Jak jak mialam tam pierwszy raz robione usg to tez mialam skierowanie na usg i ewentualnie biopsja. Tak chyba zawsze jest. Jak nic niepokojacego na usg nie wyjdzie to biopsji napewno robic nie beda.
Bylam juz chyba u wszystkich lekarzy w pokoju 102 i nikt mi nie przypadl do serca
robie prywatnie usg jamy brzusznej i wezlow co 3 miesiace bo na nich liczyc nie mizna.
[ Dodano: 2016-06-20, 19:39 ]
A zdazalo sie ze i rezonans ze swojej kasy robilam. Pisalam do prof Rutkowskiego z Warszawy ale on odpisal ze puki sie nic zlego nie dzieje to nie ma sensu przyjezdzac.