1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 6
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Córki bez matek - spotkajmy się
ola85

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 8152

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-12-04, 19:16   Temat: Córki bez matek - spotkajmy się
Moja Mama zmarła 2 tygodnie temu. Jest mi bardzo ciężko. Oddałabym wszystko żeby choć raz jeszcze z Nią porozmawiać . . .
  Temat: Rak trzustki
ola85

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12568

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-11-26, 11:25   Temat: Rak trzustki
Dziękuję za wszystko. Jest ciężko. Gdyby 1 listopada ktoś mi powiedział że za 3 tygodnie będę żegnać mamę wyśmiałabym go. Człowiek zawsze myśli że jego nieszczęścia nie dotyczą, że wszystko dzieje się gdzieś obok aż nagle spada na niego taka wiadomość i wszystko się odwraca o 180 stopni.

Jednak myślę że w tym całym nieszczęściu, dobre jest to (jeśli można w ogóle mówić że coś jest dobre w tej sytuacji) że mam nie cierpiała długo. Czytając posty na tym forum wiedziałam co nas czeka i byłam przerażona. Może to źle zabrzmi ale już po pogrzebie poczułam ulgę i spokój. Że już po wszystkim i mama nie będzie się męczyć . . .

Teraz martwię się o tatę. Źle to znosi, byli razem ponad 30 lat i teraz został w mieszkaniu sam . . . Przed nami Święta i wiem że będzie ciężko.

Mam 4 letnią córeczkę która zadziwia mnie swoją postawą, mówiąc "mamo nie płacz już. Już dobrze". A mnie to tak strasznie boli że do swojej się już nigdy nie przytulę. Mamo tak bardzo tęsknię . . . :cry:
  Temat: Rak trzustki
ola85

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12568

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-11-20, 06:51   Temat: Rak trzustki
Niestety wczoraj o 3.35 mama zmarła . . .
  Temat: Rak trzustki
ola85

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12568

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-11-19, 00:09   Temat: Rak trzustki
Mama operację przetrwała. W tej chwili jest na morfinie, bez kontaktu. Mnie cieszy tylko to że Ją nie boli. Nie mogłam patrzeć jak się męczy :cry: pozostało nam tylko czekać . . .

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia.
  Temat: Rak trzustki
ola85

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12568

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-11-18, 22:04   Temat: Rak trzustki
Niestety stan mamy się pogorszył. W poniedziałek na chemii nie dostała gemzaru tył cistoplatine (nie wiem czy dobrze napisałam). Lek zmieniono ze względu na wysoki alat/aspat, kreatynine i bilirubine. Od niedzieli była co raz slabsza W tej chwili przebywamy w szpitalu. Mama miała zator i nie ma tętna w lewej nodze. Wyraziła zgodę na amputacje . . . . Aktualnie mama jest na sali operacyjnej i nie wiadomo czy przeżyje zabieg
  Temat: Rak trzustki
ola85

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12568

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-11-15, 18:56   Temat: Rak trzustki
Witam,

niestety i moją rodzinę dotknęło raczysko i to niestety w najgorszej odmianie :-( u mojej mamy niestety zdiagnozowano złośliwy nowotwór trzustki. We wrześniu mama poszła na usg jamy brzusznej ze względu na bóle i niestety lekarz znalazł guza. Wszystkie późniejsze badania były wykonywane już w centrum onkologicznym (wyniki w załączeniu). Niestety jak w miarę do biopsji było ok, tak od tego czasu stan mamy zdecydowanie się pogorszył. Stosuje już plastry przeciwbólowe Durogesic (50) który nie zawsze wystarczają. Niestety mama jest bardzo słaba. W ogóle nie wychodzi już na dwór, praktycznie nic nie jest. Normalnego jedzenia są takie ilości że nie warto w ogóle o tym wspominać, do tego wypija max 2 nutridrinki proteinowe dziennie, więcej nie jest w stanie :cry: Ciągle jej jest niedobrze i non stop się odbija. Do tego strasznie się poci, w nocy musi nawet 3 razy zmieniać piżamę.
Jutro mamy zacząć chemioterapię (gemzar), która nie wiadomo czy będzie jej podana bo oczywiście najpierw muszę być badania krwi, a przy takim osłabieniu to nie wiem co będzie :-(
Udało nam się załatwić hospicjum domowe, pierwszą wizytę pielęgniarki mamy już za sobą.
Czy mógłby ktoś mi wyjaśnić załączone wyniki? na jakim etapie jest choroba i jakie są rokowania (chociaż wiem że przy tym raku są one straszne). Niestety lekarze nie wypowiedzieli się jednoznacznie. Jak jeszcze możemy pomóc mamie ? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group