1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak złośliwy guzkowy, Clark III, Breslow 1,9 mm |
skiper
Odpowiedzi: 121
Wyświetleń: 64162
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-21, 22:15 Temat: Czerniak złośliwy guzkowy, Clark III, Breslow 1,9 mm |
Macać węzły raz na miesiąc, USG nie częściej niż 3 miesiące, Rtg płuc nie ma sensu się napromieniowywać- normalnie raz w roku (jak się przerzuci do płuc to i tak , za przeproszeniem , kaplica) więc z badaniami nie ma co przesadzać. Dieta a jakże- zdrowa (nie mylić z szarlataństwem typu: diety cud, takich nie ma, jakby były sam bym pewno stosował ) Podkreślam: czerniaka potrafi zwalczać nasz układ odpornościowy (w mniejszym bądź większym stopniu- stąd m.in te wszystkie badania kliniczne, szczepionki , poszukiwanie antidotum na czerniaka które opiera się tak naprawdę o to by zastymulować odpowiednio organizm , by zwalczył i tyle (to taka uproszczona wersja).
Dlatego warto dbać o dietę, znaczy- nie obciążać dodatkowo organizmu - niech walczy...
Palenie- rzucić. Cukry, słodycze- rzucić. Tłuste, smażone- rzucić. Warzywa, owoce, ryby- przygarnąć Sport, ruch itd. itp. , generalnie to co zdrowe |
Temat: Czerniak złośliwy guzkowy, Clark III, Breslow 1,9 mm |
skiper
Odpowiedzi: 121
Wyświetleń: 64162
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-18, 21:24 Temat: Czerniak złośliwy guzkowy, Clark III, Breslow 1,9 mm |
Jakich takich następnych? no już nie ma co wycinać Po prostu pozytywnych kontroli w sensie: USG- brak zmian RTG- bez zmian i tyle:) I tego życzę.
Pozdrawiam |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark V, Breslow 0,75 mm, przerzuty |
skiper
Odpowiedzi: 135
Wyświetleń: 74458
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-13, 21:15 Temat: Czerniak złośliwy, Clark V, Breslow 0,75 mm, przerzuty |
Mirro , trzymajcie się mocno. Myślę o Was bardzo ciepło... Cóż mogę napisać :( Trzymajcie się, jeśli chcesz napisać , masz mój mail na dole, jeśli porozmawiać podaj numer- zadzwonię
Ściskam mocccno
Sławek |
Temat: Czerniak złośliwy guzkowy, Clark III, Breslow 1,9 mm |
skiper
Odpowiedzi: 121
Wyświetleń: 64162
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-11, 22:03 Temat: Czerniak złośliwy guzkowy, Clark III, Breslow 1,9 mm |
Chełek , nie denerwuj się, na wynik hist-pat czeka się czasem miesiąc, czasem nawet 6 tygodni. Ja wiem (znam to to z autopsji) jakie to nerwy. Ale nic to nie zmieni. Nie ma sensu codziennie dzwonić, owszem, co jakiś czas się można upomnieć, ale bez przesady.
Jak jesteście u prof. Rutkowskiego- jesteście w bardzo dobrych rękach.
Poczytałem przed chwilą cały post. Bardzo podobny przypadek jak u mojej mamy...
Myślę , że wyniki będą dobre i trzymam za to kciuki.
Pozdrawiam
Sławek |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18634
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-08, 01:25 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Biofanka , dzięki
Pisałem, ale nie tu.
Na razie , odpukać jest wszystko ok., miała badania , następna wizyta za jakiś miesiąc, kontrolnie i dość często z racji tego nietypowego przerzutu " in transit" ale nie do węzłów chłonnych ( na marginesie przy okazji : czego nie raczył doczytać pan doktor Maciej Sałamacha z Co w Warszawie , kierując mamę całkiem niepotrzebnie na limfadenektomię bo cytuję " myślał" że przerzut był w węźle chłonnym- a wystarczyło przeczytać wynik hist-pat, i żeby nie było, że anonimowo: to piszę ja, Sławomir Hinke, mail do mnie na dole, IP u administratora, dla zainteresowanych pełen kontakt na w PW
Na razie czerniak u mojej mamy "śpi" bo się nie łudzę, że wyleczony... Może spać rok, dwa, 10 , 20 lat i oby jak najdłużej
Najlepiej , może zabrzmi to głupio, ale żeby mama nie dożyła chwili jak się będzie chciał obudzić
POzdrawiam Biofanko |
Temat: Czerniak przerzutowy o nieustalonym ognisku pierwotnym |
skiper
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8374
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-06, 08:32 Temat: Czerniak przerzutowy o nieustalonym ognisku pierwotnym |
Powiem szczerze, że jestem zdziwiony. Wydawało mi się , że właśnie udział w takim badaniu gwarantuje lepszą opiekę (aczkolwiek nie mam osobistych doświadczeń). Z tego co piszesz wynika, ze widocznie niektórzy lekarze patrzą tylko na kasę nie na dobro pacjenta. Może warto byłoby założyć taki wątek na forum? Piszemy o tych dobrych , wymieniamy ich imię i nazwisko, może piszmy też o tych marnych, po co ktoś następny ma się "naciąć"? A może byłaby to przestroga dla jednego czy drugiego, że pacjenta nie warto jednak olewać bo można sobie popsuć reputację.
Pozdrawiam
Sławek |
Temat: Czerniak przerzutowy, nieustalone ognisko pierwotne |
skiper
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 10198
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-02-18, 21:13 Temat: Czerniak przerzutowy, nieustalone ognisko pierwotne |
Lekarze chyba sami się pogubili...
Napisałem Ci PW
Trzymaj się cieplutko i pisz w każdej chwili. |
Temat: Czerniak przerzutowy, nieustalone ognisko pierwotne |
skiper
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 10198
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-02-17, 21:52 Temat: Czerniak przerzutowy, nieustalone ognisko pierwotne |
Witam.
Kilkanaście razy czytam Twój post i staram się to poukładać. Bardzo skomplikowane to wszystko.
Jasne jest jedynie to:
Czerniak nie mógł być przerzutem raka tarczycy- to zupełnie inny rodzaj nowotworu.
Excisio completa- czyli usunięty w całości, potem było poszerzenie marginesu- ok. Dobra wiadomość: utkania nowotworu nie stwierdza się, zła, że było owrzodzenie.
Reszta jest całkowicie niejasna, faktycznie, brak tu Clark, Breslow klasyfikacji TNM, po wielkości i opisie (guz) można jedynie domniemywać, że to odmiana nodulare.
HMB45 to białko- marker określający obecność nowotworu.
Czy była robiona biopsja węzła wartowniczego?Gdzie mama się leczy? Bardzo mało informacji z których wg. mnie wynika , że Twoja mama choruje na zupełnie inny nowotwór, a czerniak "przypętał" się dodatkowo.
Odnośnie raka szyjki macicy moje informacje są zerowe- natomiast odnośnie czerniaka- pisz, pomogę jak będę umiał.
Jeśli chcesz pisz do mnie bezpośrednio maila (pocztę sprawdzam codziennie, a ostatnio nie zawsze mam czas zaglądnąć na forum)
Pozdrawiam serdecznie
Slawek |
Temat: Czerniak guzkowaty, Clark IV, Breslow 1,95 mm |
skiper
Odpowiedzi: 332
Wyświetleń: 128365
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-28, 21:30 Temat: Czerniak guzkowaty, Clark IV, Breslow 1,95 mm |
Masz mój mail na dole przy każdej mojej wypowiedzi , ślij. Jutro nad tym na spokojnie posiedzę.
Dane z PDF da się- możesz przerobić go na worda np. tutaj zrobisz to online: http://www.freepdftoword.org/pl/ a potem w wordzie możesz edytować |
Temat: Czerniak guzkowaty, Clark IV, Breslow 1,95 mm |
skiper
Odpowiedzi: 332
Wyświetleń: 128365
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-28, 15:55 Temat: Czerniak guzkowaty, Clark IV, Breslow 1,95 mm |
Indeks mitotyczny wygląda np. tak: IM 3/2mm2. Na angielskojęzyczych stronach często spotykam się z określeniem np. "level IV"(poziom IV) zamiast Clark IV.
NM to nodular melanoma, typ guzkowaty- o większej złośliwości z tendencją do wzrostu wertykalnego (w pionie- prawdopodobnie stąd też wyższy Breslow - grubość melanomy)
Clark IV oznacza ,że (niezależnie od grubości Breslow) czerniak nacieka do warstwy siateczkowej skóry ale bez naciekania do tkanki podskórnej.
I teraz tak: czerniak może (nie musi) przerzucić się poprzez węzły chłonne -najczęściej lub poprzez naczynia krwionośne (rzadko) - i tu dobrze byłoby żeby u Twojej siostry nie było cech angioinwazji, która jest bezpośrednio odpowiedzialna za ewentualne przerzuty drogą naczyń krwionośnych. Szczególnie ma to znaczenie przy tak znacznym naciekaniu wg. Clarka.
Podkreślam raz jeszcze, że fakt, iż przy tym zaawansowaniu nie było owrzodzenia ani mikroprzerzutów nowotworu w węźle wartowniczym to bardzo dobre oznaki.
Tyle mogę na podstawie tych danych napisać.
Jeśli masz wyniki podaj całość, dokładnie, język jest nieistotny, nie pomijając niczego-tutaj bądź w prywatnej wiadomości- postaram się jeszcze nad tym "popracować" , żeby nic nie umknęło.
Pozdrawiam serdecznie
Sławek |
Temat: Czerniak guzkowaty, Clark IV, Breslow 1,95 mm |
skiper
Odpowiedzi: 332
Wyświetleń: 128365
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-27, 23:03 Temat: Czerniak guzkowaty, Clark IV, Breslow 1,95 mm |
Witam.
Czyli , patrząc na wynik jest to stopień zaawansowania IB wg.TNM AJCC.
Clark ma w tym przypadku mniejsze znaczenie rokownicze niż Breslow- III stopień, więc sporo, ale z kolei nie było owrzodzenia (cecha a) pT2aNoMx - co jest istotnym czynnikiem rokowniczym, akurat korzystnym. S100 też wygląda dobrze.
Zapytam jeszcze, czy nie było innych informacji w wyniku histopatologicznym - jak: regresja, angioinwazja, typ wzrostu, określenie rodzaju melanomy (np. SSM, NM, LMM itd.) , czy był oznaczony indeks mitotyczny, jaki był margines wycięcia oraz wszelkie inne informacje zawarte w wyniku. Zebrane razem dają pełniejszy obraz przypadku, nie można oceniać tylko po Breslowie czy Clarku. Nawet płeć jest istotna (u kobiet czerniaki rokują nieco lepiej niż u mężczyzn)
Pozdrawiam
Sławek |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,68 mm |
skiper
Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 32881
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-18, 18:27 Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,68 mm |
Nie ma co przesadzać z badaniami, szczególnie przy tak niskim stopniu zaawansowania. Pamiętajmy, że takie badania są bardziej lub mniej ale w jakiś tam sposób agresywne dla organizmu. Ważne jest by monitorować okolice blizny oraz ewentualną drogę spływu chłonki do węzłów, oraz same węzły. (chodzi tu o wczesne wykrycie ewentualnych, niewidocznych na zewnątrz, przerzutów jeśli miałyby się pojawić- pojawią się właśnie w opisanych miejscach w formie wyczuwalnych guzków bądź powiększonych węzłów chłonnych) Tylko proszę bez paniki- piszę o profilaktyce, nie twierdzę , że się coś pojawi a gdyby się miało pojawić to szybkie działanie jest bardzo ważne, gdyż we wczesnej fazie można to powstrzymać. Wydaje mi się , że dokładne obmacywanie co jakiś czas oraz USG tych miejsc co około 3 mies powinno załatwić sprawę. Na wizytę kontrolną przygotuj sobie zawszasu takie właśnie USG plus USG dołu brzucha (wystarczy, że zrobisz prywatnie tydzień wcześniej) oraz RTG płuc (o ile minie 6 mies od poprzedniego)- lekarz to oceni i powie co dalej. Myślę , że nie masz co się przejmować terminem, wg. mnie w tej sytuacji jest wszystko ok.
Pozdrawiam
Sławek
[ Dodano: 2011-01-18, 18:29 ]
Dodam jeszcze, w sumie jak masz czas do wizyty to faktycznie , można mamę zapisać na to USG już teraz, bo zanim będzie termin przez NFZ to akurat w okolicach wyznaczonej wizyty , byleby nie za wcześnie nie robić niepotrzebnie- żeby było aktualne. |
Temat: Rak neuroendokrynny skóry (Merkela) |
skiper
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 10258
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-15, 19:09 Temat: Rak neuroendokrynny skóry (Merkela) |
Witaj.
Informacje n/t tej choroby znajdziesz tutaj:
http://www.cancer.gov/can...lthprofessional
a tak to wygląda:
http://www.cancer.gov/Com...%20to%20nerves.
Pozdrawiam
Sławek
[ Dodano: 2011-01-15, 19:20 ]
Zapomniałem napisać: a w jakim regionie Polski mieszkasz? Jeśli np. blisko Warszawy to : Centrum Onkologii ul. Roentgena 5 (na Ursynowie) - Klinika Nowotworów Tkanek Miękkich i Kości - podaję link:
http://www.coi.pl/index.p...-mikkich-i-koci |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,68 mm |
skiper
Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 32881
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-13, 10:07 Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,68 mm |
No widzisz - i znów dobre wiadomości dla Twojej Mamy
Co to jest cicatrix już wiesz (Richelieu jest szybki jak błyskawica )
Margines jest ok- w końcu to była operacja jego poszerzania.
Jeśli chodzi o badania to standardem jest robienie RTG co pół roku (w zasadzie nie wiem czy to nie za często, przynajmniej w niektórych przypadkach), USG blizny i węzłów - pierwsze by sprawdzić czy przypadkiem nie pojawiają się przerzuty satelitarne w sąsiedztwie blizny, a drugie by mieć kontrolę czy nie pojawiają się mikroprzerzuty do węzłów chłonnych o czym świadczyłoby ich powiększenie. Takie USG można robić co 3 miesiące.
I jeszcze jedna najprostsza metoda: "na macanego" - czyli po prostu co jakiś czas dokładnie obmacać okolice blizny, węzły chłonne i w razie wykrycia jakiegoś nienaturalnego powiększenia, zgrubienia- od razu badania.
USG dołu brzucha lekarz zalecał zawsze mojej mamie (też miała melanome na podudziu)- musicie dopytać o to swojego lekarza.
Ogólnie sytuacja Twojej mamy jest , powiedziałbym - bardzo dobra, świadczy o tym choćby rezygnacja z biopsji wartownika. Stopień zaawansowania niski, margines czysty- więc pozostają (jak ja lubię pisać te słowa ) tylko regularne kontrole i badania.
Mama jest zdrowa i oby tak pozostało !!!
Pozdrawiam
Sławek |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,68 mm |
skiper
Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 32881
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-07, 10:50 Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,68 mm |
Nie jest to kod czerniaka - czerniak to 43 w grupie C (nowotwory), podtypy to 1,2,3.. czy jak 7 w tym przypadku.
Może to być zupełnie inna choroba np. związana z zapaleniem stawów itp. Ciężko sklasyfikować bez literki z przodu.
Twoja mama , mam wrażenie, usiłuje uciec przed chorobą, nie chce przyjmować jej do wiadomości bojąc się, że usłyszy złe wieści. Ale to nic nie zmieni, wręcz przeciwnie. Złą wieść już usłyszała: czerniak. Z czerniakiem można żyć wiele lat, można go wyleczyć bądź przynajmniej zaleczyć. Wiedza na ten temat pomaga w kontaktach z lekarzami, czasem są to dobre wiadomości a takie zawsze mile widziane. Choćby ten podtyp 7- czyli umiejscowienie na nodze (czerniaki umiejscowione na kończynach rokują lepiej)
Poza tym- Twoja mama ma 90-100% szans na wyleczenie , gdyż jest to najniższy stopień zaawansowania, tym bardziej nie powinna się załamywać , walczyć i wiedzieć z czym walczy bo ma ogromne szanse wygrać. W zasadzie już wygrała - zmiana wycięta została w początkowym stadium. Pozostaje porobić odpowiednie badania i pozostają okresowe kontrole. Tak, że głowa do góry |
|
|