Autor |
Wiadomość |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-07-15, 13:44 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
JustynaS1975 napisał/a: |
Chemia często działa z opóźnieniem, tzn. mam na myśli działania uboczne typu np. wymioty, brak apetytu, osłabienie itp. |
Po pierwszej nie jest źle. Potem zależy od stanu zdrowia, wieku, indywidualnej reakcji. Przez pierwsze 3 chemia mama szybko przychodziła do siebie. Dopiero potem było gorzej. Jednak mimo wieku (ponad 70 lat) i oczywiście odczuwanych skutkach ubocznych dzielnie znosiła lecznie. |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-07-10, 15:59 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
Agnieszko
w trakcie pierwszych 3 chemii moja mama była hospitalizowana (miała wtedy 70 lat). Potem (m.in. z uwagi na remont oddziału) jeździłyśmy na dzienny oddział chemioterapii. Chemie są różne (czasami z przerwami trwają 72 godziny). Mama dostawała 3 wlewy i w trwało to 2-3 godziny. Psychicznie lepiej znosiła oddział dzienny. Ponieważ pacjent czuje się osłabiony jest niezbędna pomoc bliskiego. Zdecydowanie była zadowolona z towarzyszenia jej w szpitalu.
W trakcie chemii schudła, ale mało 3-4 kg. Teraz jest w trakcie leczenia hormonalnego i mimo, że mało je, tyje. Jest z tego powodu strasznie nieszczęśliwa :(( |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-26, 11:35 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
Osobiście uważam, że nie należy osądzać innych, bo każdy z nas ma inną, odmienną sytuację. Po prostu trudno je porównać. Każdemu z nas jest ciężko, tylko inaczej. Ci, którzy są daleko, na pewno mają poczucie winy, jest szansa, że ich relacje z bliskimi się zmienią - codziennie odzwiedzając mamę w szpitalu w trakcie chemioterapii słyszałam słowa żalu rodziców, których dzieci były daleko.
Z drugiej strony rozumiem Marka. Co prawda teraz jest trochę łatwiej, stan zdrowia moich rodziców się poprawił (nie wiem jeszcze co to jest opieka terminalna) , ale w pewnym momencie było ciężko - w jednym tygodniu miałam 2-4 wizyty w klinikach. Mój brat zupełnie się w to nie włączył (ma swoje życie, rodzinę, pracę, mieszka w innym mieście a z ojcem nie łączy go silna więź). Było więc i przeciążenie organizacyjne ale i zmienne (związane z chorobą) nastroje rodziców, z którymi musiałam sobie radzić - ich depresje czy złośliwości. Na szczęście mam taką pracę, że odkładając zlecenia mogłam z nimi jeździć - ale niestety mniej zarabiałam. Innego wyjścia nie było. To była moja decyzja, ale każdy ma prawo podjąć swoją. |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-25, 07:39 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agnieszka39 napisał/a: | są rzeczy o których nie piszę bo wszystkich bym zgorszyła, moje myśli, to co czuję |
nie nakręcej się sama
możesz mi wierzyć lub nie, ale zasada wyjątkowości akurat w tym obszarze nie dziala,
wielu z nas postawionych w takiej sytuacji czuje, myśli podobnie ... i na pewno nikogo na tym forum nie zgorszysz
agnieszka39 napisał/a: | jutro ma być wynik, znowu się boję, bo być może jutro dowiem się tego co już wiem i nie wiem jak sobie dam radę |
agnieszko, najgorsze jest czekanie, niepewność. Jutro będziesz wiedziala więcej, będziesz wiedzieć co i jak robić. A jak będzie ci trudno, to wpadniesz na forum po "kopniaka" - przepraszam za kolokwializm
p/s oczywiście jesteś wyjątkowa i niepowtarzalna ale na chorobę naszch bliskich reagujemy podobnie |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-22, 19:52 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agni5 napisał/a: | na stole leżały przygotowane chusteczki..... |
obowiązkowe wyposażenie gabinetu psychologa
agni5 napisał/a: | Bardzo dużo dała mi ta rozmowa |
dobrze, że o tym piszesz
my, rodzina chorych musimy nauczyć się dbać o siebie aby mieć siłę wspierać naszych bliskich |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-21, 19:17 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agnieszka39 napisał/a: | Znalazłam psychoonkologa, zapisałam się ale dopiero lub już na 01.07.2011r. na ósmą rano w przychodni paliatywnej |
super, że działasz. To bardzo dobry termin jak na bezpłatną usługę psychologiczną
agnieszka39 napisał/a: | A te emocje u mnie są strasznie duże to może gdzieś sam się organizm domaga ucieczki, odstresowania. Pójdę na rower to się odstresuję |
żyjemy naprawdę pod napięciem, męczy nas troska o najbliższych - to dobrze, że dbasz o "zwentylowanie" emocji, dbaj o siebie agnieszko
agnieszka39 napisał/a: | Ależ ja dziś plotę, wybaczcie nerwy muszę pisać aby wyrzucać z siebie te złe myśli |
tutaj możesz pleść największe pod słońcem bzdury |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-21, 09:22 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agnieszka39 napisał/a: | może lekki psychiatra się znajdzie na mojej drodze :?? |
wybierając zadbaj aby miał doświadczenie terapeutyczne (lub był w trakcie szkolenia), mało skuteczne są wizyty u lekarza, który tylko i wyłącznie przepisuje leki.
agnieszka39 napisał/a: | co to jest, że śni mi się po nocach alkohol a dokładnie wino jak piję, może to woła moja bezsilność wobec problemu choroby mamy, ucieczka a ja nie piję alkoholu więc co to jest? Jakiś chochlik chce wejść w moje życie ? |
uważa się, że marzenie senne to informacja jaką nasza podświadomość przesyła do naszej świadomości Są metody pracy ze snem, w których klient przy pomocy terapeuty
sam dokonuje intepretacji swojego snu. |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-20, 22:03 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
fajczarz napisał/a: | i gdyby nie bariera finansowa, to od października WSPS miałaby jeszcze jednego studenta studiów podyplomowych |
Witaj w klubie
także o tym myślałam. Podsumowując swoj zakończony 11.06 proces coachingowy postanowiłam jednak pozostać przy obecnych obszarach zaciekawienia i aktywności zawodowej. Zbyt często się w życiu zaciekawiam, a to już jest diagnostyczne
a już na poważnie, strasznie jest mała dostępność do psychoonkologów (myślę tutaj o bezpłatnej pomocy), przynajmniej w moim województwie. |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-20, 18:26 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agnieszko,
to świetny pomysł
skorzystaj |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-20, 08:18 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agnieszka39 napisał/a: | ......mój optymizm odszedł i nie powiedział kiedy wróci |
wróci
może w środę, a na pewno w piątek ... będziesz pełna sił, wenętrznego ciepła i dasz całą masę wsparcia swojej mateńce.
powodzenia Agnieszko |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-17, 08:41 Temat: Re: samoocena |
marpeks napisał/a: | Pojawia się zwątpienie w sprawiedliwość, wiara dawno upadła |
Wiesz, chyba to ks. Tischner dowcipnie i mądrze pisał o sprawiedliwości, o tym czy jest szansa znaleźć ją na ziemi.
Jak czytam to forum, to trudno mi wierzyć w sprawiedliwość. Nikt, bez względu na wiek, płeć, zawód, przekonania polityczne czy religijne nie zasługuje na to, aby chorować i cierpieć.
Nikt nie zasługuje na to, aby bezradnie patrzeć na cierpienie tych, których kocha.
Marpeks większość z nas i naszych bliskich, obecnych na tym forum, ma za sobą czas buntu, wkurzania się, pretensji. Osobiście sądzę, że wkurzanie się jest OK, bo to jest siła, energia, którą można potem pozytywnie spożytkować do walki.
Sił do walki życzę
z całego serca
|
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-16, 15:39 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
fajczarz napisał/a: | Dzięki, że istnieje to FORUM i FORUMOWICZE
|
"yee" jaaasne, i dlatego proszę mi tu mądrze korzystać z forum i słuchać agnieszki39
agnieszka39 napisał/a: | rozpadłam się... |
takich chwil będzie jeszcze sporo, ale właśnie wtedy odkrywamy w sobie niesamowite siły, agnieszko dużo sił życzę |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-14, 22:50 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agnieszka39 napisał/a: | Spędziłyśmy razem weekend był inny niż wszystkie do tej pory, śmiałyśmy się, rozmawiałyśmy siedziałyśmy na działce, rozmawiałyśmy o przyszłości. |
wiesz Agnieszko, tak sobie myślę, że paradoksalne w tej chorobie jest to, że mamy szansę odkryć inną jakość życia, nauczyć się cenić każdy dzień, drobiazg, cieszyć się życiem ... czasami zabiegani nie doceniamy tego co jest najważniejsze, dopiero po usłyszeniu diagnozy musimy przewartościować całe życie.
agnieszka39 napisał/a: | Jesteśmy z nią i to jest najważniejsze.Mama tak bardzo się cieszy że jesteśmy tak blisko niej ja z rodziną i moja kochana bratowa Małgosia we dwie dajemy jej siłę |
Towarzyszenie im, jest chyba najważniesze
ciepło pozdrawiam
życzę dużo sił |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-06, 20:21 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
Agnieszko,
w sprawach medycznych niestety nie pomogę .... ale korzystaj proszę z mądrych, doświadczonych osób na tym forum. Z tąd można naprawdę dużo czerpać, ja dużo dostałam. załóż swoj wątek |
Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
olaczek
Odpowiedzi: 194
Wyświetleń: 42397
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-03, 14:39 Temat: Bliscy chorują a my daleko, w pracy itp |
agnieszka39 napisał/a: |
to moja najlepsza mama i najlepsza przyjaciółka tak bardzo mi przykro ze nie mogę jej pomóc. |
wiekszość nas, tutaj na forum, ma właśnie takie dobre relacje z rodzicami, i dlatego tak bardzo boli ich choroba.
Mimo, że nie jestem już młoda ciągle nie czuję się gotowa na jej odejście ... a tym bardziej nie chcę aby cierpiała.
agnieszka39 napisał/a: | A wogóle to chyba zaczynam głupieć |
rozumiem, jak tez zupełnie głupiałam, kiedy było podejrzenie przerzutu, to tak, jakby rozsądek gdzieś wyparował. Trochę pozawałałam spraw w pracy ale mama jest ważniejsza. Agnieszko nie trzymaj tego w sobie, rozmawiaj z bratową, przyjaciółmi... Inaczej może ci być trudno.
My musimy być silne dla naszych mam.
ciepło pozdrawiam |
|