Witam wszystkich
22 sierpnia moja Mama dostała wyniki badania histopatologiczne, po wycięciu zmiany która pojawiła się około 2 m-ce temu:
Rozp. kliniczne: znamię barwnikowe
Rozp. histopatologiczne:
Mikroskopowo:
Melanoma malignum cutis typus SSM sine ulceratione.
Poziom III wg Clarka, grubość 2 mm wg Breslow największy wymiar zmiany 6 mm, index mitotyczny MI 14 mitoz/mm2.
U podstawy zmiany skąpy naciek limfocytarny, brak cech regresji. Nie stwierdza się pozostałości preegzystentnego znamienia. Minimalny margines boczny 2 mm, margines od podłoża preparatu 5 mm. Rozpoznanie histopatologiczne: Melanoma malignum cutis femoris dextri sine ulceratione. Clark III, Breslow 2 mm, diameter 6 mm, pT2a, (wg AJCC/UICC 2009).
Excisio redicalis.
Wskazane poszerzenie zabiegu.
W piątek czeka ja wizyta u onkologa w Poznaniu na Garbarach.
Nie potrafię jeszcze dojść do siebie po tych rewelacjach. Mama chyba ma najwiecej siły z nas wszystkich i wiarę w to że będzie OK.
Mogę prosić o interpretację wyników. Czy tak wysoka ilość MI może wynikać z szybkiego wyrośnięcia zmiany?
pozdrawiam
Witaj
nie am takiej wiedzy, żeby interpretować wyniki, na pewno zaraz ktoś to zrobi. Najwazniejsze jest teraz poszerzenie marginesów oraz zbadanie wezła wartowniczego. Nie napisałes, gdzie to było, gdyż nie zawsze mozna dobrze uchwycić tego wezła, gdy jest np na plecach. Gdy węzeł będzie czysty, to można odetchnąć, chociaż to cholerstwo nie daje o sobie zapomniec.
Witaj
Na razie czekamy. Na ostatniej wizycie został ustalony tylko termin kiedy Mama ma pojawić się w szpitalu.termin niestety dość odległy (przynajmniej dla mnie) początek listopada
pozdrawiam
noman72
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum