twoj post jest dramatyczny i bardzo mi (i zapewne wszystkim czytajacym) smutno.
Niemniej mysle, ze najwazniejsza sprawa jest to, aby twoja mama nie cierpiala. Mysle, ze moze warto udac sie z wynikami do lekarza samodzielnie? Czy jest ktos, kto moglby zajac sie mama w trakcie twojej nieobecnosci?