Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-02-16, 12:17 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Dziewczyny, wystarczająco dużo zostało napisane.
Autorka wątku jest osobą dorosłą, zdecydowała się na ciążę. Na początku swojej historii z torbielą/rakiem była niezwykle zdecydowana ( pisałam o tym). Wiedziała, że absolutnie chce ciążę donosić, że absolutnie nie zgodzi się na chemię. Jeździła bez problemu ze swojego miejsca zamieszkania do kliniki w Poznaniu. Pojechała tam również po odbiór histpatu, chociaż dzień wcześniej dzwoniono z informacją, że chemia nie będzie konieczna. Nie wiadomo, na jakiej podstawie decyzja o chemii balansowała pomiędzy 'tak' i 'nie' - nie było pełnego stagingu pooperacyjnego.
Po diametralnie nowym wyniku histpat pojawiło się mnóstwo fachowych, profesjonalnych wskazówek ( krok po kroku) od Pathola i Patomorfolog z CO. Z jakiegoś powodu Moniq postanowiła z nich nie skorzystać.
Nie naszym zadaniem jest ocenianie postępowania Moniq. Były tłumaczenia wyników, intensywne próby dopytywania o konkretne wypisy, w końcu dokładne wskazówki od lekarzy patomorfologów.
To naprawdę sporo. |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-02-08, 22:48 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Co u Ciebie? U Was? |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-27, 17:34 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Jakie wieści w sprawie badań patomorfologicznych? Udało się w końcu doprecyzować wszystko i zamknąć sprawę? |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-20, 14:14 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Ani ginekolog ani onkolog nie badali materiału pooperacyjnego. To jest zadanie patologa. I sugerujemy Ci sprawdzenie i dopilnowanie całej sprawy. pathol wyjaśnił Ci to super dokładnie.
Nie zamierzam wywoływać u Ciebie paniki - ale ostateczne potwierdzenie czy usunięto gruczolakotorbielaka czy raka jest bardziej niż zasadne.
Na początku swojego wątku posługiwałaś się bardzo zdecydowanymi, mocnymi stwierdzeniami ( że absolutnie nie zgodzisz się na chemię, że chirurg zapowiedział usunięcie macicy razem z dzieckiem w przypadku zmiany złośliwej) - takie zdecydowanie przydałoby się teraz, w doprowadzeniu sprawy do końca. Przed Tobą reszta ciąży i narodziny malucha. Skoro sama zdziwiłaś się, że tak różne wyniki wyszły z jednego guza to po prostu warto zweryfikować to w zakładzie patomorfologicznym przy CO. |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-19, 21:19 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Bardzo się cieszę z tak pozytywnie zweryfikowanej diagnozy.
Rozumiem, że jak wczoraj dzwoniono do Ciebie z Poznania z info, że chemia nie będzie konieczna to już było wiadomo, że wynik się diametralnie zmienił, tak? Tylko po co Cię ciągali po odbiór dzień później
Nie podważam ostatniego wyniku, ale tak sobie myślę, że w nietypowym przypadku ( z nagłym zwrotem akcji) chyba wolałabym mieć wynik histpat jednak z centrum onkologii. |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-16, 20:47 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Ty przede wszystkim masz być leczona przez onkologa, w CO. Nie w klinice położniczej.
Standardy opisujące diagnostykę ( czyli jakie badania można i trzeba wykonać i w którym trymestrze) oraz leczenie chirurgiczne plus chemioterapię uzupełniającą znajdziesz w zalinkowanych przeze mnie wcześniej Zaleceniach.
W drugim trymestrze można wykonać rezonans magnetyczny miednicy małej i jamy brzusznej - jego wynik pomoże określić w końcu zaawansowanie raka. Dodatkowo lekarze w CO będą wiedzieli czy jest sens obecnie dokonywać reoperacji w celu pobrania popłuczyn oraz wycięcia sieci.
Chemioterapia jest podawana tak samo jak nieciężarnym. Ze starannym, regularnym monitorowaniem stanu zdrowia dzieciaczka.
Na co obecnie czekasz? Tzn. na jaki ruch i jakiego lekarza? Czy ktoś Ci powiedział, gdzie i jak będziesz leczona? Powinnaś być zaraz po operacji kierowana do WCO.
I wrzuć ten opis operacji, może ktoś rozszyfruje co zrobiono w kwestii chirurgicznej.
Pozdrawiam. |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-14, 11:49 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Określanie Ca125 i He4 w ciąży raczej mija się z celem, to nie będą wyniki wiarygodne.
Co do ewentualnej chemii, to u Ciebie byłoby to leczenie uzupełniające - nie monitoruje się go wówczas w trakcie kolejnych cykli.
Nadal zasadniczą sprawą jest zakres operacji - czy masz wypis ze szpitala z pełnym opisem procedur chirurgicznych, które u Ciebie wykonano? Bo na razie to diagnostyka i leczenie idą sobie jakąś boczną dróżką, bez wyraźnego planu opartego na standardach zalecanych w takich przypadkach.
Który to jest teraz tydzień ciąży? |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-09, 22:27 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Wszystkie wycięte tkanki trafiają do badania. Twój wynik mówi tylko o torbieli i jej zawartości ( rak surowiczy brodawkowaty).
Zdecydowanie musisz być leczona przez onkologa. Na ginekologii onkologicznej - do jakiego szpitala się wybierasz? Nie do CO? Bo zrozumiałam, że operację miałaś w tzw. normalnym szpitalu |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-09, 21:30 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Bo w histpacie nie ma o tym wzmianki. Poza tym miałaś operację na cito, lekarze nastawili się jedynie na usunięcie skręconej torbieli. |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-09, 21:07 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Nie, nie jestem lekarzem.
Owszem, G2 to pośredni stopień złośliwości. Niemniej dobrą wiadomością jest fakt, że nowotwór nie przekracza zewnętrznej warstwy torbieli, tzw.torebki. Jeśli w trakcie operacji nie doszło do uszkodzenia torbieli i jakiegokolwiek wycieku do jamy otrzewnej to szanse na ograniczoną postać nowotworu są spore.
Zresztą histpat podaje obecne zaawansowanie jako T1a - oznacza to guz 1 jajnika, bez zajęcia torebki i bez wysięku ( płynu) w otrzewnej. Tylko, że u Ciebie wykonano jedynie usunięcie torbieli - bez pobierania wycinków i popłuczyn z otrzewnej ani bez usuwania sieci (część otrzewnej). Więc nie jest to zaawansowanie ustalone na podstawie pełnych danych.
Mam nadzieję, że od teraz będziesz bardzo uważnie diagnozowana i leczona. Nie umiem Ci powiedzieć, czy kolejny zabieg operacyjny ( realizujący wskazania z Zaleceń co do doszczętności wycięcia guza) jest możliwy tak od razu po pierwszym. Na pewno lekarze Ci to wyjaśnią.
Natomiast chemia jest w Zaleceniach opisana jako "do rozważenia". Czyli kluczową sprawą będzie ustalenie czy torbiel wycięto we właściwy sposób oraz czy drugi jajnik i generalnie otrzewna są wolne od nowotworu. Niewykluczone, że w przypadku dobrych wiadomości ( czyli nowotwór jedynie wewnątrz torbieli, czysta otrzewna) chemia nie będzie konieczna.
Trzymaj się, pozdrawiam. |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-09, 18:02 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Cytat: | w badaniu hist-pad podobno tak jest napisane (ja nic z niego nie rozumiem) |
Czy mogłabyś podrzucić ten histpat? Będziemy mogli coś więcej napisać i wyjaśnić.
O leczeniu nowotworów złośliwych jajnika w trakcie ciąży poczytaj tutaj:
http://www.onkologia.zale...20w%20ciazy.pdf str.507-508 |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-07, 18:36 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Nie to chciałam przeczytać w Twoim wątku
Jakie miałaś badania stwierdzające brak przerzutów? Rozumiem, że zrobiono Ci je w tym szpitalu, gdzie byłaś operowana? |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-06, 12:18 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Zapytałam o leki oraz o kontrole ginekologiczne, żeby ewentualnie mieć lepszy obraz tego co się działo przed ciążą. Pomyślałam najpierw, że być może leczyłaś się już wcześniej z powodu jakichś zaburzeń hormonalnych uniemożliwiających zajście w ciążę ( i jednocześnie powiązanych z możliwym występowaniem torbieli na jajnikach).
Co do luteiny i duphastonu to w stanach dużego niedoboru progesteronu i ryzyku poronienia stosuje się oczywiście taką suplementację. |
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-05, 22:21 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Ok, no to czekamy na wynik.
To jest Twoja pierwsza ciąża? A kiedy ostatni raz, przed letnim epizodem bólu, byłaś badana ginekologicznie?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-01-07, 21:11 ]
Odpowiedź Moniq na pytanie Missy tutaj
|
Temat: Rak jajnika, ciąża... |
missy
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35668
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-05, 21:25 Temat: Rak jajnika, ciąża... |
Moniq,
Bez wyniku histpat nic sensownego Ci nie napiszemy.
Niemniej tak ogromna torbiel, w przypadku bycia rakiem jajnika, musiałaby spowodować konsekwencje w postaci masywnego rozsiewu lokalnego, przerzutów odległych, ciężkich problemów w funkcjonowaniu narządów jamy brzusznej i miednicy. U Ciebie, póki co, w trakcie operacji stwierdzono jedynie torbiel olbrzymią.
W jajnikach rozwija się wiele rodzajów torbieli, spotyka się też guzy tzw. granicznie złośliwe.
Domyślam się, że to ekstremalnie trudne, ale trzeba poczekać do odbioru wyniku.
Ps. Czy bierzesz równolegle luteinę i duphaston? Czy przed ciążą również stosowałaś te albo inne leki hormonalne? Chorujesz na coś przewlekle? |
|