przerwą na noc. Zadziwiająca skutecznośc, naprawde polecam.
[ Dodano: 2017-11-28, 22:01 ]
A na odporność oczywiście D3 + K2MK7
Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanie, czy mając już zaklepany termin na TK lub RM, można zabrać skierowanie - w sensie do innego ośrodka, żeby mieć szybsze badania? Czy zostawienie skierowanie w danym ośrodku jest już nieodwracalne? Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Czy zostawienie skierowanie w danym ośrodku jest już nieodwracalne?
Nie wiem jak to będzie w praktyce, bo możesz usłyszeć zabierając skierowanie od pań w rejestracji, różne rzeczy, zależy pewnie na jaki Ich dzień trafisz ale tak na logikę, pacjent ma prawo poszukać sobie miejsca gdzie zrobią to szybciej, przecież to nie przestępstwo, druga sprawa, to czasami ktoś rezygnuje i inny pacjent ma wtedy możliwość wskoczyć na jego miejsce więc chyba to nie jest problem, że znalazłaś gdzie indziej szybszy termin i zabierasz skierowanie i idziesz tam gdzie masz szybszą możliwość diagnostyki.
Nie wiem czy dobrze dedukuje ale myślę, że nie powinno być z tym żadnego problemu. Co Ty się zastanawiasz, nikt Ci głowy nie urwie, najwyżej opierdzielą słownie , Ty masz robić tak jak Tobie pasuje najlepiej.
na TK lub RM, można zabrać skierowanie - w sensie do innego ośrodka, żeby mieć szybsze badania?
Można.
Ja tak zmieniałam kilka razy....odbierałam skierowanie i zawoziłam tam gdzie było szybciej.Pewnie niektóre Panie w rejestracji mogą coś powiedzieć ale tak jak pisze Marzenka
marzena66 napisał/a:
Co Ty się zastanawiasz, nikt Ci głowy nie urwie, najwyżej opierdzielą słownie , Ty masz robić tak jak Tobie pasuje najlepiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
Czy to klima w samochodzie dmucha prosto w twarz, otwarte okno podczas snu itd.
). Produkcji wietnam, widziałem w aptekach też. Trzeba nałożyć troszeczkę maści w dziurki od nosa i inhalacja jest zapewniona. Faceci z wąsami mają lepiej, bo mogą sobie nałożyć na wąsa 
.
Chyba wiem o jakiej maści napisałeś, a kobiety też mogą mieć wąsy i to całkiem dorodne 
