Znalezionych wyników: 7

niestety kończy sie na tym drugim:)

Dzięki wielkie. Dwa dni temu byłam u onkologa - właściwie nic nowego się nie dowiedziałam - trzeba zrobić biopsję i czekać na wyniki:( Ciekawe jest to że jedyne na co mam teraz ochotę to zapalić papierosa... nawet trochę pomaga:)

Nie ukrywam ze trochę sie boje, ponieważ chciałam ta zmianę usunąć w prywatnej klinice. Ale Pani doktor bo obejrzeniu moich wyników powiedziała że trzeba usunąć w szpitalu całość bo w razie czego będą mogli mi podać chemie itd ... i to mnie przeraziło... Dobra już nie będę zanudzać. Czekam na termin operacji - co oczywiście w naszych warunkach w przypadku CITO trwa "prawie wieki".
Dzięki

Zastanawiam się tylko czy jest możliwe żeby lekarze pomylili brodawczaka z jakimś poważniejszym guzem - może to nie możliwe.

Byłam dziś na USG węzłów chłonnych - powiększone owalne hipoechogenne. Po kolejnej wizycie u laryngologa dostałam nowe skierowanie do szpitala na CITO. W chwili obecnej chcą mi usunąć guza i migdałka. Mam nadzieje ze to nie będzie nic poważnego.

Dzięki. Wymaz już robiłam i jest jałowy. Robiłam podstawowe badania typu morfologia - generalnie wszystko w normie tylko ASO podwyższone.

Witam jestem tu pierwszy raz. Właściwie nie wiem od czego zacząć...

Od 3 miesięcy mam problemy z zapaleniem migdałków, właściwie od tego czasu leczą mnie przez cały ten czas antybiotyki z przerwami dwutygodniowymi. Po mniej więcej dwóch tygodniach od zakończenia leczenia antybiotykiem dostaje dosłownie nagle strasznego bólu migdałków i gardła i gorączki po czym ide do laryngologa i dostaję kolejny antybiotyk, ponieważ moje gardło jak to mówi lekarz "jest w fatalnym stanie". Właściwie przez cały ten czas nie udało mi się wyleczyć całkowicie bólu.

Dodam , że ból gardła i migdałków jest nie do wytrzymania. Nigdy mnie tak nie bolało.

Migdałki mam bardzo powiększone. Byłam już u 2 laryngologów.

Na początku leczenia przy badaniu sondą usłyszałam ze mam brodawczaka na podniebieniu miękkim i że to nie związku z moimi dolegliwościami. Dostałam skierowanie do szpitala na operacje. W dniu wczorajszym znowu sytuacja się powtórzy 39 stopni gorączki ból gardła - kolejny antybiotyk no i ketonal forte. I dostałam kolejne skierowanie do szpitala tym razem na usunięcie migdałków:( Więc czekam aż przyjdzie moja kolej w szpitalu - czas oczekiwania ok 3 miesiące.

Cała ta sytuacja trochę mnie przeraża bo boję się że to coś poważniejszego. Mój strach jest jeszcze podyktowany tym że 6 miesięcy temu mój tato zmarł na raka gardła. Nie wiem czy powinnam spokojnie poddawać się tej diagnozie usunąć guza i migdałki czy może powinnam coś robić na własną rękę? Proszę o pomoc.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-03-08, 09:12 ]
Tytuł wątku ("Rak migdałków") zmieniłem na adekwatny do aktualnego rozpoznania.