Znalezionych wyników: 9

Badalas ldh?

Ja robilam kilka razy.Raz mialam nizsze raz wyzsze,ale zawsze w normie.A jak u Ciebie?

Jak bede na wizycie u profesora musze poruszyc wlasnie tamat badania ldh.Musze Ci powiedziec,ze nigdy do tej pory nie mialam zleconego tego badania.A Ty badasz?Masz zlecone?

Wszystko zawarte masz we wniosku.Tylko jednego nie rozumie o jaki marker chodzi?

Wiem,ze najgorsze jest czekanie.Sama przez to przeszlam ,gdy w rtg wyszedl mi guzek na plucu.Ja mialam PETa ,ale jesli chodzi o male guzki do 10 mm to z tego co slyszalam jest badaniem malo precyzyjnym.Ja sama zastanawiam sie czy nie lepiej bylo by wyciac mojego guzka z pluca .Moze jakbym wiedziala z czym mamy do czynienia to nie stresowala bym sie.Ale prof. powiedzial,ze to dosc powazna operacja i zlecil obserwacje.Pocieszam sie ,ze skoro przez 2,5 roku guzek jest taki sam to pewnie nie od czerniaka.Choc mysli mi rozne przychodza do glowy.

Co u Ciebie jak po wizycie

Pisalas do profesora? Co odpisal?

W lutowym poscie pisalas o prawdopodobienstwie przerzutow na wezly.Czy wowczas z wezlami wyszlo wszystko ok?

Czerniak to bardzo nieprzewidywalny nowotwor..Jesli w usg wyszedl podejrzany wezel to czeka Cie albo biopsja albo wyciecie.O tym zadecyduje Twoj onkolog pod ktorego jestes opieka.Wyciecie wartownika nie daje nam gwarancji .ze wszystko bedzie ok.Gdzies w innym watku czytalam,ze jestes zapisana do Warszawy.To bardo dobry kierunek.Tak jak kolezanka napisala w poscie wyzej ,ze pierwotnego wyniku nie ma co interpretowac.Teraz najwazniejsze jest sprawdzenie wezla .Trzymaj sie.