Witam wszystkich serdecznie,
już jakiś czas przeglądam to forum, ale dopiero teraz postanowiłam tu napisać.
Sprawa dotyczy mojej mamy. W grudniu 2015r. wykryto u niej raka drobnokomókowego płuca. Mama otrzymała chemioterapię. Leczenie znosiła dobrze. Po zakończeniu chemii nastąpiła regresja, nie umiem teraz znaleźć początkowych wymiarów guza, ale napiszę wynik z TK po leczeniu:
We wnęce płuca lewego widoczny jest źle odgraniczony guz o wym. ok. 47x24x80 mm (IMA 30 i projekcja strzałkowa) - znaczna regresja. Drobne zaburzenia upowietrzenienia wokół zmiany. Guz ten nie różnicuje się od patologicznych ww.chłonnych śródpiersia - regresja. Nadprzeponowo w tym płucu stwierdza się guzek o śred. 9mm (IMA54) (poprzednio 17mm) - regresja.
Wtedy zaproponowano mamie leczenie radioterapią. Otrzymała 10 naświetlań. Nadal czuła się dobrze i wszystkio było w porządku, aż do teraz. Mama miała napad padaczkowy, dodam, że zdarzyło się to pierwszy raz w życiu. Zaczęła gadać "głupoty", myliły jej się fakty,nie spała, miała również zwidy. TK wykazało:
Uwidoczniono niewielką asymetrię ukłądu komorowego nadnamiotowego. Lewa komora boczna mózgu w całości nieco szersza. Wodociąg i komora IV prawidłowe. Ogniska hipodensyjne o średnicach do 25mm, ulegające obwodowemu wzmocneniu uwidoczniono w prawej okolicy skroniowej i prawej półkuli móżdżku. Drobne ognisko hipodensyjne w lewej półkuli móżdżku.
Nie uwidoczniono innych ognisk o nieprawidłowym wzmocnieniu. Nie uwidoczniono zmian krwotocznych wewnątrzczaszkowych. Obraz struktur kostnych czaszko w granicach normy.
Prawdopodobnie ogniska o charakterze meta w prawej półkuli mózgu i prawej półkuli móżdżku. Zmianom towarzyszą strefy obrzękowe.
W dolno-przyśrodkowej części lewej półkuli móżdżku uwidoczniono ognisko hipodensyjne o niejednoznacznym charakterze, nie ulegające widocznemu wzmocnieniu, bez towarzyszącej strefy obrzękowej o średnicy 10mm.
Lekarz zalecił naświetlania mózgu.
Czytałam dużo o metodzie gamma knife, ale rozumiem, że w tym wypadku się nie sprawdzi. Czy naświetlanie mózgu to jedyna możliwość? Czy mogę coś jeszcze zrobić?
Nie jestem w stanie uwierzyć, że dosłownie w chwilę stało się coś takiego...
Przepraszam za to, że może tak nieskładnie piszę, ale już jestem tym wykończona.
Pozdrawiam |