Wiec jak widze po Twojej siostrze....to juz nie jest tylko choroba mezczyzn po 60 ale kazdy moze byc w tym kregu ryzyka...A tym bardziej kobiety w czasie menopauzy...
Wtedy juz wszystko moze sie czepiac....
Ja to juz wogole jestem przewrazliwiona,po przejsciach taty i innych w rodzinie chorobach...
Zdrowka zycze i wytrwalosci siostrze..A wam pogody ducha i wiary ze bedzie tylko lepiej....
Pozdrawiam
Migdal jak sie siostra czuje?
Zaczela jesc?Jakie sa wyniki???
Npisz cos moze przypadek Twojej siostry bedzie zakonczony happy end-em czego wam zycze z calego serca...i przykladem do walki z tym raczyskiem...
Jeszcze pytanie ile siostra ma lat??
Trzymaj sie..