Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2020-05-06, 14:50 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Dzień dobry
Piszę do Was po 6 latach nieobecności na forum. Mój Tato przez 5 lat miał spokój. Jezdzil regularnie na kontrole do laryngologa. Robił wszystkie badania. Po 5 latach lekarz powiedział "jest pan zdrowy, widzimy się za pól roku na kontroli" Kilka dni po wizycie tacie na górnym dziąslę zrobila sie jakby afta. Kilku lekarzy nie mogło zdiagnozować owrzodzenia, w końcu postanowiliśmy zrobić prywartnie hist.pat. Czekaliśmy ponad 6 tygodni, trafiliśmy na majówkę. W tym czasie owrzodzenie roslo w oczach. Okazało się, ze to drugi pierwotny nowotwór- znów rak płaskonablonkowy G1. W ciągu kilku dni miał wycięte podniebienie. Guz był już duży, T4. Uzupełniono platem skroniowym. Wycięto z dużym marginesem. Prowadzący lekarz uznał, że dalsze leczenie nie jest konieczne. Po miesiącu pojawiły sie powiększone węzły chlonne po stronie przeciwnej, za uchem. Znow wizyta u lekarza laryngologa, który prowadził tatę przez te wszystkie lata. Zrobił USG- węzeł do obserwacji. Po 2 miesiącach powiekszone węzły nawet podobojczykowe. Tym razem budziły niepokój onkologiczny. Znów operacja, wycięte wezły, większość nacieczona. W pażdzierniku decyzja o chemioterapii. Najpier docetaxel. W styczniu pojawiły się przerzuty w płucach. Zmiana na cisplatynę. Dwa miesiące temu sepsa. Stan krytyczny. Po miesiącu w szpitalu, i fatalnych rokowaniach jakims cudem tatę wyciągnęli z sepsy. Nie ma mowy o dalszym leczeniu. Podjęliśmy deyzję o hospicjum domowym. Tata ma owrzodzenia nowotworowe na szyi. Ropnie w plucach. Jest pacjentem leżacym, ale ma zapał, żeby ćwiczyć, probowac wstać. Lekarze z oiomu mówią, że następnej sepsy nie przezyje, a dojdzie do niej prędzej, czy później, ze względu na tracheotomie, liczne bakterie w ropniu pluca,....To tak w skrócie, bo nasza historia jest bardzo długa. Bedę Was prosiła o wskazówki w tej paliatywnej opiece. Póki co najbardziej dokucza opuchlizna limfatyczna na twarzy. Opuchnięte usta, język na zewnątrz nawilżamy plynna parafiną, Tata berze sterydy na ten obrzęk, ale nie pomagają. Jakieś sugestie, wskazówki? Drugim problemem jest gęsta wydzielina z tracheotomii, pewnie nadkazona bakteryjnie, ale też chlonka. Próbujemy radzić sobie ssakiem, ale jest tak gęsta, że ciężko nam to idzie.... Trzeci problem to te guzki, owrzodzenia na szyi, pękają i krwawią- jest na to jakiś sposób? Przepraszam, że piszę tak chaotycznie, ale w tym momencie na tyle mnie stac..... |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2016-02-14, 20:40 Temat: szczepienie przeciwko grypie |
Cześć
Jakie są Wasze zalecenie jeśli chodzi o szczepienia przeciwko grypie. Wszem i wobec trąbią,żę osoby chore na nowotwory są w grupie ryzyka i szczepić się powinny. Takie są zalecenia. Profesor taty natomiast kategorycznie zabronił szczepienia. Jesteśmy skołowani bo grypa w tym sezonie jest wyjątkowo agresywna...
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2016-02-14, 23:47 ]
Temat scalony do odpowiedniego wątku - proszę o stosowanie się do Regulaminu Forum.
|
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-12-03, 18:27 Temat: Pólpasiec |
Hej
Dawno się nie odzywała, bo u nas wszystko dobrze. Minęło juz półtorej roku od leczenia i tata czuje się dobrze. Badanie usg węzłów chłonnych było robione 3 miesiące temu i było ok. Rtg klatki piersiowej bez zmian. Tomografia będzie kolejna dopiero w styzniu poprzednia była też w styczniu i było dobrze. Tata na wizycie u profesora, który prowadzi tatę był miesiąc temu i wszystko było w jak najlepszym porządku. W tym tygodniu zachorował na półpaścca. Czytaliśmy, że możę to być objaw wznowy. Wpdliśmy trochę w panikę. Przyspieszyć tomograf? Wizyta u lekarza dopiero w styczniu... |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-02-07, 09:38 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Hej
Tata ma jakąś wirusowke. W sobotę do lekarza sie nie dostaniemy. Myślicie ze neosine można pidac bez konsultacji z lekarzem? |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-12-18, 20:00 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Hej
Załączam pierwszy tomogram taty po leczeniu. Niepokoi mnie ten węzeł chłonny. Co z nim dalej?
Wizyta u lekarza w styczniu, zerknijcie proszę bardzo się denerwuje
|
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-11-20, 00:01 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Richelieu doświadczenie i wiedza niektórych osób tu obecnych z zakresu radzenia sobie z powikłaniami po radioterapii zdecydowanie przewyższa wiedze naszego lekarza rodzinnego z prowincji. A wizytę u onkologa mamy dopiero za miesiąc.
Kmis757 tata ma chyba podobna płukankę, zerkne na skład jak będę u rodziców. Dziękuję Ci bardzo za porady.
Znalazłam jeszcze octenidol ponoć skuteczny w zakażeniach bakteryjnych i grzybiczych po radioterapii. Wiem ze nie ma cudów ale dzis na rynku jest coraz więcej specyfików które pomagają pacjentowi po leczeniu, czemu wiec nie szukac tych najlepszych.
[ Dodano: 2014-11-20, 00:03 ]
A tata jest juz 4 miesiące po leczeniu i byk okres ze w buzi wszystko sie wygoilo. Teraz natomiast bol jest podobny do okresu po leczeniu wiec nie da sie przejść obok tego obojętnie.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-11-20, 06:01 ]
Nawet jeśli tak jest, jak piszesz, to być tak nie powinno (by lekarz/e nie mieli odpowiedniej wiedzy).
|
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-11-19, 18:58 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Rodzinny bez problemu wypisze pytanie tylko czy to bardziej pomoże czy zaszkodzi |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-11-19, 17:52 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Witajcie
Tatę strasznie bola te pleśniawki w buzi i żadne smarowidła sobie z tym nie radzą. Znów musi brać leki przeciwbólowe. Laryngolog przepisał mu tez jakies maści witaminowe które ponoć świetnie działają ale jakos u mojego taty nie. Elugel tez nie przynosi ulgi ani nie przyspiesza procesu gojenia. Tak sobie mysle ze może fluconazol by pomógł? Ktos próbował? Chociaż sie troche boje tak na własną rękę bo nie wiem czy nie obciąża za bardzo wątroby... |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-11-05, 12:27 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Witajcie. Tacie zrobila sie pod jezykiem spots bardzo boląca afta. Opuchła mu tez szyja. Czy to mozliwe ze od tej afty I jest to skutek radioterapii. Czy może powinniśmy się tym zaniepokoic? Wizyta za tydzień |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-10-29, 11:13 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
scc- antygen raka plaskonablonkowego. Generalnie dotyczy raka szyjki macicy ale stosowany równiez przy plaskonablonkowym raku glowy i szyi. Mógłby ktoś coś wiecej na ten temat powiedzieć? |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-10-28, 20:02 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Calkiem nieźle. Czuje sie dobrze. Wagę nadrobił juz prawie. Mdłości mu w miare minęły. Generalnie oby zostało jak jest. Teraz martwimy sie tylko żeby choroba nie wróciła, stad moje pytania. A co z markerem raka plaskonablonkowego? Nie ma sensu teraz go robic, żeby kontrolować czy nie dochodzi do nawrotu? |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-10-27, 22:25 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Hej
Tata jeździ na kontrole co miesiąc, ale poza oglądaniem gardła i stwierdzeniem, ze dobrze sie goi, nic więcej sie nie dzieje. Powiedzieli ze przez rok nie robi sie żadnych badan. Troche mnie to martwi. Może powinniśmy robic co jakiś czas prywatnie rentgen pluć i rezonans glowy? Może jakies markery? I jezeli tak to kiedy, jak często i co.tata jeździ na kontrole i do wco i do onkologa laryngologa, na pewno nie zgodzi sie na wizytę u kolejnego specjalisty wiec pytam Was co i tym sądzicie |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-09-25, 19:07 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Cześć
Tatę męczą mdłości, przez to nie ma apeytu. Wydaje mu się, że spowodowane jest to przez flegmę spływającą z napromieniowanego gardła? Miał ktoś taka dolegliwość i sposób na to? |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-09-12, 09:11 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Tak tata przez miesiąc bral morfinę i faktycznie te huśtawki zaczely sie pojawiać po idstawieniu plastrów. Ale to juz z miesiąc jak nie bierze przeciwbolowo morfiny...Moze to trwac tak dlugo? |
Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
tochter
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 31939
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-09-10, 18:52 Temat: Rak migdałka z przerzutem do węzła chłonnego |
Witajcie
Tata dochodzi do siebie po radioterapii. Generalnie czuje się znośnie tylko jest bardzo słaby, szybko się męczy. Ale wiadomo, że trzeba teraz czasu, żeby nabrał sił. Smak mu wrócil na jakiś czas, a teraz znów zniknłął. Czy to normalne? Czy to znaczy, że niedługo powinien powrócić na stałe?
No i pytanie z którym się do Was przede wszystkim zwracam, co teraz najbardziej tacie dokucza, to wyjątkowa płaczliwość. Jak się ktoś nad nim za bardzo rozczula, to zatyka go, chce mu się płakać... I to może być zrozumiałe... Ale wzrusza go w zasadzie wszystko, niekoniecznie związane z chorobą. Nawet jakies zwykłe sytuacje... Mówi, że psychicznie czuje się dość dobrze i nie wie dlaczego napada go własnie ta wyjątkowa płaczliwość. Czy to może być objaw depresji? A może skutek uboczny radioterapii i jakies zaburzenie hormonalne?
pozdrawiam i jak zwykle dziękuję za Wasze cenne wskazówki |
|