Znalezionych wyników: 3

minelo kolejnych pare miesiecy i ciagle zyje. wyniki rowniez sa ok

)

szkoda jednak ze nikt nie zechcial napisac jak trenowac pecherz. w obecnej chwili w ciagu dnia mam pelne trzymanie moczu co bardzo mnie cieszy. w nocy natomiast porazka. jak mozg zasypia to wszystko leci jak z kranu. wszystkie noce mokre :(

prosilbym o kontakt kogos kto zna problem i przeszedl go pomyslnie.

pozdrawiam serdecznie

serdeczne dzieki za slowa otuchy. bardzo sie przydadza. tak wogole to jestem dosc pogodnym czlowiekiem pozytywnie nastawionym do zycia, chociaz czasami moja zona twierdzi cos zupelnie przeciwnego :-D

dopiero dzisiaj wyczytalem na forum ze powrot do "normalnosci" moze trwac okolo 6ciu miesiecy. nie bardzo wiem jak mam trenowac pecherz. ze szpitala dostalem zero informacji. w ciagu dnia staram sie o wysilkowa mikcje "z zegarkiem w reku" co okolo 1 godzine i to na razie sie sprawdza. w innym przypadku nie jestem w stanie utrzymac moczu. na noc natomiast uzywam pampersa, ktory rano jest calkowicie przemoczony. wogole nie czuje cisnienia moczu do momentu az pojawi sie w cewce, a wtedy juz jest za pozno. do tego boje sie ze ciagle uzywajac na noc pampersa moge sie do niego przyzwyczajic na stale i nigdy nie wrocic do normalnosci.

o ile to mozliwe to prosilbym o jakies wskazowki jak trenowac nowy pecherz.

pozdrawiam serdecznie

witam serdecznie.

z uwagi na nowotwor G3T2 miesiac temu przeszedlem operacje cystoprostektomi metoda studera (z wydzieleniem nowego pecherza z jelia cienkiego).
szczerze przyznam iz mialem duzo wiecej determinacji przed sama operacja.
w chwili obecnej nie rozstaje sie z pampersem i nie mam zielonego pojecia jak dlugo to jeszcze moze potrwac.
oczywiscie w szpitalu od lekarzy nie dostalem zadnej dokladniejszej informacji na ten temat.
poza tym czuje sie dobrze, ale ciagle korzystanie z pampersa wpedza mnie w lekka depresje, tym bardziej iz przed opeacja prowadzilem bardzo intensywny tryb zycia.

prosilbym o kontakt osoby, ktore maja maja dluzsze doswiadczenia po operacji.
czy wogole mozliwy jest powrot do normalnosci tzn bez ciaglego uzywania pieluchomajtek ?

dziekuje serdecznie za kazdego posta ktory podtrzyma mnie na duchu.