1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Częstochowa- szukam pomocy
vioom

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4957

PostDział: Centra Onkologii, szpitale, leczenie   Wysłany: 2014-10-11, 03:19   Temat: Częstochowa- szukam pomocy
Jednego nie rozumiem...
Cytat:
Chcemy ja przenieść do Częstochowy ponieważ tutaj jest cała nasza rodzina. Problem jest taki że Mama jest od 6 lat wdową, ja nie mieszkam w Polsce a Siostra mieszka daleko od Częstochowy a do tego ma dwójkę małych dzieci wiec nie możemy Jej wypisać do domu bo nie będzie się miał kto Nią zająć: (

Więc jak to jest? Jest cała rodzina czy nie ma nikogo z rodziny? Z jednej strony chcesz dla Twojej mamy jak najlepiej ale z drugiej nikt nie podejmie jakiegokolwiek działania, żeby być przy mamie, nawet, jeśli wiązałoby się to ze zmianą planów życiowych. Najlepiej jakby sama karetka wiedziała, kiedy przyjechać, kiedy zabrać do domu a w domu czekał zastęp pielęgniarek, opiekunek a sam, za przeproszeniem - bo nie aktualne - Donald Tusk biegał rano po bułeczki bo, argumentując typowym sposobem "jej się to od państwa należy". Nie tędy droga... Bardzo wyraźnie widać, że to taka próba pozbycia się problemu. Szpital w Katowicach bezduszny, kolejki nie z tej ziemi, żadnego miejsca na oddziałach paliatywnych a hospicjum domowe bez sensu bo i tak mama będzie sama. A co z całą rodziną?! Jeśli wszystko w zakresie opieki nad nieuleczalnie chorą ma sprawować (niewydolne, dodajmy) państwo to po co w ogóle takie pytanie tutaj? Mam jednak pocieszenie - to choroba nie tylko nieuleczalna ale także o bardzo krótkim czasie przeżycia. To chyba jedyna nadzieja dla chorej, żeby odejść w spokoju i w miarę szybko, na korzyść rodziny.

Bardzo boli mnie to, co musiałem napisać ale napisałem to bo tak teraz to wszystko wygląda. Oby się zmieniło.

Pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group