1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
missy
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3778
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-03-26, 08:29 Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
amj,
Wg mnie nic nowego nie wnoszą - tzn.są początki anemii tylko. I dlatego Mama czuje się całkiem dobrze, natomiast jeśli anemia będzie się pogłębiać to wyraźnie odbije się to na samopoczuciu Mamy. |
Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
missy
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3778
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-03-22, 14:36 Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
amj,
Jeżeli lekarze widzą chorego z zaawansowaną chorobą nowotworową ( nieleczonego aktualnie cytostatykami) to przyjmują, że właśnie nowotwór jest odpowiedzialny za zmiany w obrazie krwi. Jeżeli inne parametry również zaczynają się "rozjeżdżać" to przyczyny szuka się blisko ( nowotwór) a nie daleko( inne schorzenia).
Poziom do przetoczeń to czasem 20tys. albo nawet mniej - wiele zależy od ogólnej sytuacji klinicznej ( np.występujace objawy skazy krwotocznej). |
Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
missy
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3778
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-03-21, 21:19 Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
amj,
Niedokładnie napisałam - toczenie płytek bądź stymulowanie sterydami stosuje się w sytuacjach gdy czynnikiem sprawczym są inne stany chorobowe a nie rozsiewający się nowotwór. W przypadku nowotworowego nacieczenia szpiku przez nowotwór lity te metody nie będą skuteczne bo nie są leczeniem przyczynowym ( antynowotworowym).
U Mamy płytki są na poziomie nie kwalifikującym jeszcze do przetoczenia ( ryzyko krwawień nie jest jeszcze duże), ale już nie wystarczającym do wejścia z chemioterapią. Wiem, okropnie to brzmi...
W takiej sytuacji każda chemia byłaby agresywnym i niebezpiecznym leczeniem - a to jest niezgodne z zasadą leczenia paliatywnego.
Dieta nie wpłynie na ilość płytek.
Czy tylko płytki są problemem? Czy Mama nie ma też anemii?
Zastanawiam się co Ci napisać, bo wiem, że ze wszystkich sił chcesz działać i po prostu walczyć. Nie napiszę - przestań, usiądź i czekaj. Zdecydowanie jest dużo do zrobienia.
Przede wszystkim zawsze macie prawo do zasięgnięcia drugiej opinii u innego lekarza - nie sugeruję, że ta opinia może być totalnie odmienna, ale wiem, że warto wiedzieć wszystko na 100%.
I przede wszystkim to może teraz być Twój czas na przemyślenie i zorganizowanie wielu rzeczy, które mogą być pomocne gdy samopoczucie Mamy się pogorszy. Niezbędna może być pomoc lekarza specjalisty medycyny paliatywnej gdy pojawią się jakiekolwiek niepokojące Was objawy - osłabienie, duszności, obrzęki np.stóp, wybroczyny, i inne. Onkolog nie będzie wtedy wsparciem natomiast taką wszechstronną pomoc w postaci regularnych wizyt lekarza i pielęgniarki zapewnia hospicjum domowe.
Niekoniecznie już, zaraz - piszę tylko, że warto o tym pamiętać i zorganizować zawczasu. A na razie, jeśli Mama ma siły i chęć, poszukajcie dodatkowej konsultacji. Choćby dla spokoju.
Pozdrawiam najserdeczniej. |
Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
missy
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3778
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-03-21, 14:30 Temat: Rak piersi zrazikowy uogólniony |
amj,
Witaj na forum.
Bardzo dziękuje za uporządkowane przedstawienie historii choroby.
Najistotniejszym faktem w tym momencie jest stwierdzenie przerzutu raka piersi w węźle chłonnym szyjnym. Oznacza to, niestety, wejście choroby w fazę uogólnioną. Nie wiemy na 100% czy zmiany w obrębie jamy brzusznej plus wolny płyn są związane z chorobą podstawową - niemniej lekarz rację mówiąc, że dalsza diagnostyka nie jest celowa w sytuacji gdy leczenie systemowe nie może być zastosowane ze względu na stan Mamy.
Płytki można toczyć, można też próbować podawać duże dawki sterydów - ale gdy ich niski poziom jest najprawdopodobniej spowodowany przez rozwijający się nowotwór takie działanie nie przyniesie stałej poprawy. Czy możesz podać pełne wyniki morfologii? I ewentualnie innych badań laboratoryjnych?
Ogromnie mi przykro, wiem, że oczekiwałaś zapewne na lepsze wiadomości... |
|
|